Za zakupy w sklepie można zapłacić:
- za pomocą szybkich płatności Tpay
lub:
- Przelewem na rachunek bankowy:
ING
96 1050 1214 1000 0092 9184 1683
Dariusz Marszałek
ul. Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
Rozpocznij wpisywanie by zobaczyć książki
Książka 43.90 zł26.34 zł-40%
Najniższa cena w okresie 30 dni przed obniżką: 43.90 zł (67%)
Ebook 38.90 zł23.34 zł-40%
Najniższa cena w okresie 30 dni przed obniżką: 38.90 zł (67%)
Wysyłka książki kilka dni przed premierą
Pierwszy tom serii "Dylogia czasu"
Ford Coldwell niespodziewanie odchodzi ze szkoły tuż przed rozpoczęciem ostatniej klasy liceum. Jego koledzy i koleżanki są zszokowani tą informacją i zaczynają spekulować, co takiego mogło się przydarzyć chłopakowi. Nikt jednak nie zna prawdy…
Tymczasem podczas klasowego ogniska Desree Flair zostaje postawiona pod ścianą i przyjmuje pewną propozycję. Dziewczyna musi się dowiedzieć, co stało się z Fordem – tym cichym, zagadkowym chłopakiem, z którym w ubiegłym roku wymieniała ukradkowe spojrzenia oraz uśmiechy. Łączyła ich sympatia, a jej powodu nie potrafiła wytłumaczyć.
Desree – ku niezadowoleniu Forda – zatrudnia się jako sprzątaczka w znajdującej się blisko morza rezydencji jego rodziców. Pracując tam i powoli wkraczając do zamkniętego świata chłopaka, dziewczyna musi mierzyć się z coraz większymi wyrzutami sumienia.
Czytaj dalej »Ford Coldwell niespodziewanie odchodzi ze szkoły tuż przed rozpoczęciem ostatniej klasy liceum. Jego koledzy i koleżanki są zszokowani tą informacją i zaczynają spekulować, co takiego mogło się przydarzyć chłopakowi. Nikt jednak nie zna prawdy…
Tymczasem podczas klasowego ogniska Desree Flair zostaje postawiona pod ścianą i przyjmuje pewną propozycję. Dziewczyna musi się dowiedzieć, co stało się z Fordem – tym cichym, zagadkowym chłopakiem, z którym w ubiegłym roku wymieniała ukradkowe spojrzenia oraz uśmiechy. Łączyła ich sympatia, a jej powodu nie potrafiła wytłumaczyć.
Desree – ku niezadowoleniu Forda – zatrudnia się jako sprzątaczka w znajdującej się blisko morza rezydencji jego rodziców. Pracując tam i powoli wkraczając do zamkniętego świata chłopaka, dziewczyna musi mierzyć się z coraz większymi wyrzutami sumienia.
W końcu znalazła się tam nieprzypadkowo i ma zadanie do wykonania. Czy kiedy pozna sekret Forda, wyjawi go pozostałym uczniom?
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia.
Tytuł | Dni upragnionych powrotów |
Autor | Martyna Keller |
Ilość stron | 314 |
Rok wydania | 2024 |
Okładka | miękka |
ISBN | 978-83-8362-475-4 |
- Magda
kocham i uwielbiam, czytajcie dni, kolejna książka martynki której oddałam całe swoje serce
Odpowiedz- Zuzanna
Muszę przyznać, że Martyna to moja taka comfort autorka, po której książki nie boję się sięgać. Po prostu wiem, że nieważne co ona napisze, to będzie genialne. Dlatego teraz nie mogę stwierdzić czegoś innego niż to, że po raz kolejny nie zawiodła i dała nam książkę, która zasługuje na szczere pięć gwiazdek.
