Agata i Karolina - czarno.czerwone.cc
02-05-2024
"– Wierz mi, dziecko. Tam, gdzie rozchodzi się o pieniądze, nie ma przyjaciół. Takie relacje po prostu nie istnieją. W momencie, w którym pewnego dnia wylądowałbym na ulicy, oni wszyscy… – Wskazuje palcem drzwi. – Szukaliby w pamięci, jak się nazywam".
"...nie wystarczy przyznać się do błędu. Nie można błędów naprawiać błędami".
"Tajemnica przestaje być tajemnicą w momencie, w którym zostajesz zdemaskowany lub dzielisz się nią z kimkolwiek".
"Nie na sprzedaż" czyli najnowsza, piekielnie dobra powieść Liliany Więcek, która tym razem odsłania przed czytelnikiem ludzką obłudę, zakłamanie i dwulicowość otaczającego nas świata ?
Nie będziemy ukrywać, autorka i jej książki są dla nas prawdziwym kąskiem. Liliana pisze w sposób lekki i przyjemny dla oka a historie wychodzące spod jej pióra są jednocześnie ciekawe i intrygujące. Co więcej, należy wspomnieć, że choć porusza ona w swoich historiach motywy teoretycznie dobrze znane, to każdy z nich jest opracowany w taki sposób, że mamy wrażenie iż sięgamy po coś zupełnie dotąd niespotykanego co tylko potęguje chęć sięgnięcia po jej kolejne "książkowe dziecko". Z "Nie na sprzedaż" nie mogło być inaczej. Wciągnięte zostałyśmy w świat bogaczy, którzy nie cofną się absolutnie przed niczym aby dopiąć swego. To taki świat w którym panuje rządza pieniądza oraz chęć poszerzania wpływów i znajomości.
"Widziałam i słyszałam już za dużo złych rzeczy o personach wywodzących się z bogatych sfer. Pieniądze, seks i władza. Władza, seks i pieniądze. Gdzie seks zawsze znajduje się gdzieś pośrodku, przeplatając się w warkocz prymarnych
potrzeb".
Będąc po lekturze możemy Wam potwierdzić, że zdecydowanie będziemy mieć doczynienia z ludźmi wpływowymi, bezwzględnymi i zdolnymi do wszystkiego dla których ktoś spoza ich kręgu znajomości traktowany jest niczym robak. I wierzcie nam na słowo. Kontrast pomiędzy światem, którym rządzi pieniądz, a tym w którym żyją przeciętni ludzie, których spotykają przeciętne problemy, będzie widoczny znakomicie co zdecydowanie jest atutem tego tytułu.
Czy w takim razie, gdy zderzą się ze sobą dwa całkowicie różne światy, ich przedstawiciele a w tym przypadku bohaterowie, których poznacie będą mieli szansę lepiej się poznać a jeżeli coś między nimi zaiskrzy rozwinąć to i pozwolić sobie na trochę szczęścia? No cóż... tego Wam powiedzieć nie możemy. Powiemy Wam jednak, że Liliana z pewnością będzie lubiła Was zaskoczyć wyciągając przy okazji przysłowiowego "trupa z szafy". Nie martwcie się jednak! Słowne potyczki Davida i Collie będą także potrafiły wywołać na waszych twarzach nie mały uśmiech zwłaszcza gdy nasza sprytna bestia jaką jest Collie będzie potrafiła "zagrać na nosie" Davida wywołując w nim pierwotne uczucia o które by się nigdy nie posądził ?? a do tego jeszcze babcia Lucy... Co to była za kobieta! Szalona babcia, która za swojego wnuka w ogień by poszła i nie jednego gotowa byłaby odstrzelić gdyby tylko zadarł z jej rodziną ?
"– Zejdź mi z oczu, ty niewyżyta oszustko, bo wezwę policję i tak im nawymyślam, że ci ten gad uschnie pod majtkami".
