Za zakupy w sklepie można zapłacić:
- za pomocą szybkich płatności Tpay
lub:
- Przelewem na rachunek bankowy:
ING
96 1050 1214 1000 0092 9184 1683
Dariusz Marszałek
ul. Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
Rozpocznij wpisywanie by zobaczyć książki
Książka 49.90 zł29.94 zł-40%
Najniższa cena w okresie 30 dni przed obniżką: 49.90 zł (67%)
Ebook 44.90 zł26.94 zł-40%
Najniższa cena w okresie 30 dni przed obniżką: 44.90 zł (67%)
Tom 1 w serii "St. Mary’s Rebels"
Salem Salinger bardzo narozrabiała, za co została wysłana do szkoły dla nastolatek sprawiających problemy wychowawcze. Dziewczyna ma sekret: za kłopoty, w których się znalazła, odpowiedzialny jest pewien chłopak.
Arrow Carlisle to najgorętszy chłopak, jakiego widziała. Salem zawsze podziwiała go z daleka. Uwielbienie dla niego wyrażała w listach. Wiedziała jednak, że ta miłość zawsze będzie platoniczna. W końcu to syn dyrektorki szkoły, który – co gorsza – chodzi z siostrą Salem.
Czytaj dalej »Salem Salinger bardzo narozrabiała, za co została wysłana do szkoły dla nastolatek sprawiających problemy wychowawcze. Dziewczyna ma sekret: za kłopoty, w których się znalazła, odpowiedzialny jest pewien chłopak.
Arrow Carlisle to najgorętszy chłopak, jakiego widziała. Salem zawsze podziwiała go z daleka. Uwielbienie dla niego wyrażała w listach. Wiedziała jednak, że ta miłość zawsze będzie platoniczna. W końcu to syn dyrektorki szkoły, który – co gorsza – chodzi z siostrą Salem.
Jednak kiedy Arrow wraca do rodzinnego miasteczka, żeby zrobić sobie przerwę w karierze sportowej, Salem widzi go nie ze swoją siostrą, tylko z inną dziewczyną.
Musi jak najszybciej przestać o nim myśleć, zapomnieć na zawsze, a przede wszystkim nie pisać do niego listów, których on i tak nigdy nie przeczyta. Prawda?
Tytuł | My Darling Arrow |
Autor | Saffron A. Kent |
Ilość stron | 427 |
Rok wydania | 2022 |
Okładka | miękka |
ISBN | 978-83-8320-241-9 |
- Złotowłosa i Książki
Salem i Sara Salinger są siostrami. Różni je wszystko począwszy od charakteru - są niczym dzień i noc.
Arrow Carlisle to uzdolniony piłkarz. Rozpoczął karierę na wielki format. Sport to jego wielka pasja. Ale w skutek pewnych okoliczności musi zrobić sobie przerwę. Na ten czas powraca do rodzinnej miejscowości. Do mamy, która jest dyrektorką w Szkole dla Trudnych Nastolatek w St. Mary's.
Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że po pierwsze Arrow jest chłopakiem Sary; a po drugie Salem od pierwszego dnia osiem lat temu zauroczyła się w nim i pisze do niego listy, które skrzętnie ukrywa. Czysto platoniczna miłość z jej strony od zawsze była skazana na niepowodzenie, bowiem on jej nie zauważał. Ale w chwili, gdy w barze Salem widzi Arrowa z inną kobietą postanawia interweniować.
Czy zbuntowana Salem da się utemperować? Co zrobił Arrow, że musiał zniknąć z boiska? Co zrobi Sara? Czy Salem odważy się powiedzieć mu o swoich uczuć do niego? Czy on będzie miał okazję przeczytać wszystkie napisane przez nią listy? Co się wydarzy? Jak się zakończy ich historia?
Och, jak ja uwielbiam takie historie. On jeden i one dwie. Dwie całkiem różne miłości. A wszystko na tle wydarzeń z przeszłości, które rzutują na codzienność.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. I już wiem, że napewno nie ostatnie. Bardzo podobała mi się ta zakręcona, złożona i zaskakująca lektura. Powiem więcej - już nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Kolejnej książki ale już o innej parze.