Uwielbiam tutaj świetnie wykreowanych bohaterów, w których każdy może odnaleźć cząstkę siebie. To nie ten typ postaci, którzy są tymi bogatymi, dzieciakami wychodzącymi co tydzień na imprezę i niczym się nieprzejmującymi. Nie zrozumcie mnie źle, bo nie uważam, że taki typ bohatera jest nieodpowiedni albo, że to od razu skreśla w moich oczach daną książkę. Nie jest tak. Po prostu mojemu sercu bliżej jest do tych skrytych, nieśmiałych bohaterów, których poznajemy z czasem i okazują się naprawdę świetni. A właśnie takich bohaterów mamy tutaj. Zmagają się oni z własnymi problemami, ciągle szukają rozwiązania i dają sobie nawzajem wsparcie. Przy tym są trochę odsunięci od społeczeństwa, a ich relacja rozwija się w tajemnicy. I love it! (Desree i Ford oddaje wam cząstkę mojego serca🫶🏻😭)
Dodatkowo uwielbiam wszystkie słodkie fragmenty, podczas których miałam motyle w brzuchu i ekscytowałam się każdym gestem czy mniejszą lub większą interakcją między bohaterami. Jednocześnie nie odczułam przesytu tym słodkim gadaniem i za każdym razem ich teksty chwytały mnie za serce. To nie jest kolejna młodzieżówka, podczas której czytania będziecie się nudzić. W tej książce autorka sprawi, że poczujecie każdą możliwą emocję (płacz też(dzięki martyna😭👍🏻)).
Jeżeli chodzi o sam styl pisania, to też jest dla mnie na plus. Przez całą książkę dosłownie płynęłam i przeczytałam ją w naprawdę krótkim czasie. Fabuła mnie wciągnęła i ciągle zastanawiałam się, jak sprawa potoczy się dalej czy jak zostaną poprowadzone niektóre wątki. To dla mnie jest na mega plus, bo lubię też trochę angażować się w fabułę i zastanawiać się co będzie dalej, co się jeszcze wydarzy. Nie mogę powiedzieć, że zaskoczyły mnie wszystkie decyzje podjęte przez bohaterów, ale mimo to świetnie się bawiłam.
- Joanna
Autorka pokazała się tutaj z nieco innej pisarskiej strony, co wyszło bardzo dobrze. Zdecydowanie czekam na drugą część.
Odpowiedz- zelkaczyta
𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀 𝐏𝐀𝐓𝐑𝐎𝐍𝐀𝐂𝐊𝐀
Dni upragnionych powrotów – Martyna Keller
„– Moje pierwsze i ostatnie uśmiechy zawsze należały do ciebie.
– A moje pierwsze i ostatnie spojrzenia do ciebie, Desree Flair.”
[współpraca reklamowa]
o c e n a: ∞
Na samym początku chciałam podziękować Martynie. Dziękuję za to, że obdarzyłaś mnie zaufaniem. Patronowanie książki spod twoich skrzydeł jest ogromnym zaszczytem. Dziękuję.
Jestem z ciebie niesamowicie dumna!! Sięgaj gwiazd!🤍✨
Desree Flair potrzebuje pieniędzy, a podczas klasowego ogniska koledzy z klasy proponują jej pewien układ, że kiedy zbliży się do cichego, tajemniczego chłopaka, który nagle przed rozpoczęciem ostatniej klasy liceum zniknął i pozna przyczynę jego zniknięcia, otrzyma dwa tysiące funtów. Z początku nie podoba jej się ten pomysł, jednak przystaje na ich propozycje. A to jedynie zalążek nadchodzącego chaosu Desree i Forda – chłopaka, z którym łączyły ją ukradkowe spojrzenia oraz uśmiechy. W zbliżeniu do chłopaka pomaga jej nowa praca, jako sprzątaczka w rezydencji jego rodziców. Ta dwójka zbliża się do siebie, a Des coraz bardziej zjadają wyrzuty sumienia. Czy kiedy pozna tajemnice Forda, wyjawi ją uczniom z klasy? Jak zareaguje chłopak, gdy dowie się, że dziewczyna, w której od roku jest zakochany, zbliżyła się do niego, aby poznać jego tajemnice?