Zatem kochani czy polecamy? Ależ oczywiście! ? Żądze, namiętności, humor, zagadki i skrzętnie skrywane sekrety to tylko kilka rzeczy jakich możecie się tutaj spodziewać ? oczywiście Liliana Więcej zadbała także o fanki żądne pikantniejszych fragmentów także znajdzie się dla każdego coś dobrego...? #mustread #musthave
"Są ludzie [...], którzy pod wpływem emocji szybko zbaczają z obranej trasy, przestają iść za rozumem, a podążają za głosem serca, mimo wszystko.
Są też tacy, co mylą drogi długi czas, myśląc, że idą właściwą i dopiero kiedy dotrą w ślepą uliczkę, zauważą znak, który pokaże, co w życiu jest wartością, a co jego ceną".
Bardzo lubię książki tej autorki.Świetnie się czyta.
Polecam intrygująca książka
Mirela Marcinek
13-01-2024
RECENZJA
„NIE NA SPRZEDAŻ”
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA —
AUTOR: Liliana Więcek
WYDAWNICTWO: NIEZWYKŁE
Jak myślicie, czy wszystko jest na sprzedaż i każdy ma swoją cenę?
„Wtedy będzie to przypominać grę w szachy. Ruch za ruch, ryzyko i przewidywanie. Biały goniec strącony czarnym pionkiem. Czarny pionek stracony białym pionkiem. Ja nie mogę ryzykować i dopuścić do tego, by zwyczajny czarny pionek strącił białą królową”.
„Nie ma sprzedaż” to niebanalna, intrygująca, gorąca, pełna ukrytych motywów, skrywanych tajemnic, rodzącego się uczucia, namiętności, napięcia, prawdziwych przyjaźni, relacji rodzinnych historia, która opleciona nutką humoru, w której rozbrzmiewa muzyka.
Przypomina grę w szachy, ponieważ nie wiesz jaki ruch i ryzyko podejmą bohaterowie, co się wydarzy i jak zakończy się ta historia.
Opowieść pełna szalejących emocji, sekretów, szantaży, przepychanek słownych, zwrotów akcji, które przyspieszają bicie serca, namieszają i zmieniają postrzeganie na wiele spraw. Miejscami nieprzyzwoicie niegrzeczna.
Fabuła książki zaskakująca, świetnie poprowadzona, bardzo dużo się w niej dzieje i składa się z kilku wątków. Akcja książki rozwija się stopniowo, dawkując emocje, wydarzenia i zdradzając skrywane tajemnice.
Książka, w której zderzają się dwa różne światy, świat wielkich pieniędzy, układów i wpływów kontra zwykły małomiasteczkowy świat.
Zobaczymy, co jest w stanie zrobić człowiek dla rodziny.
Autorka świetnie pokazała, co jest, ważne w życiu a czego nikt nie jest w stanie wycenić.
Książka, po którą warto, sięgnąć, wciąga niesamowicie.
Autorka ma niesamowicie lekki i przyjemny styl, który polubiłam, a książka pochłania bezpowrotnie.
Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Collie i Davida, dzięki czemu możemy poznać ich, zobaczyć, jakimi są ludźmi, co skrywają, jakie emocje w nich siedzą. Poznamy ich wady i zalety. Ziółka z niesamowite.
Bohaterzy świetnie wykreowani zarówno pierwszoplanowi jak drugoplanowi, wyraziści, różnorodni, bardzo realni, mają wiele wad i skrywają wiele tajemnic.
Między nimi czuć tę przyciągającą chemię, latające iskry wokół nich.
On traci przy niej kontrolę, doprowadza go do białej gorączki. Odpycha ją i zniechęca na różne sposoby, a ona nic sobie z tego nie robi.
Ale tylko przy niej czuje się dobrze, wyzwoliła go i zapaliła jednocześnie.
Lucy to postać, którą polubiłam od samego początku i w pewnym momencie nawet mi zaimponowała swoją przebiegłością.
Pewna sytuacja z nią w roli głównej, rozbawiłam mnie, mino początkowemu smutkowi, no bo jak dlaczego... nie powiem więcej, musicie to sami przeczytać.
