sisters_as_books
14-11-2023
✍Kochani dzisiaj wpadamy do Was z postem dotyczącym rewelacyjnej pisarki Julii Popiel , a oczywiście mowa o książce,, Zaborczy Pocałunek". Była ona prezentem urodzinowym i bez dwóch zdań w 100% trafionym ( takie prezenciki możemy dostawać częściej ? ) . Mimo tego chcemy wspomnieć , że jest pochodzi ona od wydawnictwa @niezwykle , bo jeśli jeszcze jej nie czytaliście to na stronie widnieje ona w bardzo fajnej cenie ?
,,CELUJ W KSIĘŻYC, BO NAWET JEŚLI NIE TRAFISZ, BĘDZIESZ MIĘDZY GWIAZDAMI."
Ava i Carter w końcu postanowili połączyć swoje siły. Oczywiście nie mówię tu o sprawie, którą prowadził bohater , lecz o ich życiu prywatnym. A przede wszystkim Carter pokazał to podczas spotkania z Vincentem - byłym chłopakiem naszej bohaterki, że na prawdę mu na niej zależy. Ale jak wiadomo w życiu nie zawsze jest kolorowo i pięknie. Będą oni musieli zmierzyć się z wieloma problemami. Oboje również poznają swoje rodziny. Ale czy będzie to , aż taki dobry pomysł? ...
✍ Wydaję się nam , że pisanie na temat tej książki czegoś więcej było by złe ( bo oczywiście szkoda spoilerować) . Po prostu żeby bliżej poznać bohaterów musicie sami przeczytać o ich losach. My szczerze możemy powiedzieć , że zdecydowanie ta część podobała nam się bardziej. Jest dynamiczna oraz posiada zdecydowanie więcej takich wątków pobocznych , co sprawiło że zaciekawia czytelnika i zachęca do dalszego pochłaniania następnych kartek . Ciężko pisze się o książce , która dla nas jest wręcz idealna. Nie wiem czy wy też tak macie , ale gdy coś nam się nie nie podoba to jakoś łatwiej o tym pisać ?? Autorka ma bardzo prosty styl pisania. Więc jest w stanie trafić do na prawdę różnych czytelników. Drugi tom posiada więcej szczegółów , co dla nas jest np. wielkim plusem. I są to zarówno detale dotyczące samych bohaterów , jak i całej historii. Ta część spodobała nam się również , dlatego że możemy bliżej poznać postacie literackie. Tutaj zarówno Ava, jak i Carter bardzo się otworzyli , nie tylko dla nas czytelników , ale również sami na siebie. Ponieważ ON w poprzedniej części był nam znamy przede wszystkim z tego , że lubi być zamknięty w skrzyni , do której nieliczni mają klucz , a nawet jeśli go posiadają , to nie wiedzą o nim wszystkiego. W tej części też przez jakiś czas utrzymuje nadal tę rolę , ale nie trwa to za długo, bo jednak zależy mu by wybranka jego serca mogła mu zaufać. Poznajemy go również w takiej wersji chill, czyli dres , kanapa , żarty i bardzo dużo pozytywnej energii. Oczywiście cały czas lubi mieć swoje zdanie na pierwszym miejscu ( nie od razu człowiek się zmienia w całości ??). Natomiast Ava , oprócz tego , że pokazała jeszcze więcej swojego dobrego serca to cały czas jest tą samą dziewczyną ,która w tej części dodatkowo pokazała też swoją wersję taką diabełkową ? ( oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu ?). Chyba nic więcej dodawać nie musimy. Jeśli nie czytałeś żadnej z tej części to nie czakej tylko bierz się za nie. My z całego serducha polecamy Wam książki Julii , ponieważ nie jest to nasza pierwsza jej powieść. Potrafi ona pisać na prawdę super romanse, które na lata zawitają u nas na regale. Pierwsza część o której wspominamy w recenzji to ,, Ryzykowny pocałunek" , ale nie zapomnianajmy również o innych jej pozycjach , a zdecydowanie naszą ulubioną jest ,, Bez Przyszłości". Aaaa zapomniały byśmy o jednym minusie tej książki. Jest nim oczywiście to , że posiada tylko 2 części. Mamy cichą nadzieję , że może powstanie jakaś kontynuacja , nie koniecznie o tych samych bohaterach ?
@historie_budzace_namietnosc
26-10-2022
„Nie chcę się już dłużej zastanawiać, co się wydarzy, jeżeli znowu się pomyliłam i kolejny raz skończę ze złamanym sercem. Chcę spróbować. Chcę żyć chwilą. Chcę oddać się emocjom i nie martwić się o trafność podjętych przez siebie decyzji”.
Ava i Carter powracają i teraz już nie potrafią zaprzeczyć temu, że coraz bardziej ich do siebie ciągnie. Nie potrafią i nie chcą zapanować nad tym uczuciem, coraz większa chemia, jaka jest między nimi, prowadzi tylko w jednym kierunku. Tylko są sprawy, które muszą doprowadzić do końca, a to okaże się dość trudne. Bo gdy emocje przejmą władzę nad nimi, może się to skończyć nie za dobrze. Czy Carter popełni największy błąd w swoim życiu i straci ukochaną? Czy uda mu się udowodnić niewinność Tylera?
