Hideaway

Wspaniała pozycja. Polecam każdemu

Kocham tą książkę

"Kiedy pada, jest tak, jakby zapadła noc. W cieniu deszczowych chmur można stać się kimś innym". Kryjówki i pościgi. Cała Zabawa zacznie się od początku… Seria „Devil’s night” powraca! Widziałem już twoją kryjówkę, mała. Czas, żebyś zobaczyła moją. - Kai "Hideaway" to drugi tom należący do w/w serii. Tym razem naszym głównym bohaterami są Kai oraz Banks. On i jego kumple będą próbowali zastraszyć Banks, jednak ona jest silniejsza, niż myślą. Trzy lata w więzieniu na zawsze zmieniły Kaia. Stał się kimś zupełnie innym. Kimś straszniejszym. I jest bardzo zdeterminowany, żeby dostać to, czego pragnie... Kolejne spotkanie z piórem Penelope Douglas i kolejna niezapomniana przygoda. Autorka w tym tomie nie zwalnia tempa podtrzymując w dalszym ciągu budzący grozę, tajemniczy i pokręcony klimat książki z bardzo zawiłymi relacjami pomiędzy bohaterami. Relacja Kaia i Banks opisana wręcz po mistrzowsku. Ciekawie i intrygująco. Co prawda wydaje nam się, że Corrupt zrobił na nas odrobinę większe wrażenie ze względu na wg.nas bardziej mroczny klimat i fakt, że wszystko było dla nas jedną wielką niewiadomą jednak absolutnie nie zmienia to faktu, że i ta część bardzo nam się podobała. Autorka kolejną historią odkrywa przed nami nieznane dotąd fakty przez co elementy układanki wpadają na swoje miejsce uświadamiając z czego mogą wynikać takie a nie inne zachowania bohaterów dając nam lepszy pogląd na to czym się zazwyczaj kierują. Czy polecamy? Jak najbardziej! Czy sięgniemy po kontynuację? Nie ma co do tego wątpliwości!

~ Wstęp ~ Wszystko zaczęło się od rozmowy o tajemniczym hotelu, który był zaniedbany, opuszczony i... miał tajemnicze dwunaste piętro w dodatku ze zjawą.... Lokator, który był, ale nigdy się nie zamalował ani nie wymeldował... Trochę czasu później ta historia wraca do Banks i Kaia. Teraz potrzebują się tam dostać - jest to praktycznie sprawa życia i śmierci. Dużo mroku, tajemnic, problemów... Dwójka ludzi, która krąży wokół siebie od dłuższego czasu nie wiedząca do końca co może się między nim wydarzyć i na co mogą sobie pozwolić. Gorące uczucia są między nimi, ale czy to wystarczy? ~ Recenzja ~ Ta historia była cudowna. Wciągnęłam się w fabułę i relacje pomiędzy Banks a Kaiem. Ten tom był dla mnie lepszy niż pierwszy. Kai był dla mnie intrygującą postacią i dzięki tej części w końcu mogłam poznać go bliżej. Jestem zachwycona jak ta postać została wykreowana. Banks też była niesamowita. Miała bardzo ciężko w swoim życiu między innymi przez jednego z jeźdźców mimo to była bardzo lojalna w stosunku do niego. Co szczerze bardzo mnie zdziwiło, ale w jakiś sposób to rozumiem i jestem pełna podziwu jaką osobą się stała wychowując się w takim miejscu... z takimi ludźmi. Ta historia była dość mroczna - nie raz wywołała u mnie ciarki, ale i tak jestem przekonana, że jeszcze do niej wrócę. Bardzo polecam!