Collie malarka i współwłaścicielka C&R firmy zajmującej się projektowaniem i aranżacją wnętrz dla bogatych klientów. Piękna, mądrą silna, waleczna. Na początku odebrałam ją całkiem inaczej, myślałam, że zrobi wszystko, aby osiągnąć swój cel, jak na początku zamierzała, ale z czasem pokazała zupełnie inną twarz.
David niedostępny, tajemniczy, uparty, mężczyzna, który przypomina labirynt nie do przejścia.
Jedna noc wiele lat temu odmieniła jego życie, jednak nie na lepsze. Jeden błąd, który pociąga za sobą konsekwencje, które ciągną się za nim jak niechciany cień. Wychowała go babcia, którą kocha ponad życie. Prowadzi spokojne życie, występuje w barze Good Time.
„Nadchodzi moment, w którym zerwano mi różowe okulary, a kolory, w jakich widzę najbliższych, nie malują się w wesołych barwach. Są jak maskującą farba, dzięki której powstaje obraz, nadający wyrazu i odciągająca uwagę od ponurego odcienia tajemnic znajdującego się na podłożu pod nią”.
Jedna planowana inwestycja odmieni życie wielu bohaterów.
Collie uważa, że cel uświęca środki. Chce pomóc swojemu ojcu w zdobyciu pewnej działki, której nie chce sprzedać David Taylor.
Postanawia udawać kogoś innego, wtopić się w środowisko mężczyzny, i zdobyć ten skrawek ziemi, co jednak nie okaże się takie proste.
Dziewczyna przypadkiem wjeżdża w samochód Davida i wynajmuje u niego pokój.
Jednak z upływem czasu wszystko się zmienia i komplikuje.
-Czy Callie uda się nakłonić Davida do sprzedaży działki?
-Czy zwyczajny mężczyzna z gitarą okaże się łatwym celem?
-Co skrywają przed wszystkimi?
-Czy ich drogi się rozejdą na zawsze?
-Czego dowie się Collie na temat rodzinnych tajemnic?
‐, Do czego posunie się dziewczyna, aby naprawić swoje błędy?
-Co zrobi David, kiedy dowie się całej prawdy o Collie?
Polecam ❤️❤️❤️.
Książka jest niesamowita, kocham tą autorkę, wszystko co wyszło z pod jej ręki jest bardzo dobre.
Mega gorąca książka. Bardzo polecam
Wciąga od pierwszych stron. Bardzo dużo się dzieje, przez co nie można się oderwać. Ciekawy pomysł na fabułę. Polecam:)
Wspaniała historia ❤️
Polecam wszystkim, którzy jeszcze się zastanawiają czy sięgnąć po tę książkę!
@historie_budzace_namietnosc
29-12-2023
„Są też tacy, co mylą drogi długi czas, myślą, że idą właściwą i dopiero kiedy dotrą w ślepą uliczkę, zauważą znak, który pokaże, co w życiu jest wartością, a co jego ceną.”
Gdy zderzą się dwa tak różne światy, jak ich, to można się spodziewać wszystkiego. Zwłaszcza gdy autorką, która kreuje losy swoich bohaterów, jest Liliana Więcek!
Los lubi zabawiać się naszym kosztem i sprawiać, że spotykamy ludzi, których nigdy nie byłoby nam dane spotkać. Oraz lubi wynagradzać tych, których spotkało coś złego i karać tych, którzy dopuścili się zła. Bo nie od dziś wiadomo, że w świecie, w którym rządzi władza, pieniądze i seks. Czyli w świecie bogaczy można wszystko. A co jeśli świat bogaczy spotka się ze światem ludzi biedniejszych, dla którzy liczy się coś innego. Collie wychowała się w tym pierwszym świecie i miała wszystko, czego tylko zapragnęła, ale mimo to różniła się od ludzi, z którymi przebywała. Bo przyjaciele są tu tylko do czasu. David mieszkał z babcią w niewielkim miasteczku, a wyjście z przyjaciółmi do klubu kilka lat wcześniej, okazało się tragiczne i całkowicie zmieniło nie tylko jego życie. Gdy kobieta postanawia pomóc ojcu i sprawić, że David sprzeda mu swoją ziemię, nie spodziewała się, że po drodze odkryje skrywane od lat sekrety, kłamstwa oraz że zrodzi się uczucie i emocje, jakich nigdy nie doświadczyła. Tylko czy gdy prawda wyjdzie na jaw i David dowie się, kim jest Collie, będzie umiał to zaakceptować i zaufać? Jakie sekrety wyjdą na jaw? Czy Collie i Davidowi będzie grozić niebezpieczeństwo? Bo przecież nie wszystko jest na sprzedaż, a przekonanie się o tym będzie bolesne.
