Wciągająca,trzyma w napięciu
"Powiedziałem wczoraj wyraźnie, czego oczekuję. Ale mnie nie posłuchałaś
,prawda?
Marszczę czoło. Chwileczkę,o czym on mówi? Jestem tak zdeorientowana. Nie musi być nieuprzejmy. Dobrze-cedze wściekle. Napisze zmyślony artykuł o zmyślonym dyrektorze,który zamordował na niby zmyślona nowa pracownicę- Piorunuje mnie wzrokiem. - Rozczłonkował ją zmyśloną siekierą.
Tylko upewnij się, że będzie na sobie miała pierdolona szara spódnice . Rozdziabiam gębę. Jest wkurzony bo nie wypełniłam jego polecenia? Ależ ma tupet."
Historia Jima i Emily. Dwoje przypadkowych ludzi łączy wspólny lot a potem seks. Mają sie też nigdy już nie spotkać bynajmniej tak myślą. Emily stara sie o swoją wymarzoną prace w Miles Media-po roku sie jej udaje. Gdy nadchodzi pierwszy dzień w wymarzonej pracy i idzie poznać dyrektora generalnego staje jak wryta- To On Jim z samolotu,który nawet nie poprosił o numer telefonu. Jameson Miles dyrektor generalny Miles Media również rozpoznaje swoją nieznajomą z samolotu, bo nie mógł o niej zapomnieć - malinka na szyi to nie jedyne znamię, jakie wtedy pozostawiła. I zaczyna się ich historia ale czy bedzie ona piękna? Bo do łatwych napewno nie będzie należała.
Na początku pomyślałam banał przypadkowe spotkanie wielka miłość ale az na 478str? Hmm ciekawe...
Ale książka jest świetna niby takie oczywiste że sie zakochają itd ale do końca nie wiadomo czy będą razem . Książka naprawde super napisana,ma wiele zwrotów akcji i to nie koniecznie takich których można się spodziewać . Dzieki czemu książka wciąga ale również można sie pośmiać jak i wzruszyć. Ale najlepsze że bohaterzy mają takie same charaktery więc jak to mówie trafił swój na swego ,co jest naprawdę ciekawe końcówka książki mnie naprawde wzruszyła i pieknie pokazuję co prawdziwa miłość robi z człowiekiem.
Polecam książkę
@piekielnie_grzeszne_ksiazki
04-05-2022
Czekając w kolejce do odprawy jeden z pijanych pasażerów zachowuje się grubiańsko i w złości kopie bagaż Emily. Nim ochrona do niego dociera robi się już małe zamieszanie, dlatego pracownik lotniska proponuje kobiecie przelot w pierwszej klasie w ramach rekompensaty za niedogodności w podróży. To niestety nie jedyna niespodzianka jaka ją spotyka... Pasażerem, który zamienia się z nią na miejsca jest nadzwyczaj przystojny i czarujący mężczyzna, który otwarcie z nią flirtuje w efekcie czego spędzają ze sobą noc obdarowując się wzajemnie wieloma orgazmami. To miała być jednorazowa przygoda, a sama Emily do tej pory nigdy nie miała z nikim relacji tego typu. Niestety ta... nie dość, że była najlepszą nocą w jej życiu i odtwarzała ją przez kolejny rok, to jeszcze wraca do niej w najmniej oczekiwanym momencie -pod postacią nowego szefa... będzie niezręcznie?
Największym atutem (moim zdaniem) tej książki była chemia między bohaterami, która była poza jakąkolwiek skalą. Dzika, nieokiełznana, namiętna i rozprzestrzeniająca się z każdą stroną. Intensywnie działała na wyobraźnię czytelnika oraz potrzebę odkrywania kolejnych stron powieści. Ciągłe przyciąganie się i odpychanie, starcie tak silnych temperamentów oraz zachłanność na siebie nawzajem... mniam!