Przede wszystkim z powieści przebija się ogromny romantyzm. Młodzieńcza platoniczna miłość, która przetrwała lata. Czas jej nie zabił. Tak jak nieodwzajemnione uczucie. Piękna, szczera i prawdziwa.
Wszystkiemu winna Salem. Ona mimo swojej zbuntowanej natury, zadziorności i swoistego pazura była postacią empatyczną i ironiczną. Bardzo dobrze wykreowaną. Polubiłam ją i trzymałam za nią kciuki. Ona widziała a Arrowie jego prawdziwe oblicze a nie maski i perfekcję na pokaz.
On sam był postacią złożoną. W miarę głębszego go poznawania, wpadały kolejne puzzle, które dawały mi zupełnie inny jego obraz, niż początkowo myślałam. A jaki on był finalnie? Pełen rys, pełen skaz ale zdecydowanie warty by go dopingować.
Sara. No cóż. Również otrzymała dobrą kreację ale to, co sobą reprezentowała zdecydowanie nie było przyjemne. Zarówno dla oka, jak i nerwów. To postać jedna z tych, które niesamowicie podnoszą ciśnienie.
Relacja głównej pary bohaterów była naszpikowana emocjami. Chemią i pożądaniem. Sceny zdecydowanie oddziaływały na zmysły. Pełne żaru i tej magii, która jak złapała w swe szpony, to nie chciała wypuścić. Zresztą upadek z takich wysokości groził konkretnymi urazami.
Bardzo fajnie, że autorka dołożyła pasję. Pokazała jak dużą rolę sport i talent odgrywa w życiu człowieka.
Co mogę finalnie rzec? Bardzo fajna lektura. Niby lekka i przyjemna ale z ciemniejszymi elementami. Chwytająca za serce. Wciągająca i skutecznie odrywająca od rzeczywistości. Zapewniła mi bardzo miły relaks. Nie opuściłam ani jednego słowa.
Polecam
Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe
#recenzja
- Złotowłosa i Książki
Grace Patel jest osiemnastolatką, która na ostatni rok nauki w liceum wróciła do Savage River High. Na dwa lata zmieniła miejsce zamieszkania i całe swoje otoczenie, a to czego w tym czasie doświadczyła ogromnie na nią wpłynęło. Już nie chce być zauważana. Teraz pragnie spokoju i bycia niewidzialną. Wierzy, że tak się właśnie stanie, gdy ponownie zacznie naukę w swojej starej szkole. Niestety nic nie idzie po myśli dziewczyny. Zostaje na dodatek zauważona przez samego Sebastiana Vegę a to wzbudza u niej strach.
Szkolny bad boy i marzenie każdej dziewczyny wziął sobie za cel nową uczennicę. Osacza ją i stopniowo wciąga w swój mrok.
Dlaczego wybrał ją? Czy jest szansa, że odpuści? Do czego się posunie? Czy Grace uwolni się od niego? Co się wydarzy? Jak się zakończy ich historia? Czy jest szansa na happy end?
Uwielbiam pokręcone historie. O dwóch pokiereszowanych duszach. Gdzie jest dużo ognia między bohaterami. I jeszcze więcej walki serca z rozumem.
Taka właśnie była książka Julii Wolf. Pełna ryzyka. Pełna emocji z całej jej palety. Pełna żaru i chemii. Fakt, niektóre sceny wręcz mnie totalnie bulwersowały. Główny bohater zdecydowanie nie był pokorny i ułożony. Pokręcony i to zdrowo a jednocześnie posiadający w sobie jakiś magnes.
Sebastian to postać, która nie raz nadszarpnęła moją cierpliwość. Nadszerpnie również i waszą. Trzeba się uzbroić w ogromną cierpliwość i najlepiej duuużą lampkę wina. Bash był brutalny, przerażający, zły, zimny okrutny. Ale... No właśnie, jakieś być musiało, skoro finalnie mi się podobał. W miarę przekręcania kolejnych kartek i poznawania jego historii zmieniał się jego obraz w moich oczach. Co oczywiście nie znaczy, że dwóch scen jestem mu w stanie wybaczyć. To taka większą rysa.