Liliana potrafi zaskakiwać czytelnika i to w taki sposób, że wbija w fotel, a myśli pracują na najwyższych obrotach, powodując niewyobrażalny chaos w głowie, emocjach i uczuciach. Gdy zaczęłam czytać, czułam przez skórę, że w tej fabule jest drugie dno i tajemnice, które sprawią niemałe trzęsienie ziemi, gdy wyjdą na jaw. I nie pomyliłam się ani trochę. Każda przeczytana kartka powodowała, że chciałam więcej i jak najszybciej poznać co się tak naprawdę skrywa za tym wszystkim. Fabuła trzyma w napięciu od początku do końca, dostarczając emocji, ale i zaskoczenia. Będzie gorąco, niegrzecznie, ale i niebezpiecznie. Za każda podjętą decyzje i kłamstwo przyjdzie zapłacić, ale i przekonacie się, że nie da się kupić wszystkiego. Przyjaźń, miłość i zaufanie są tu obecne od początku do końca, ale przyjdzie im zmierzyć się z wieloma przeszkodami. Każda z postaci jest świetnie wykreowana i każda wnosi coś do tej historii, ale babcia nie ma sobie równych tak jak jej pomysły, a to, co zrobiła na koniec, spowodowało, że pierwsze ryczałam, a potem się śmiałam. Liliana potrafi zaskakiwać i jestem ogromnie ciekawa, co jeszcze dla nas szykuje. Bo po „Nie na sprzedaż” wiem, że jeszcze nie raz nas zaskoczy. Gorąco polecam.
Świetna i nieszablonowa historia! Tego jeszcze nie było !
Z czym kojarzy Wam się twórczość Lilki Więcek ?
Jak dla mnie to autorka mająca specjalizacje w bajkach ...dla dorosłych ?
Za górami i lasami już było. Czas na coś innego. No to pyk ... Mamy Dżina i Kopciuszka (nieco na odwrót). Oboje "Nie na sprzedaż ". Gotowi na nową historią?
Oczywiście wierzę, że odpowiedź jest twierdząca, więc Was nieco na te historię przygotuje.
Collie wychowała się jak księżniczka, jej dom był jak pałac. Król i królowa mają dwa owoce miłości - ją i jej siostrę bliźniaczkę. Wszystko było idealne, no jak to w bajce. Ale ojciec Collie ma problemy w interesach i jak na dobrą i kochającą córkę przystało ta postanawia mu pomóc.
Tak oto, po nieco szokującym odkryciu w komnatach siostry, gdzie okazało się, że Dżin spełnia życzenia dosłownie każdego rodzaju i ... jest wyjątkowo wyposażony, nasza księżniczka wyrusza sprostać zadaniu. Zdezelowanym rumakiem dla niepoznaki.
W małej wiosce nad jeziorem, pewien grajek nie chce sprzedać swojej chatki. A tam kolejny pałac ma stać i koniec. Nie ma innej opcji.
Lecz są rzeczy, których kupić się nie da, choćby nie wiem jak podli ludzie stanęli na drodze i choćby nie wiem jakie sztuczki stosowali. Czy i w tej bajce zwycięży dobro i będziemy mieli szczęśliwe zakończenie ?