Prawdopodobnie pierwszy raz spotkałam główną bohaterkę, która bluźni podczas stosunków. To z jej ust uwalniają się niegrzeczne słówka, często rzucane w dużym zniecierpliwieniu.
Niesamowicie rozbudowane dialogi sprawiały, że sama chciałam wielokrotnie uczestniczyć w rozmowach Emily i reszty postaci. Dawno nie czytałam książki z taką ich ilością i uwaga: bardzo mi się to podobało!
Odpowiednia dawka poczucia humoru dzięki której uśmiech nie raz wita na twarzy.
I oczywiście jak to bywa w romansach biurowych: złamane serce, rozczarowanie, strach przed stratą ukochanej osoby, dużo łez i mała sensacja w tle.
#nieznajomyzsamolotu to niezwykle namiętna historia dójki młodych ludzi, których połączyło pożądanie, a przeznaczenie musiało dorzucić swoje przysłowiowe "trzy grosze" w ich życiu. Tylko... czy pociąg fizyczny będzie tak mocny, by przezwyciężyć wszystko, co los postawił na ich drodze? Czy pozwoli bohaterom stworzyć coś trwałego niż ulotny romans? Zapraszam do lektury!
Jestem oczarowana tą historią. Mimo swojej obszerności nie pozwoliła mi ani odłożyć się na bok, a ni o sobie zpaomnieć. Piekielnie mi się podobała i z czystym sumieniem polecam
wioletreaderbooks
01-05-2022
Nieznajomy z samolotu z którym Emily spędziła tylko jedną noc. Wzajemne przyciąganie, magiczna więź, ale ona nie jest księżniczką a rano książę prysnął niczym bańka mydlana. Nie chciał nawet jej numeru telefonu. Mijają miesiące, a ona pomimo pędzącego życia wciąż nie może o nim zapomnieć. O tej magicznej nocy, która rozbudziła drzemiącą w niej kobietę. Aż w końcu ten mężczyzna znów staje na jej drodze. I nie jest zwykłym mężczyzną tak jak sadziła. Jest jej szefem.
Co zrobi kobieta, jak dowie się z kim ma do czynienia ? Jak zachowa się tajemniczy nieznajomy ? Czy będzie pamiętał kobietę, którą spotkał tylko razy ? Co będzie ważniejsze - praca i pozycja, czy uczucie i wspólna przyszłość ?
Sięgnęłam po ten tytuł, bo większość czytelników rozpływa się nad tą historią. Wiedziałam, że mogę spodziewać się czegoś mega i było naprawdę dobrze, ale.... no właśnie jest małe ale. Cały humor, emocje, zdarzenia, uczucie, dialogi, opisy wszystko super, ale irytowało mnie jedno – taka niezdecydowana i użalająca się trochę nad sobą postać Jamesona. Miałam wrażenie, że momentami jego postać to dwie różne osoby. Raz miły, zdecydowany, władczy. A raz totalny błazen, dziecko we mgle i niewidzący nic poza czubkiem własnego nosa. Tego zdecydowania w jego charakterze chyba tu odrobinę mi brakowało. Bo postać Emily była naprawdę fajną, mocną, kreatywną, zdecydowaną babką, która nie boi się ryzykować, nie boi się uczuć, ale boi się jednego – mieć ponownie złamanego, roztrzaskanego serca.
Wiem, że to niuans, możecie uznać, że się czepiam, ale musiałam tu zawrzeć to przemyślenie. Pomimo tej jednej skazy świetnie się bawiłam podczas lektury i oceniam ją na solidną 9 ! Czekam na kolejne części o szalonych braciach Miles.
