Za zakupy w sklepie można zapłacić:
- za pomocą szybkich płatności Tpay
lub:
- Przelewem na rachunek bankowy:
ING
96 1050 1214 1000 0092 9184 1683
Dariusz Marszałek
ul. Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
Rozpocznij wpisywanie by zobaczyć książki
Książka 41.90 zł25.14 zł-40%
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 29.33 zł (17%)
Ebook 36.90 zł22.14 zł-40%
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27.67 zł (25%)
Hayley nie znosi ludzi ze swojej klasy. Uważa, że to banda irytujących dziwaków. Więc kiedy nauczycielka typuje również ją do trwającego trzy tygodnie szkolnego projektu, dziewczyna jest przerażona.
W odległym Indepadanyette będzie musiała wytrzymać z grupą ludzi, których, delikatnie rzecz ujmując, nie trawi.
Już początek wyjazdu zwiastuje same problemy. Wśród nastolatków bez przerwy wybuchają kłótnie i żadna ze stron nie chce iść na kompromis.
Czytaj dalej »Hayley nie znosi ludzi ze swojej klasy. Uważa, że to banda irytujących dziwaków. Więc kiedy nauczycielka typuje również ją do trwającego trzy tygodnie szkolnego projektu, dziewczyna jest przerażona.
W odległym Indepadanyette będzie musiała wytrzymać z grupą ludzi, których, delikatnie rzecz ujmując, nie trawi.
Już początek wyjazdu zwiastuje same problemy. Wśród nastolatków bez przerwy wybuchają kłótnie i żadna ze stron nie chce iść na kompromis.
Tymczasem Hayley poznaje miejscowego chłopaka, Dylana. Na początku traktuje go z dystansem, jednak nie potrafi zaprzeczyć przed samą sobą, że on coś w sobie ma. Może ten wyjazd nie skończy się totalną katastrofą?
Tytuł | The Project |
Autor | Kinga Figarska |
Ilość stron | 278 |
Rok wydania | 2022 |
Okładka | miękka |
ISBN | 978-83-8320-175-7 |
- Weronika (@/_ksiazkowy_mol)
Grupa kompletnie różnych osób, jeden wyjazd, trzy tygodnie i projekt na zaliczenie? Mieszanka wybuchowa i dużo emocji gwarantowane. Ale właśnie to chyba spowodowało, że tak bardzo pokochałam tę książkę. Po samym opisie możemy zobaczyć, że książka jest nietypowa. Mogę Was zapewnić, że drugiej takiej nie znajdziecie. Hayley, nasza główna bohaterka, jest niezwykle sarkastyczną, zabawną i, pomimo swojego ciętego języka i cudnych docinek, wspaniałą osobą. Pokochałam ją od pierwszych stron, bo jest wyjątkowa. Jest po prostu sobą i to można wyczuć już od pierwszych słów. Każdy z uczestników wyjazdu ma inne zainteresowania, inne charaktery, inne sposoby bycia. Kinga w świetny sposób opisuje wszystkich bardzo dogłębnie, przez co każdy z nas może znaleźć takiego swojego odpowiednika, tylko że w Indepadanyette. Akcja jest idealnie wyważona, stosunek opisów do wydarzeń jest perfekcyjnie wyliczony, co powoduje że nie jesteśmy zasypywani masą informacji, więc mamy pole do popisu naszej wyobraźni, a także nie musimy sami tworzyć swojego obrazu wydarzeń. Jest to też duża zasługa stylu pisania autorki, który jest bardzo przyjemny. Tutaj nie będziecie się nudzić, bo Hayley na to Wam nie pozwoli ;) HUMOR, HUMOR I JESZCZE RAZ HUMOR, to jest to, co chyba też pokochałam najbardziej. Zachowania bohaterów, ich dystans do siebie i wszystkie akcje, które im się wydarzyły, spowodowują, że pomimo złego dnia uśmiech