Deviant King

Bardzo ładna okładka, bez żadnych defektów. Książka zapowiada się super.

Prze dobra książka, chętnie sięgnę po całom serię

Cudowna książka

"Igno­ro­wa­nie cze­goś nie ozna­cza, że to znik­nie". "Bo­ga­ci są strasz­niej­si niż zwy­kli prze­stęp­cy. Mają wszyst­kie pie­nią­dze i wpły­wy, które po­zwa­la­ją im się wy­krę­cić z każ­dej sy­tu­acji. Nigdy nie są na­zy­wa­ni kry­mi­na­li­sta­mi. Nie. Są eli­ta­mi". "To wła­śnie ozna­cza bycie kró­lem, praw­da? Mo­żesz być sko­rum­po­wa­ny. Mo­żesz wydać roz­kaz wojny, która wy­rżnie po­ło­wę na­ro­du i za­gło­dzi drugą, a ci, któ­rzy po­zo­sta­ną przy życiu, nadal będą skan­do­wać: „Niech żyje król!”. Nie z mi­ło­ści. O nie. Ze stra­chu". ▪️▪️▪️ "De­viant King jest mrocz­nym ro­man­sem o ty­ra­nie z li­ceum. Książ­ka za­wie­ra wątki, które nie­któ­rzy czy­tel­ni­cy mogą uznać za ob­raź­li­we. Jeśli szu­kasz bo­ha­te­ra, to Aiden nim NIE jest. Jeśli jed­nak chcesz po­znać cie­ka­we­go zło­czyń­cę, to jak naj­bar­dziej, witaj w świe­cie Aide­na Kinga". Tymi słowami wita nas autorka gdy wkraczamy w świat Royal Elite Scho­ol gdzie rządzą czte­rej jeźdź­cy reprezentujący: wła­dzę, urok i bo­gac­two. Ronan to Śmierć, po­nie­waż jest skałą nie do prze­bi­cia w środ­ku pola. Cole to Głód; cichy, lecz za­bój­czy, gdy za­ata­ku­je. Xan­der to Wojna; wie tylko, jak siać spu­sto­sze­nie. Aiden zaś... Aiden jest niczym cisza przed burzą. Opanowany do perfekcji, wydawałoby się pozbawiony jakichkolwiek emocji i zimny niczym lód. Niebezpiecznie inteligentny a przy tym doskonały manipulator. Wystarczy, że kiwnie palcem a życie osoby, która pojawi się na jego celowniku zamieni się w piekło i to w dodatku bez jego udziału... Nikt i nic go nie powstrzyma bo to on tutaj jest królem. To on ustala zasady i rozdaje karty. Gdy do jego szkoły trafia niczego nieświadoma Elsa Quinn gra dopiero się rozpoczyna gdyż chłopak obiecuje jej, że ją zniszczy i jak się okazuje... ma ku temu pewne powody... "Mam pro­sty plan – ukoń­czyć Royal Elite Scho­ol i do­stać się na wy­ma­rzo­ną uczel­nię. Jedno spoj­rze­nie króla szko­ły wy­star­cza, by ten plan spa­lił na pa­new­ce. Jedno spoj­rze­nie wy­star­cza, by za­bra­kło mi tchu. Jedno spoj­rze­nie i zo­sta­je wy­da­ny na mnie wyrok śmier­ci. Jego pierw­sze słowa wpro­wa­dza­ją do mo­je­go życia nie­od­wra­cal­ny chaos. „Znisz­czę cię”. "Deviant King" jest wprost idealną pozycją dla fanów takich pozycji jak „Dręczyciel” czy seria Devil's Night spod pióra Penelope Douglas gdyż nawet można w niej nawet znaleźć pewne podobieństwa

Historia prześladowanej przez rówieśnika dziewczyny. Ona nie pamięta co się wydarzyło gdy była dzieckim a on chce się zemścić. Książka trzyma w napięciu do ostatniej chwili kiedy to okazuje się... wiemy, że nic nie wiemy :( i nie ma kolejnej wydanej części. I to jest wnerwiające. Polecam poczekać takim niecierpliwcom jak ja na wydanie całej serii.