Jeżeli obserwujecie mnie od dłuższego czasu to zapewne wiecie, że twórczość Martyny Keller kocham
całym swoim sercem oraz duszą. Każda książka spod jej pióra ma specjalne miejsce w moim sercu i wiem, że nigdy się nie zawiodę. Tak było również z „Dniami upragnionych powrotów”. Chciałabym również zaznaczyć, że ta historia różni się na tle pozostałych książek Martyny. Jest to młodzieżówka pełna uroczych momentów, które sprawiły że na moich policzkach pojawiły się rumieńce, jednak nie brakuje tu scen, które mogą złamać wasze serca na drobne kawałeczki. Aczkolwiek nie nastawiajcie się na ból, gdyż jest to przyjemna historia! Zagłębiając się w wykreowany świat przez autorkę, oderwałam się od rzeczywistości. Styl pisania Martyny jest jednym z moich ulubionych. Sunęłam wzrokiem po stronach powieści, którą pochłonęłam w zawrotnym tempie.
Ford Coldwell to bohater, którego przysłania tajemniczość. Skrywa pewien sekret, którego uczniowie byłej klasy są ciekawi. Ja również chciałam jak najszybciej go poznać, co spowodowało, że jeszcze trudniej było mi odłożyć tę historię, a kiedy już go poznałam byłam w niesamowitym szoku. Ford to jeden z największych słodziaków, o którym dane mi było przeczytać i, mimo że jego sytuacja nie jest kolorowa i nie należy do łatwych, chce za wszelką cenę walczyć, aby w przyszłości wraz z Desree zbudować piękną relacje. Jestem z niego tak bardzo dumna. Ford jest postacią, która skradła moją sympatię już na początku historii, a z pozostałymi rozdziałami, gdzie lepiej poznajemy tajemniczego nastolatka, oddałam mu całe swoje serce
Desree Flair to dziewczyna, która znajduje się w nieciekawej sytuacji, ponieważ jej własna matka ją nienawidzi. Dlatego chce uzbierać pieniądze, aby jak najszybciej wyrwać się z domu, w którym czuje się niechciana. Relacje z jej rodzicielką wzbudziła we mnie smutek i współczucie. Zgadza się poznać tajemnicę, chłopaka z którym łączyły ją ukradkowe spojrzenia oraz uśmiech, jednakże nie wie jakie wyrzuty sumienia, będą ją nawiedzać, gdy się do siebie zbliżą.
Desree i Ford to dwie zranione dusze. Ich relacja jest zawiła, jednak otuliła mnie ciepłem oraz komfortem. K o c h a m ich duet, bez skrupułów mogę stwierdzić, iż stali się jedną z moich ulubionych książkowych par. Chemia, która narodziła się między nimi oraz zbudowana przez nich więź, sprawiła, że moje serce miękło! Sposób, w który Coldwell traktował Des budził w moim brzuchu motylki, no po prostu przepadłam dla niego!! Flirciarski Ford to mój ulubiony Ford😭 Teksty, jakimi rzucał do Des, wywoływały u mnie ekscytację i pisk. Sam fakt, że Ford w szkole nigdy nie zwracał na nikogo uwagi i każdego unikał, ale kiedy po raz pierwszy zobaczył Flair zapragnął jej oraz jej towarzystwa, sprawia, że mam ochotę krzyczeć!!! Z początku Desree zbliżyła się do niego, by poznać tajemnice to z każdą kolejną stroną coraz bardziej jej na nin zależy, niesamowicie wzruszyło mnie to, że dziewczyna wspierała Forda w jego najtrudniejszych momentach i bezinteresownie chciała mu pomóc. Ich dwójka nie była idealna, lecz razem byli jak najjaśniejsze gwiazdy na nocnym niebem. Jak idealne miejsce, w którym można zrobić przepiękne zdjęcia.
Zakończenie pozostawiło mnie w oszołomieniu i sprawiło, że jeszcze bardziej nie mogę doczekać się kontynuacji dylogii w „Nocach szeptanych pożegnań”. Martyna na ostatnich stronach wywołała u mnie łzy. Już tęsknie za tą dwójką i z niecierpliwością czekam na dalsze losy Des i Forda.
Za zakupy w sklepie można zapłacić:
lub:
ING
96 1050 1214 1000 0092 9184 1683
Dariusz Marszałek
ul. Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
Oferujemy następujące sposoby dostawy:
Wysyłka na terenie naszego kraju
Serdecznie zapraszamy!
Wydawnictwo NieZwykłe
- Karolina
PIĘKNA KSIĄŻKA !!! 🤍✨
Odpowiedz