Książka w autobusie
27-04-2022
Czy odważylibyście się na jednorazową gorącą noc z nieznajomym, którego nigdy więcej nie spotkacie? A gdyby ta osoba była spełnieniem Waszych najskrytszych marzeń? Zaryzykowalibyście? A co jeśli te wspólnie spędzone namiętne godziny wyryłyby się Wam trwale w pamięci? Jaka by była Wasza reakcja, gdybyście po roku przypadkiem ponownie się spotkali?? No właśnie, taka sytuacja spotkała bohaterów „Nieznajomego z samolotu” i chciałabym Was dzisiaj zaprosić na krótką recenzję.
Dwa wybuchowe i silne charaktery.
Ona — młoda i inteligentna dziennikarka, która doskonale zna swoją wartość i nie daje sobie w kaszę dmuchać. Imponuje swoją odwagą i przebojowością, nawet swojemu nowemu szefowi. Z wielkim uporem i konsekwencją walczy o wymarzone stanowisko w Miles Media.
On — poważny i bogaty dyrektor zarządzający twardą ręką Miles Media. Skupiony tylko na swoich obowiązkach a do tego poślubiony wyłącznie pracy. Oczywiście taki mężczyzna na brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej zdecydowanie nie narzeka, a mimo to pewna współtowarzyszka lotu zawróciła mu w głowie.
Historia stworzona przez autorkę to trochę banalna i oklepana opowieść, ale szczerze mówiąc, bawiłam się przy niej świetnie. Główną bohaterkę poznajemy na lotnisku, gdzie podczas odprawy doszło do nieprzyjemnego incydentu z pijanym podróżującym. W ramach rekompensaty linie lotnicze przebukowują bilet Emily na pierwszą klasę. Dziewczyna nie przypuszczała nawet, jak ten lot zmieni jej życie. Młoda dziennikarka otrzymuje miejsce obok przystojnego Jima, który od pierwszej chwili zaczyna z nią jawnie flirtować. Dodatkowo konieczność lądowania w Bostonie i spędzenie tam noc sprawia, że jej silna wola, aby nie ulec Jimowi, wzięła sobie ewidentnie wolne. Po gorących i namiętnych godzinach tajemniczy kochanek nawet nie zachowując pozorów, nie bierze od Emily numeru telefonu, a każde z nich odchodzi w swoją stronę. Czas biegnie, miesiące mijają, aż pannie Foster wreszcie udaje się otrzymać wymarzoną posadę. Jednak, gdy po raz pierwszy została wezwana do dyrektora wielkiego imperium prasowego, doznaje niemałego szoku. Za biurkiem siedzi nie kto inny jak właśnie ON — nieznajomy z samolotu.
Przyznaję, że na pierwszy rzut oka ta historia może wydawać się banalna, ale mnie przypadła bardzo do gustu. Czyta się ją miło, lekko i przyjemnie, mimo iż nie należy wcale do cienkich lekturek, a momentami wywołuje prawdziwe wypieki na twarzy. Wykreowane postacie wzbudziły moją sympatię i wiem, że zdobędą prawdziwe rzesze fanów na całym świecie. Oboje są posiadaczami ognistego temperamentu, nie są też wcale tacy kryształowi, mają swoje wady, przyzwyczajenia i przekonania. Jednak na naszych oczach stopniowo dorastali do związku i krok po kroku budowali silną relację. Na uwagę zasługują również bohaterowie drugoplanowi, którzy idealnie dopełniali całą opowieść. Oprócz oczywiście romansu szefa z pracownicą autorka zaserwowała nam misterną intrygę, która dodała prawdziwego smaczku. Nie pozostaje mi nic innego jak szczerze polecić Wam lekturę tej pozycji i wyczekiwać kolejnego tomu o braciach Miles.
@books_inspired_
22-04-2022
Emily Foster w kiepskim nastroju wraca z Londynu do USA, myśląc, że już gorzej być nie może na lotnisku jakiś facet próbuje zniszczyć jej bagaż. Kobietę jednak szybko przeprasza personel lotniska i w ramach rekompensaty jej bilet zostaje przebukowany na klasę biznes.
