@historie_budzace_namietnosc
06-09-2022
„Od kilku dni chodziła podekscytowana i zdenerwowana. Spóźniali się. Każdego ranka wypatrywała ich na horyzoncie, wsłuchiwała się, w cieszę, mając nadzieję usłyszeć ryk motorów. Jednak ich nie było”.
Sarę od małego fascynował ryk motocykli i ludzie, którzy na nich siedzieli. Raz do roku pojawiali się oni w jej wiosce. Teraz gdy jest już dorosła, zamierza zrobić to, o czym zawsze marzyła. Zbliżyć się do nich i do Aresa, w którym się podkochuje, ale tego lata wszystko miało się zmienić. Skrywane od lat tajemnice miały wyjść na jaw. Tych dwoje nie powinno stanąć na swojej drodze, ale los chciał inaczej. Ares już dawno zwrócił na dziewczynę uwagę, ale zupełnie z innych powodów niż ona. Miała posłużyć mu do pewnego planu, ale w momencie, w którym poznaje ją bliżej, wszystko zaczyna się komplikować. Jego czeka wojna, a jej zaczyna grozić niebezpieczeństwo. Ta kobieta nie jest taka, jak by chcieli jej rodzice, zrobi wszystko, by odkryć prawdę i spełnić swoje marzenia. Chcę czuć się wolna i decydować o sobie. Czy uda jej się to? Co zrobi, gdy odkryje prawdę? Czy błędy z przeszłości zniszczą przyszłość? Czy chęć zemsty okaże się silniejsza? Czy Sara wybaczy Aresowi?
„Miłość jest głupia i ślepa. Zmusza nas do bezsensownych zachowań, a i przez nią oczekujemy cudów. Myślałeś, że miłość wystarczy, by Sara do siebie wróciła?”
Niekiedy miłość to za mało, by odzyskać stracone zaufanie i wybaczyć ból, jaki się sprawiło ukochanej osobie. Trzeba czegoś więcej. Trzeba udowodnić tej osobie, że jest najważniejsza. Każdym drobnym gestem, czynem, słowem. Uwielbiam wątek motocyklowy w książkach, a gdy jeszcze są tak dobrze napisane i potrafią dostarczyć emocji, których z każdą chwilą robi się coraz więcej. Strach, ból, adrenalina mieszają się z namiętnością, radością i nadzieją. Byłam ogromnie ciekawa, jaka kryje się tajemnica i co wydarzyło się w przeszłości oraz tego, jak skończy się ta historia. Cóż z matką Sary się nie polubiłam, za to z całą resztą już tak. Rozdziały pisane są z perspektyw bohaterów, więc mogłam poznawać ich myśli, uczucia i co nimi kierowało. Lubię to. Z ciekawością i niecierpliwością czekam na książki, gdzie w rolach głównych wystąpią Falkon, Kamila i Gadżet. Gorąco polecam wam tę serię motocyklową.
Mama, żona - KOBIETA
31-08-2022
Sara, od kiedy pamięta, fascynowała się klubem motocyklowym, który przyjeżdżał do jej miejscowości raz w roku. Od dawna chciałaby się do nich zbliżyć, jednak nie ma na tyle odwagi, aby podejść. Najbardziej przyciąga ją syn prezesa, a im jest starsza, tym bardziej się w nim podkochuje. Mijają lata, a ona nadal tylko obserwuje, jednak nadchodzi lato, w którym wszystko się zmienia.
Do tej pory motocykliści przyjeżdżają zawsze w tym samym czasie, jednak tym razem, chociaż już powinni być, ich nadal nie ma. Kiedy w końcu się pojawiają, Sara od razu widzi zmiany. Ares siedzi na motorze swego ojca, a jego nie ma. Młoda kobieta wpada na niego w sklepie i po raz pierwszy rozmawia (no o ile to można nazwać rozmową). Drugie spotkanie jest w miejscu, w którym od niedawna pracuje (co nie było takie łatwe). Ich znajomość zaczyna nabierać tempa, jednak nie będzie ani trochę prosta. Jej rodzice, a w szczególności matka, kategorycznie każe jej się do nich nie zbliżać. Okazuje się, że skrywa sekret, który bardzo wiele może zmienić. Na dodatek Ares ma też swoje powody, aby chcieć się do niej zbliżyć. Jakie? Co takiego stało się w przeszłości? Jak potoczy się znajomość Sary i Aresa?
Jestem zdecydowanie na tak, jeśli chodzi o tę książkę. Wciągnęła mnie praktycznie od pierwszych stron i nie pozwoliła się od siebie oderwać aż do samego końca. Razem z Sarą odkrywałam sekrety i tajemnice, a także przeżywałam chwile smutku i szczęścia. Akcja według mnie sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które potrafią zaskoczyć.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani.