„W młodości jesteśmy tym, kim jesteśmy, z konieczności – jesteśmy tacy, jak nas nauczono. Z czasem jednak zyskujemy wolność i możemy poszerzyć swoje horyzonty, bo odpowiadamy tylko przed samym sobą.” . . „Hideaway” jest drugim po „Corrupt” tomem znakomitej serii „Devil’s night” Penelope Douglas. Głównym bohaterem jest tutaj Kai Mori – kolejny z czterech Jeźdźców. Ponownie wracamy do Nocy Diabła, która miała miejsce 6 lat temu. To wtedy Banks zaintrygowała Kaia i po latach wraca ponownie do jego życia, jednak znacznie silniejsza i odważniejsza niż kiedyś. A wszystko zaczęło się w The Pope – hotelu z ukrytym 12-tym piętrem. Kiedy rok temu Damon znikł, nikt go nie szukał, ale Kai podejrzewa, że jego były przyjaciel wróci w Noc Diabła, która jest coraz bliżej. Uważa, że mężczyzna ukrywa się w The Pope, który należy do rodziny Damona, więc postanawia go kupić. Zawiera z jego ojcem umowę, według której Banks należy do niego do dnia jego ślubu. . W „Hideaway” poznajemy historię Kaia i Banks, a także dowiadujemy się sporo o przeszłości Damona, dzięki czemu powoli zaczynamy rozumieć dlaczego jest taki, jaki jest. Fabuła została przedstawiona z dwóch perspektyw czasowych oraz z punktu widzenia obojga bohaterów, co pozwala lepiej ich poznać. Każdy z nich ma swoje sekrety, których nie chce nikomu wyjawiać. Klimat ponownie jest mroczny i tajemniczy, a akcja pędzi jak szalona. Z tą książką nie da się nudzić mimo tego, że ma ponad 500 stron. Muszę przyznać, że dużo bardziej polubiłam Kaia niż Michaela, który wydaje się jeszcze bardziej intrygujący i tajemniczy. Jest zamknięty w sobie i nie zdradza wszystkiego nawet swoim najbliższym przyjaciołom. Okazuje się, że ma niejedno za uszami, ale spośród wszystkich Jeźdźców wydaje się być tym najbardziej dobrym i łagodnym. Banks jest totalną chłopczycą, która naprawdę wiele przeszła. Nosi ubrania po Damonie i nikt nie wie, co tak naprawdę ją z nim łączy. Jest nieśmiała i za wszelką cenę pragnie ukryć to, że jest kobietą. Gdzieś w głębi ma jednak w sobie wiele odwagi, ale próbuje to hamować. Pierwszy tom serii po prostu mnie zachwycił. To było coś niesamowitego, innego i bardzo pokręconego. Książka pochłonęła mnie bez reszty i spowodowała, że chciałam tylko więcej. Wiedziałam, że muszę sięgnąć po „Hideaway” i tym razem również się nie zawiodłam. Penelope Douglas pisze niezwykle uzależniające książki, od których nie sposób się oderwać. Są totalnie inne od tego, co do tej pory czytałam i je po prostu uwielbiam! Wzbudzają wiele skrajnych emocji i z każdą kolejną stroną czytelnik chce więcej i więcej. To historia pełna napięcia, mroku, tajemnic. Momentami niezwykle zmysłowa, seksowana i gorąca. Jestem strasznie ciekawa kolejnych tomów tej serii i mam nadzieję, że szybko się pojawią. Z pewnością po nie sięgnę, a Wam polecam przeczytać oba tomy „Devil’s night”. Przygotujcie się tylko na ostrą zabawę.

"Hideaway" to drugi tom serii Devil's Night. Muszę przyznać, że na początku podchodziłam do tej książki jak pies do jeża. Ponieważ nie czytałam pierwszej części, trochę się bałam, że nie będę wiedziała o co chodzi. Ale, jak się okazało, moje obawy były całkiem bezpodstawne. Od pierwszej strony zostałam wciągnięta przez tę historię. Jest mrocznie,tajemniczo, niebezpiecznie. Kolejna Noc Diabła właśnie nadchodzi. Pościgi i poszukiwania. Przeszłość i teraźniejszość. Każda, nawet najmniejsza rzecz ma znaczenie. Akcja rwie do przodu, nie zatrzymując się ani na chwilę. Równocześnie poznajemy wydarzenia nocy sprzed sześciu lat, której konsekwencje ciągną się za bohaterami do dziś. Każdy z nich ma swoje tajemnice, determinujące ich zachowanie. Gdzie tak naprawdę mieszka Kai? Kim jest Banks? Gdzie podział się Damon? Kto jest dobry, a kto zły? Trudno cokolwiek napisać, żeby nie zdradzić za wiele. Ale zapewniam - żadna siła nie oderwie was od lektury, dopóki nie skończycie czytać. A ostatni rozdział daje do zrozumienia, że ciąg dalszy nastąpi.