Tam spotyka bardzo przystojnego mężczyznę, który siedzi obok niej i chętnie zaczyna z nią flirtować. Po kilku kieliszkach szampana i Emily podejmuje się flirtu, przecież nigdy więcej nie spotka czarującego Jima.
Niekorzystna sytuacja pogodowa staje się korzysta dla tych dwoje, bo mają szansę spędzić upojną noc w Bostonie.
Wstawiona kobieta postanawia iść na całość i sprawić, by Jim nigdy jej nie zapomniał.
~ ~ ~
12 miesięcy później, po 3 latach starań o pracę marzeń udaje jej się dostać etat w Nowym Jorku.
Tam spotyka Jima, a właściwie Jamesona Milesa, o którym nigdy nie zapomniała, a który jest teraz jej szefem.
Niezapomniana noc dla obojga wciąż jest niezapomniana i ich znajomość nabiera tempa.
~ ~ ~
Powiem Wam, że podobała mi się ta książka przeczytałam ją w dwa wieczory i naprawdę ciężko było mi ją odłożyć.
Bohaterowie wykreowani w ciekawy sposób, bardzo ich polubiłam. Do tego dużo humoru i mała dawka sensacji do podkręcenia napięcia.
Także jeśli jeszcze się zastanawiacie nad tym tytułem to szczerze polecam.
Mama, żona - KOBIETA
18-04-2022
Emily wraz ze ślubu koleżanki. Stojąc w kolejce do odprawy, zostaje bardzo niemiło potraktowana przez pewnego pijanego mężczyznę, a jej bagaż skopany. Pracownicy lotniska dość szybko interweniują, a w ramach rekompensaty kobiety bilet zostaje zmieniony na taki pierwszą klasą. Emily bardzo podoba się takie rozwiązanie, liczy na to, że uda jej się odpocząć. Jednak jak tylko podchodzi do swojego, miejsca okazuje się, że będzie miała przystojnego towarzysza. Początkowo Emily czuje się skrępowana, jednak po niedługim czasie spędzonym na rozmowie zaczynają z sobą flirtować. Podróż mija ciekawie, a ze względu na pogodę i przymusowe nocowanie w Bostonie, spędzają z sobą więcej czasu. Choć nie od razu, w końcu lądują wspólnie w łóżku. Spędzają noc pełną namiętności, jednak rano on nie bierze numeru telefonu. Wychodzi na to, że nigdy więcej się nie spotkają.
Mija rok, a Emily, choć nigdy nie zapomniała mężczyzny z samolotu, ma świadomość, że nigdy więcej się nie zobaczą. Jednak jest w błędzie. Udaje jej się dostać etat w miejscu, do którego składała swoje CV od dawna. Jest bardzo z tego powodu szczęśliwa i nie spodziewa się, że jej szefem będzie mężczyzna, z którym rok wcześniej spędziła upojną noc. Jak zareaguje, kiedy się o tym dowie? Jak potoczy się znajomość tej dwójki? Czy połączy ich coś więcej niż noc z przeszłości i relacja pracownica-szef?
Książka ma prawie 480 stron, czyli nie należy do cieniutkich, a mimo to nawet nie wiem, kiedy ją przeczytałam. Była po prostu świetna, ciekawa, wciągająca, pełna emocji, momentami zabawa. Zdecydowanie spodobały mi się dialogi, które nie były „naciągane”, a także potyczki słowne między bohaterami. W książce znajdziemy sporą dawkę wulgarnych słów. Mnie osobiście to nie przeszkadzało, jednak jeśli ktoś tego nie lubi, książka może mu się nie spodobać.
To historia o przypadkowym spotkaniu, nowej pracy, tajemnicach, pewnym śledztwie, miłości. W książce dużo się dzieje, co sprawia, że nie dało się z nią nudzić.
Bohaterowie dość ciekawi.