Szalony zakład, od którego wszystko się zaczęło, ale żadne z nich nie przewidziało, w jakim kierunku potoczy się ich relacja. Tym bardziej nie mogli przewidzieć, że los tym razem postanowił wynagrodzić błędy z przeszłości i przynieść ukojenie, a ich spotkanie było już dawno zaplanowane. Ogromnie byłam ciekawa, jak potoczą się ich losy dalej i jak skończy się sprawa z Tylerem i Vincentem. Tylko takiego obrotu sprawy nie spodziewałam się i jestem bardzo miło zaskoczona. Czytałam z zapartym tchem, a kartki same się obracały. Nie powiem, Carter swoim zachowaniem doprowadzał mnie do nerwicy i miałam ogromną ochotę nim potrząsnąć i przywalić mu. Wrr… Ave podziwiałam za ten jej spokój i wyrozumiałość w stosunku do niego. Nie zmienia to faktu, że humoru jest tu pod dostatkiem, bo te ich docinki są rewelacyjne i wywołują uśmiech na ustach. Nie zabraknie również pikanterii, która rozgrzewa do czerwoności. W tej części poznajemy bardziej Cartera i jego przeszłość oraz to jakie emocje nim targają i jaki wpływ mają na niego. Bohaterowie tej historii nie są przerysowanymi postaciami, pozbawionymi wad. Wręcz przeciwnie mają ich sporo, tak jak ludzie, którzy nas otaczają. A to dodaje im autentyczności i sprawia, że są nam jeszcze bardziej bliscy. Gorąco polecam wam tę serię na jesienne wieczory.
naczteryksiazki
06-10-2022
Mam nadzieję, że zabierając się za tę recenzję, przeczytaliście już “Ryzykowny Pocałunek”!
Pierwsza część dylogii “Niedostępny Prawnik” rozkochała w sobie wielu czytelników i jestem pewna, że „Zaborczy Pocałunek” tak samo mocno zagości w waszych sercach. Chyba nie muszę Wam nawet przypominać, w jakim momencie Julia nas zostawiła, prawda?
W tej pozycji już od pierwszych zdań jesteśmy wrzuceni w wir szaleńczych wydarzeń. Ava wraz z Carterem powracają w niesamowitej historii, która wielokrotnie wbije Was w fotel, a książki nie odłożycie, aż nie zapoznacie się z ostatnią stroną! Styl, który będziecie mogli tutaj spotkać, jest tak bajecznie wciągający, że z łatwością będziecie mogli zapomnieć o otaczającym Was świecie. Przyjemne opisy, chwytające za serce momenty oraz genialnie napisane namiętne sceny po prostu powalają na kolana!
Już po pierwszym rozdziale będziecie mogli zauważyć, że nie jest to już ta sama grzeczna i spokojna książka. Tym razem całe napięcie, które było budowane przez poprzednią część, w końcu wybuchnie i doskonale znani nam bohaterowie od słów wreszcie przejdą do czynów! Muszę przyznać, że na taki efekt zdecydowanie warto było sobie trochę poczekać. Ukazane sceny, które Julia stworzyła wręcz w perfekcyjny sposób, nadają tej pozycji wyjątkowy wydźwięk i na pewno nie będziecie mogli się przy nich nudzić.
Ava to wręcz idealna główna bohaterka. Pozwala nam spojrzeć na świat i samego Cartera całkowicie innymi oczami. Jej przeszłość nie była zbyt kolorowa, ale przyszłość to całkowicie inna bajka. To silna, stanowcza, urocza i czasami lekko uparta kobieta, którą zdecydowanie ciężko pominąć.
Chociaż większość z Was naszego Cartera pamięta jako słodkiego mężczyznę, tym razem uda Wam się zapoznać z jego drugą stroną. Nie bez powodu tak głośno było podkreślane, że znajdziemy tutaj niezłego zazdrośnika. Underwood, kiedy tylko trzeba, potrafi być zabójczo stanowczy i uparty. W obronie najbliższych, a przede wszystkim swojej ukochanej będzie gotów zrobić prawie wszystko. Jego silny charakter, który został połączony z ogromnymi pokładami troski, ukazują nam jednego z najlepszych męskich bohaterów, jakich będziemy mieli okazję poznać!
„Zaborczy Pocałunek” to prawdziwa mieszanka wybuchowa. Znajdziemy tutaj rozdziały, w których będziecie się śmiać na cały głos, a przy innych zabraknie wam chusteczek do ocierania łez. Przez większość czasu będziecie zakochani w naszych genialnie wykreowanych bohaterach, aby później przez następne kilka stron żyli chęcią uduszenia ich. To istny emocjonalny rollercoaster, na którym jeździ się bez zapiętych pasów. Uważajcie na swoje książki, bo w niektórych momentach naprawdę będą mogły nauczyć się latać!
Julia Popiel ma w sobie zdecydowanie coś wyjątkowego i to jak zwinnie posługuje się słowami widać już na pierwszy rzut oka. Każdy rozpoczęty wątek został zakończony w odpowiedni sposób. Odkładając tę książkę, poczujecie ulgę, szczęście, ale również pustkę, ponieważ z tą częścią pożegnamy się z losami Avy i Cartera.
Ta historia na wiele sposób jest wyjątkowa i jedyna w swoim
rodzaju. Wszystko zaczęło się od zwykłego pocałunku, a skończyło się na… Cóż, to będziecie koniecznie musieli przeczytać sami! Gorąco polecam!