Grace Patel miała świetną relację z matką. Niejedna z nas chciałaby mieć w rodzicu także przyjaciela. A tak poza tym, to szczerość i prawdomówność dużo tutaj robi. A ona sama była niezwykle empatyczna i wrażliwa. Jednocześnie emanowała siłą i mimo otrzymywanych ciosów nadal wstawała do pionu. Nie załamywała się, choć niejedna osoba tak by właśnie zrobiła.
Ma uwagę zasługują również kreacje pozostałych bohaterów. A także wątki, których dotyczyli. Rozbudowane, złożone i pasujące do całości.
Wspomniane sceny w większości były piękne, zmysłowe i gorące. Naszpikowane chemią i pożądaniem, które było widać.
Relacja nie była łatwa. Tak samo jak historia, która ich tyczyła. Mroczna z odrobiną słońca. Wciągająca niczym rozszalałe tornado. Ja takie lubię. Ta również przypadła mi do gustu. Myślę, że spodoba się i wam. Zachęcam do czytania.
Polecam
Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe
#recenzja
Za zakupy w sklepie można zapłacić:
lub:
ING
96 1050 1214 1000 0092 9184 1683
Dariusz Marszałek
ul. Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
Oferujemy następujące sposoby dostawy:
Wysyłka na terenie naszego kraju
Serdecznie zapraszamy!
Wydawnictwo NieZwykłe
- ksiazka_sercem_w_dloni
❤️Recenzja❤️
Odpowiedz"Od zawsze wiedziałam, że jestem niebezpieczna. Wiedziałam, że miłość doprowadzi mnie do ohydnych, desperackich kroków."
Współpraca reklamowa z @niezwyklezagraniczne
Salem to dziewczyna, której przeszłość odebrała ukochaną osobę. W młodym wieku wraz ze swoją siostrą trafia do domu przyjaciółki. Nowe otoczenie, nowi ludzi i chłopak - Arrow. Serce Salem od razu zaczęło szybciej bić tylko, że on wybrał jej siostrę. Och związek był trwały, idealny i nic nie było w stanie go zniszczyć... Jej miłość z każdym dniem była silniejsza. Pisała listy, a swoje uczucia skrywała w głębi siebie. Tylko jak długo tak można? Posunie się do czynu, który przyniesie ze sobą konsekwencje. Poprawczak. To tam wyląduje i co dalej?
"My Darling Arrow" to książka, która pokaże nam, że uczucia to coś, czego nie jesteśmy w stanie kontrolować, mogą sprawić, że posuniemy się do czynów, których nigdy byśmy nie zrobili.
Byłam bardzo ciekawa tej książki, jak i motywów, które w niej dostajemy. Jak to jest kochać się w chłopaki swojej siostry? Odpowiedź na to pytanie doskonale zna Salem. Muszę przyznać, że przez całą książkę strasznie irytował mnie Arrow, ale z drugiej strony był bohaterem, który mnie do siebie przyciągał. Sama pogubiłam się w swoich myślach i tak naprawdę nie wiem, czy go lubię, czy jednak nie. Został on naprawdę dobrze wykreowani, a kiedy stawał oko w oko z Salem, wtedy już kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Ta dwójka była tak różna, ale w jakimś stopniu pasowali do siebie. Mimo że ich relacja była zakazana, to z zapartym tchem śledziłam, to jak sytuacja pomiędzy nimi się rozwijała.
Kiedy dochodziło do zbliżeń... Miałam wypieki na twarzy. Autorka bardzo dobrze opisała te sceny, których nie było aż tak dużo.
Został tutaj także poruszony temat, jakim jest przelewanie własnych ambicji na dziecko. Matka Arrowa robiła wszystko, aby w jakiś stopniu był on podobny do taty, tylko czy jej się to udało? Przekonajcie się sami.
Czekam na kolejną część i kolejnych bohaterów