Walka z pokusą

Jeden z najlepszych erotyków jakie czytałam. Nie mogłam się oderwać, a wątek friends to lovers - niesamowity. Bardzo zachęcam do kupna, satysfakcja gwarantowana :))

Julia Sinclair to dziewczyna dobra i miła. Straciła jedynego rodzica, mamę i została jej tylko babcia. Kiedy pewnego wieczoru nastolatka postanawia wymknąć się na cmentarz, nawet nie przypuszcza, jak bardzo zmieni się jej życie. Jaxson Reid miał całkiem inne dzieciństwo niż perfekcyjna Julia. To go ukształtowało i zmieniło w twardego niczym skała młodego mężczyznę - w typowego badboya. O dziwo dość szybko rodzi się między nimi przyjaźń. Jednak i to widocznie za mało, aby móc zmienić Jaxsona. Furtką staje się SEAL, co łamie serce dziewczyny, która pokochała go całym sercem. Po pięciu latach Jaxson powraca, ale nic już nie jest takie jak było. Julia postanowiła dać szansę komuś innemu a to jest dla Jaxsona nie do przyjęcia. Szczególnie, że zna i to dość dobrze tego mężczyznę. Czy da się jeszcze wszystko uratować? Czy Julia mu uwierzy? Czy Jaxson w końcu otworzy swe oczy i ujrzy prawdę zanim będzie za późno? Nie czytałam tej serii w pierwszym wydaniu. Okładki kojarzę, ale jakoś tak wyszło, że było nam nie po drodze. Kiedy więc wydawnictwo postanowiło wznowić serię, to w mig się zdecydowałam. Okładki w tej wersji zdecydowanie do mnie przemówiły. Nie mogłam się powstrzymać. Pierwszy tom swym opisem sugerował historię miłosną dwojga ludzi, których dzieliła przepaść. Nic nie przygotowało mnie natomiast na to, co zastałam w środku. Nie spodziewałam się takich rewolucji. Wydarzeń, które powodowały drżenie serce w obawie o rozwinięcie sytuacji. To nie jest typowa słodka, romantyczna historia miłosna. To także dreszczyk emocji, akcja i sensacja. Autorka bowiem pokazała co takiego spotkało głównego bohatera na misji życia oraz to, jak ciężko jest poznać prawdę o człowieku, którego wpuszczamy do swego życia. Jak bardzo okaże się być daleki od wyobrażeń. Warto jednak słuchać swego serca. Ono dobrze podpowiada. Główna bohaterka była bardzo sympatyczną postacią. Ciepłą, troskliwą, wesołą i otwartą. Z sercem na dłoni. Polubiłam ją. Jedno tylko małe mam zastrzeżenie do niej - zbyt szybko uległa. Oczekiwałam raczej większego zaparcia i walki. Choć był to przyjemny obraz, to jednak jak dla mnie zdecydowanie zbyt krótki. Jeszcze jedno spostrzeżenie nie do końca mi pasujące do historii tym razem. Więź bohaterów (z opisu), w którą mieszkańcy nie mogą uwierzyć? A którzy? Zauważyłam tylko kilku. Mogę wyliczyć na palcach jednej dłoni. To było takie na wyrost. Nikt tak naprawdę nie miał nic do niego. Tu zdecydowanie chodzi o nastawienie chłopaka. Jego brak wiary w siebie. W to, że jest dobry. Że może być dla kogoś idealny. Wzorce wzorcami, ale przecież liczy to, kto jaki jest a nie jego pochodzenie. Tutaj też trochę brakowało mi opisu tej przeszłości Jaxsona. Dokładnego przyjrzenie się sytuacji. Jaxson to taki furiat trochę z niego. W gorącej wodzie kąpany. Gwałtowny, nerwowy, temperamenty ale przy tym również opiekuńczy. Fajny bohater. Nawet wydarzenia z SEAL, choć na niego wpłynęły, nie zmieniły mojego zdania o nim. Bardzo męski i to przez duże M. Tak samo jak ich przyjaciele i babcia Julii. Choć różni z charakteru tak ich się po prostu nie da lubić. Dostarczali humoru, takiej beztroski i nutki rozrywki dla powagi sytuacji. Jednego tylko takiego padalca, nie obrażając gadów, miałam ochotę zdzielić czymś po głowie. Co za gnida! Ale mi podniósł ciśnienie. Ale mi napsuł nerwów. Natomiast pod względem romantycznym, erotycznym było bardzo gorąco. Sceny nie były wymuszone. Jakby naturalnie wpisane w historię. Pierwszy tom serii bardzo mi się podobał. Mimo pewnych niedociągnięć z przyjemnością czytałam historię Julii i Jaxsona. Walkę serca z rozumem. Walki samego z sobą. To wzruszająca, wyciskają łzy historia miłosna na pozór całkowicie nie pasujących do siebie ludzi. Romantyczna z dreszczykiem, który dostarcza adrenaliny. Całe szczęście, że mam pod ręką kontynuację. Nie mogę się doczekać przygód kolejnych bohaterów. Polecam. Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe

"- Ja­xson, mi­ło­ści nie za­wsze się uczy, cza­sa­mi się ją po pro­stu czuje. A ja wiem, że ją czu­jesz, widzę to w two­ich oczach za każ­dym razem, gdy na nią pa­trzysz." "Walka z pokusą" to idealnie wyważone love story, które opowiada o honorowych, nieustępliwych, roztapiających serce żołnierzach SEALS oraz silnych i równie nieustępliwych kobietach, gotowych walczyć o swoich mężczyzn za wszelką cenę. Serię zaczyna historia Jaxsona i Julii, która według mnie, pod względem emocjonalnym, najłagodniej obchodzi się z czytelnikiem, dalsze części są zdecydowanie bardziej dramatyczne, o czym można sie przekonać, chociażby czytając prolog kolejnego tomu. Autorka stworzyła opowieść, która zawiera w sobie wszystko, za co kochamy romanse, a mianowicie charakternych bohaterów, wciągającą historię miłosną, momenty łamiące serce oraz te trzymające w napieciu, a to wszystko zrównoważyła sporą dawką humoru (uwielbiam Kaylę) oraz gorącymi scenami, których wbrew pozorom nie jest wcale tak dużo. "Mężczyzna z honorem" to jedna z tych serii, która zostaje w pamięci, dlatego nie pozwólmy by kolejny raz przeszła niezauważona.