Emily to kobieta odważna, uparcie dążąca do celu (od kilku lat starała się o pracę w konkretnym miejscu i nie poddawała się, kiedy nic z tego nie wychodziło), mająca własne zdanie. Czasem popełniała błędy, ale dzięki temu jest bohaterką realistyczną. Osobiście ją polubiłam.
Jeśli chodzi o tajemniczego mężczyznę, z samolotu musicie sami go odkryć, a uwierzcie, jest co odkrywać.
„Nieznajomy z samolotu” to książka, która mnie bardzo się podobała i z przyjemnością ją polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/04/wydawnictwo-niezwyke-ksiazka-pt-bracia.html
@historie_budzace_namietnosc
13-04-2022
„W to, że nie chcesz mnie kochać, bo za bardzo się boisz.[…] A ja zasługuję na kogoś, kto wie, że warto dla mnie zaryzykować.[…] A tobie brakuje odwagi, żeby mnie pokochać.”
Są czynniki i zdarzenie które sprawiają, że coś co niby nigdy miałoby się nie wydarzyć przytrafia się nam i powoduje, że nasze życie zmienia się. Mimo, że nie zawsze od razu tak się dzieje. Więc coś takiego właśnie spotyka Emily, nie spodziewała się, że lot samolotem do Nowego Yorku zaserwuje jej tyle emocji i uniesień. Przez splot nieoczekiwanych wydarzeń kobieta zostaje przeniesiona do pierwszej klasy. I nic nie było by w tym złego gdy nie to, że całą podróż ma spędzić obok seksownego mężczyzny który ją onieśmiela. Jim bo tak przedstawia się jej mężczyzna robi wszystko by ją poznać i w końcu zaczynają flirtować. Przecież flirt i gorąca noc z nieznajomym nie są złe, bo nigdy więcej się nie spotkają. Tylko czy na pewno? Bo gdy rok później Emily dostaje swoją wymarzoną pracę, nie spodziewa się, że dyrektorem generalnym będzie ów mężczyzna z samolotu. Ups.. I co teraz? Prawda jest taka, że oboje nie mogli o sobie zapomnieć, a teraz ona stoi w jego biurze. Jak potoczą się ich losy?
Ta książka jest rewelacyjna! Pełna humoru, emocji, niepohamowanego pożądania, zmian, intrygi. Czytająć ją nie mogłam przestać się uśmiechać, co chwilę parskałam ze śmiechu czytając ich dialogi. Nie powiem w niektórych momentach łezka w oku się zakręciła i serce mi pękało. Bohaterowie są idealnie wykreowani i od pierwszych stron podbili moje serce. Emily to twarda babka z ciętym i ostrym językiem oraz charakterkiem. Zna swoją wartość i nie pozwala sobą rządzić. Piękna, inteligentna, temperamentna a równocześnie delikatna i wyrozumiała. Gdy kocha to całym sercem i nawet gdy zostanie zraniona to nie odwróci się od tej osoby. Pomoże jej za wszelką cenę i dopiero wtedy odejdzie. Jim znowu skrywa dwie osobowości. Jedna to władczy, bezwzględny biznesmen, a druga to zabawny wyluzowany Jim. Nie potrafi pogodzić tych dwóch twarzy i myśli, że musi być tylko jednym z nich. Ale czy na pewno? Emily i Jim są do siebie bardzo podobni co powoduje, że gdy się ścierają może nastąpić trzęsienie ziemi. Zakochałam się w tej historii i jej bohaterach, teraz czekam na kolejną część i kolejnego brata.
Świetna książka , napisana z humorem. Rozbawiła mnie do łez, ale też są momenty, które łzy kręcą się w oku. Polecam. Mam nadzieję na inne książki tej autorki.
Czytalam te ksiazke po angielsku. Jest rewelacyjna. Napisana z humorem, bardzo wciagajaca. Goraco ja polecam. Mam nadzieje ze takeover i stopover tez wkrotce zostana przetlumaczone bo t l swan to moja ulubiona autorka.