Sara to taka bohaterka, z która chciałoby się zaprzyjaźnić. Sympatyczna, uprzejma, pomagająca innym. Jest trochę nieśmiała, jednak tylko do czasu, później śmiałości nabiera i mnie to się podobało.
Jeśli chodzi o Aresa, to nie mogę zbyt wiele zdradzić. To młody mężczyzna, którego ojciec był prezydentem w klubie motocyklowym. To w nim się wychował i był to dla niego szczęśliwy czas. Teraz kiedy jego ojciec umarł, to on stanął na czele klubu, on stał się prezesem. To mężczyzna niebezpieczny, silny, męski, żyjący chęcią zemsty (dlaczego już sami musicie odkryć), a jednocześnie wierny, taki na którego można liczyć.
„Ares” to książka, od której nie mogłam się oderwać, mnie zdecydowanie się podobała i z przyjemnością poleca.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Agata i Karolina - czarno.czerwone.cc
20-08-2022
"– Nie rób tego. Nigdy nie przepraszaj za swoje reakcje".
"Młodość to czas oszołomień, gdy się za słońce bierze jeden promień".
"– Miłość jest głupia i ślepa. Zmusza nas do bezsensownych zachowań, a i przez nią oczekujemy cudów".
Sara Kochan od dziecka zafascynowana jest klubem motocyklowym Weles MC Poland
Moja Chwila Nocą
16-08-2022
,,Miłość jest głupia i ślepa. Zmusza nas do bezsensownych zachowań, a i przez nią oczekujemy cudów."
,,Ares" to książka, która pokazuje, że miłość bywa trudna, gdy w grę wchodzą niedomówienia i brak szczerości.
Sara to 21-letnia kobieta, której życie już od dawna kręci się wokół Klubu Motocyklowego. Dziecięca fascynacja, a może młodzieńcze zauroczenie niegrzecznymi panami na motocyklach, tak ciągnie ją w ich stronę? Sara wie jedno, Ares jest jej celem od samego początku!
Ares jest to tytułowy bohater książki, prezes klubu motocyklowego, ale przede wszystkim osoba, która nosi w sercu wielki żal i smutek! Czy Tych dwoje połączy uczucie? A może będą mijać się na Kaszubskich ulicach? Tego wam nie zdradzę, ale koniecznie zajrzyjcie do książki, by znaleźć odpowiedzi na pytania!!!
,, Ares" ta książka, na którą bardzo czekałam ze względu na to, że akcja powieści mieści się w Polsce, dokładnie na Kaszubach i w Gdańsku, a dodać do tego gang motocyklowy to jest dokładnie to, czego jeszcze nie miałam okazji czytać! Czy jestem zawiedziona? Nie, ponieważ jest to książka, która ma ukryte dno! Autorka stworzyła bohaterów, którzy nie byli idealni, każde z nich miało skazę i mur obronny! Relacja Aresa i Sary była wyczuwalna, co powodowało, że fikcja miesza się z rzeczywistością. Burza potrafi łamać drzewa, siać spustoszenie i dokładnie taka sama jest relacja Sary i Aresa, wielka niewiadoma, co przyniesie nowy dzień w życiu!
Autorka w bardzo prosty sposób pokazała, czym jest fascynacja młodych osób, lecz, by spełnić swe marzenia, potrzebna jest do tego determinacja, taką właśnie determinacją cechowała się Sara! Sprawiła, że marzenia stały się realne, lecz nie spodziewała się, że w ten sposób obudzi demony przeszłości.
,,Ares" to również książka o więzi rodzinnej, która czasem bywa trudna, a powieść ta pokazuje, że przy całkiem obcych osobach możemy czuć się bezpiecznie, oni nas wysłuchają, a przede wszystkim zrozumieją, czego czasem brakuje nam w domu rodzinnym.
Magdalena Szponar zaskoczy niejednego czytelnika historią Aresa i Sary! Powieść ta to miłość, pożądanie, ale również tajemnice, które jesteśmy w stanie odkryć dopiero na końcu książki, ponieważ autorka dozuje na informacje w trakcie czytania, zmusza czytelnika, by odkrywać tajemnice w tempie, który sama narzuciła i właśnie to jest fenomenem tej historii!
Ostatnie strony książki napawały mnie smutkiem, ponieważ historia Aresa i Sary znalazła swój finał, lecz czy był on burzliwy, czy nie, ja wam tego nie zdradzę, ale polecam historię z całego serca!