w trakcie czytania nie zejdzie Wam z twarzy. Zakończenie, tutaj kolejna rzecz, którą kocham, TA NIEPRZEWIDYWALNOŚĆ, to, że miałam tyle pomysłów na zakończenie, a kompletnie nic nie było w przynajmniej 1% prawdziwe. Gdy przeczytałam koniec, musiałam wszystko przetrawić i zrozumiałam, że za nic w świecie nie zgadłabym, że książka mogłaby się tak skończyć, że ta historia może mieć taki zwrot akcji. Książka ukazuje wartość i piękno przyjaźni. Ukazuje, że pomimo wszystko, to przyjaciele są tymi, którzy rozświetlają nasz dzień, wspierają nas w najlepszych i najgorszych momentach, po prostu są przy nas. Przyjaźń jest czymś bezcennym, w każdym przypadku innym ale i wyjątkowym. 5/5
OdpowiedzZa zakupy w sklepie można zapłacić:
lub:
ING
96 1050 1214 1000 0092 9184 1683
Dariusz Marszałek
ul. Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
Oferujemy następujące sposoby dostawy:
Wysyłka na terenie naszego kraju
Serdecznie zapraszamy!
Wydawnictwo NieZwykłe
- bargielczyta
Hayley, mimo że jest już w drugiej klasie liceum, nadal nie znosi ludzi ze swojej klasy. Uważa, że to banda rozpuszczonych dziwaków, więc kiedy nauczycielka typuje ją do trwającego trzy tygodnie projektu grupowego, jest przerażona.
OdpowiedzW Indepadanyette, do którego udają się uczniowie, będzie musiała przeżyć ten czas z ludźmi, których delikatnie mówiąc nie trawi, zrobić jakiś głupi projekt i wrócić żywa, nikogo przy tym nie zabijając.
Już sam początek wyjazdu zwiastuje kłopoty. Między nastolatkami bez przerwy wybuchają kłótnie i żadna ze stron nie chce iść na kompromis.
Podczas wyprawy po mieście, Hayley poznaje miejscowego chłopaka Dylana, który zdaje się nie być obojętny wobec dziewczyny. Może ten wyjazd nie skończy się aż tak wielką katastrofą?
------- recenzja
Co to była za książka? Co to była za końcówka i czemu to było takie krótkie? To jedyne pytania, które krążą mi w głowie po skończeniu całości.
Zakochałam się. Na amen. ,,The project" to nie zwykły romans. To fascynująca opowieść o grupce nastolatków, próbujących nie zwariować w w mieście, którego nazwy nawet nie potrafią wymówić, i zorganizować projekt, który zaważy na ich dalszej przyszłości.
Bohaterowie świetnie wykreowani. Bardzo polubiłam tą różnorodność w nich. Relacja każdego z nich była zupełnie inna, co przyprawiało czytelnika o najróżniejsze emocje. Zaczynając od śmiechu przez kolejny śmiech i kończąc na smutku. Bo co to była za końcówka?!?!?! Wątek romantyczny, który nie stanowił głównego zamysłu, a samo tło, idealnie wpleciony w fabułe. Relacja Hayley z Dylanem położyła mnie na łopatki i domagam się rozwinięcia ich histroii.
Zakochałam się w stylu pisania autorki. Główna bohaterka, która momentami zwracała się do czytelnika sprawiła, że te książkowe trzy tygodnie zleciały mi w mgnieniu oka. Czułam się jakbym razem z bohaterami tworzyła projekt i martwiła się o to, czy aby na pewno wszyscy zdamy.
Myślę, że jeszcze trochę zejdzie, aż pozbieram się po lekturze. Muszę przyznać, że Kinga staje się jedną z moich ulubionych autorek, a aby do nich dostąpić, trzeba sobie u mnie dobrze zasłużyć. Mam nadzieję, że to nie jest jej ostatnia książka, bo takie aż pragnie się czytać!