Collie udając przejezdną, niezbyt majętną osóbkę, przypadkiem trafia pod dach wspomnianego grajka - Davida, który jest jej celem. To właśnie jego ma zamiar przekonać do sprzedaży chatki i przede wszystkim gruntu. Wraz z nim mieszka wybitnie urocza staruszka ? tu pragnę zaznaczyć, że w moim przekonaniu właśnie Lucy jest głównym atutem tej książki. Ma kobieta moc i jest wybitnie wyrazista, nie wierzę, że zołzy nie pokochacie.
Ale wracając do tematu ? przyznaje, że początkowo nie polubiłam Collie. Ot taka paniusia z pałacyku, trafiła do ludzi o wielkim sercu ( co tam jeszcze wielkie i kto ma, sami się dowiecie) , podstępem mając zamiar odebrać im to co dla nich najcenniejsze.
Nie wszystko da się liczyć w dolarach. Są rzeczy mające tak ogromną wartość sentymentalną, że po prostu są "Nie na sprzedaż". I można odnieść wrażenie, że ta bohaterka nie rozumie tego kompletnie. Jednak ... Przyjemnie było widzieć subtelne zmiany w jej zachowaniu, postrzeganiu życia, świata, ludzi i uczuć przede wszystkim.
Miłość zmienia ludzi. Zupełnie się jej nie spodziewała tam spotkać. Ale Dżina obecność też ją zaskoczyła. Przybywa pionków na planszy w tej grze. I stawka się zmienia. Co okaże się ważniejsze ? Pieniądze czy uczucia ?
David też zmienił swoje priorytety. Dotychczas w jego życiu ważna była wyjątkowa gitara, utrapiona i kochana babcia oraz chęć pozbycia się wiedźmy z wężem zamiast żaby. Ale pojawiła się ona i choćby nie wiem jak starał się jej pozbyć, uparcie została. Rozgościła się w chatce i w ... sercu. Czy je złamie ? Czy może dostrzeże w nim ten nieoszlifowany diament?
Każdy bohater jest tu wyjątkowy. Każdy ma różne oblicza. Nawet Ci pozytywni mają swoje mroczne strony. Szczególnie trzej - niekoniecznie muszkieterowie, choć szabelki mają niczego sobie ? - są tu smakowici i niejedna czytelniczka będzie czytać z serduszkami w oczach nie mogąc zdecydować, który jest tym NAJ.
Świetna historia, od początku do końca. Pełna standardowego u Lilki humoru, scen namiętności, ale też takich momentów melancholii, chwil pełnych emocji zapierających dech w piersiach. Bądźcie gotowi na szokujące zwroty akcji gdzie musicie pilnować by nie wypaść z tego rollercoastera, bo będzie się działo.
To wszystko jest warte poznania i mam nadzieję, że nie muszę Was do tego namawiać. Jeśli już znacie twórczość Lilki, wiecie na co ją stać. A tu zaszalała, fantazji i finezji nie żałuje.
Piękna okładka będzie ślicznie wyglądać pod choinką - tak tylko podpowiadam. Już niedługo na Legimi, a 13 grudnia premiera książki w wersji papierowej.
Czekacie ? Polecam !
BookLoverAneta
26-11-2023
„Łatwa kasa przysłoniła nam umysły, a łączenie jej z przyjemnością było wstydliwym sekretem, ale też czymś zajebistym.”
#wspópracareklamowa
Wejście w dorosłość dla Davida, George’a, Cold’a i Wendy okazuje się być początkiem pewnego układu, który otwiera mężczyznom drzwi do rozkoszy i pieniędzy.
Mijają lata, i pomimo, że cała paczka, ciagle mieszka w małym miasteczku Redwill, to dalej tkwi w swoich tajnych, chociaż bardzo przyjemnych i dobrze płatnych układach.
Równocześnie w bardziej wytwornym miasteczku - Charlotte, pewien zamożny bankier prosi o pomoc jedną, ze swoich córek w zakupie działki, której właściciel, nawet, za ogromną sumę pieniędzy, nie chce się jej pozbyć.
To właśnie jeden z przyjaciół, David, jest tym, który nie wyobraża sobie sprzedaży ziemi, bo ważna jest zarówno, dla niego, jak i dla jego babci, a Collie jest właśnie tą kobietą, która, za wszelką cenę, ma zrobić wszystko, by go na to namówić.
Od pierwszego, niefortunnego spotkania, mężczyzna, nie darzy dziewczyny sympatią, w dodatku nie pomaga fakt, małej kolizji, która się jej przytrafia.
Więc, jak to się dzieje, że nagle Collie, staje się niespodziewaną lokatorką w domu Davida?
Jak to się dzieje, że kobieta z wyższych sfer, bez problemowo wchodzi w rolę, niezamożnej fotografki i wolnego, choć bardzo atrakcyjnego ducha?
Jak to się dzieje, że, to właśnie ona, wchodzi w niesamowitą relację z przezabawną starszą panią, będącą babcią Davida?
No i jak po wypiciu butelki księżycowki, pewien gorący mężczyzna przerywa swój, narzucony przez samego siebie celibat?
Kto maluje nago przy akompaniamencie Mozarta?
A ponadto jakie niesamowite usługi świadczy Dżin?
Co perwersyjnego dzieje się w norce?
I co ma z tym wszystkim wspólnego pewien wąż?
No i najważniejsze kto i dlaczego doprowadza do pożaru stodoły?
Jedno jest pewne, prawie za wszystkim tymi pytaniami, stoi żądza pieniądza, kobiety, seks, ale też, coś czego nie da się kupić, bo nawet jakbyśmy najbardziej tego chcieli, to nie wszystko jest na sprzedaż.
Już od pierwszego rozdziału, szalenie zafascynowała mnie ta historia. Z jednej strony młodzi, gorący mężczyźni, z małego, uroczego miasteczka, którzy w jeden niesamowity wieczór zaczynają nowe życie, gdzie kobiety, pieniądze i seks łączą się w jedną całość.
A z drugiej luksus, bogactwo, wyższe sfery, piękne wnętrza, markowe ciuchy i wszechmoc pieniędzy, za które prawie wszystko i wszystkich można kupić.
Nieoczekiwanie, okazuje się, że te dwa światy mocno się ze sobą łączą i niesety już od dawna, w ten czy inny sposób, od siebie zależą, ale z ujawnienia tajemnic z tym związanych, niestety nie może wyjść nic dobrego, bo oprócz szoku, zaskoczenia, a nawet zniesmaczenia pewnymi kwestiami, nie obejdzie się bez takich, których nie da się, i nie można wybaczyć, bo niesety sprawiają ogromny i niewysłowiony ból.
„Nie wszystko da się ukryć, tak jak nie wszystko da się naprawić. Bo takie jest życie.”
Reasumując, wiecie czego możecie się spodziewać po książce „Nie na sprzedaż” ?
*Niesamowitych głównych bohaterów, ale też tych drugoplanowych, takich jak ogromny George vel Dżin czy Lucy, babcia Dawida.
*Gorących i bardzo pikantnych momentów, tak opisanych, że niemal sami czujemy, jakbyśmy byli na miejscu bohaterów, nawet tych najbardzej wyuzdanych i szokujących.
*Ogromnej dawki humoru, i tu ogromne chapeau bas, dla autorki, za wykreowanie, samej postaci Lucy, bo dzięki jej osobie, na bank będziecie się śmiać do rozpuku.
*Na prawdę zaskakujących zwrotów akcji i tak przerażających momentów, że gwarantuje Wam, że niektóre będziecie czytać, po dwa razy, by się tylko upewnić, co nam serwuje autorka.
*Po prostu, po tej książce spodziewajcie się całkowicie niespodzianego!!!
Kolejny raz, pięknie dziękuję Lilianie, za ogromną przyjemność, jaką jest objęcie patronatem medialnym jej kolejnej swietnej książki, a zresztą, tylko spróbowałaby mnie nie wziąć do ekipy patronek :-)
I kolejny raz zachwycam się tą cudowną i kobiecą okładką, która idealnie pasuje zarówno, do tej rewelacyjnej historii, jak i do samych głównych bohaterów, którzy są tak od siebie inni, a którzy mają ze sobą więcej wspólnego, niż by się tego sami spodziewali.