Ciekawa trzyma w napięciu
Bo Cory Reilly nigdy za dużo...
"Krucha Tęsknota"to jednotomowa powieść ze świata "The Camorra Chronicles", choć równie dobrze pasuje do serii "Złączonych", bo to historia siostry Serafiny, bohaterki Złamanej Dumy, która należy do oddziału Chicago.
Sofia wiedziała, że nie będzie taka jak je siostra. Ona była brunetką, a Serafina blondynką, była piękna i perfekcyjna. Jednak teraz musiała zastąpić ją u boku Danilo - mężczyzny, któremu porwano narzeczoną w dniu ślubu. To powinno być dla Sofii spełnienie marzeń. Dziewczyna kochała się w nim odkąd pamięta, odkąd była kilkunastolatką, odkąd ten był zaręczony z jej siostrą. Jednak Sofia szybko orientuje się, że jej wymarzony sen może okazać się koszmarem. Danilo jej nie chce. Chciał Serafinę, a dostał zastępczą panne młodą. Chciał Serafinę, a dostał tylko nagrodę pocieszenia. A skoro nie mógł mieć Serafiny, musiał wybrać drugą najlepszą opcję. Sofia tak się czuła i wiedziała, że te określenia idealnie ją opisują. Mimo to robi wszystko co w jej mocy, aby zdobyć jego akceptację, by na nią spojrzał, jak na kobietę. W końcu na jego imprezie urodzinowej, na krótko przed ich ślubem, dzięki podstępowi udaje jej się... jednak takiego finału niespodziewało się żadne z nich. Czy Danilo, który ciągle myślami i duchem błądzi w wspomnieniach blondwłosej Serafiny, ogarnie się i zrozumie, że niedługo może stracić również to, co otrzymał w zamian?
Co to była za książka. Co prawda jako romans mafijny, miał w sobie tyle mafii ile niektóre produkty śladowych ilości orzeszków. Jednak tutaj sama historia nadrabia wszystko.
Z jednej strony mamy pokazane jak pewne wybory mogą na nas wpłynąć, a co za tym idzie oddziaływać na innych. Po tym jak Serafina "odeszła", każdy radził sobie z tym na inny sposób. W przypadku Danilo mamy świetny przykład na to, że takie trwanie w przeszłości i wręcz zaślepienie stratą może spowodować, że zapominamy o tym, że prawdziwy skarb jest na wyciągnięcie ręki.
Bohaterowie świetnie wykreowani, choć czasem irytujący, ale myślę, że sytuacja w której się znaleźli po części ich tłumaczy. Danilo to mężczyzna, który zawsze dostawał to co chciał, a teraz musiał zadowolić się jedyną opcją jaka wchodziła w rachubę. Dużo młodszą, zupełnie inna opcja niż to co mu było obiecane. Nic dziwnego, że od samego początku porównywał Sofie do Serafiny. Dodatkowo różnica wieku sprawiała, że Danilo często zachowywał się jak dupek wobec niej i ranił Sofię, która od najmłodszych lat podkochiwała się w nim i pielęgnowała to uczucie. Dopiero gdy mógł stracić dziewczynę, zdał sobie sprawę, że Sofia, która miała być tylko nagrodą pocieszenia, tak naprawdę okazała się największą wygraną.
Sofia zawsze żyła w cieniu siostry. Nawet gdy Serafina zniknęła, ona była tą która ją zastąpi. Myślę, że właśnie to sprawiło, że dziewczyna gdzieś po drodze się zagubiła, chcąc stać się swoją siostrą, chcąc zwrócić uwagę innych, szczególnie Danilo. Dopasowywała nie tylko swoje zachowanie do tego, co w według niej chciał i pragnął Danilo. Pamiętajmy, że gdy Serafina została porwana Sofia miała zaledwie dwanaście lat. Tak bardzo przez kolejne lata chciała pokazać, że jest niczym jej siostra, więc upodobniała się do niej, zapominając, że bycie sobą jest dość wystarczające. "Krucha Tęsknota" świetnie ukazuje tę przemianę, kiedy człowiek uświadamia sobie, że udawanie kogoś, aby zdobyć jego akceptację i względy nie jest czymś dobrym, bo najpiękniejsi jesteśmy, gdy jesteśmy sobą.
Ta książka również jest malutkim przedsmakiem kolejnej historii, a mianowicie Samuela, brata bliźniaka Serafiny oraz siostry Danilo - Emmy. Już czuję, że ich opowieść nie będzie usłana płatkami róż, a kolce będą wielkie i ostre. Jednak wiem, że autorka zafunduje nam coś pięknego.
czarno.czerwone.cc
15-03-2022
"Miłość nie działa na odległość. Można kochać tylko kogoś, kogo się zna. Miłość przychodzi wraz z ciężką pracą i oddaniem, ale przede wszystkim z czasem."
"...pożałowałem, że nie mogę cofnąć czasu. Tak długo tęskniłem za przeszłością oraz tym, co utraciłem, że nie skupiłem się na tym, co zostało mi dane."
"Bycie głupim to najlepsza rzecz w byciu młodym – odparła Anna. – Niedługo będziemy miały mnóstwo obowiązków. Więc podejmujmy durne decyzje tak długo, jak się da."
Danilo Mancini oraz Serafina Mione w oddziale byli niczym para królewska. Piękni, młodzi, dystyngowani. Kobieta uchodziła za jedną z najpiękniejszych, którą wszyscy chcieli mieć. Niestety ich bajka nie trwała długo gdyż dziewczyna w dniu ślubu została porwana przez najokrutniejszego wroga jakim była Camorra z Las Vegas a gdy ją odzyskano nie była już tą samą dziewczyną co wcześniej i nikt nie był w stanie jej pomóc. Przyszłość mężczyzny rozsypała się w proch a najbliższa rodzina nie umiała sobie poradzić ze stratą. Co prawda mężczyźnie została obiecana młodsza z kobiet Mione - Sofia - ale czy widmo doskonałej siostry przestanie ją kiedyś prześladować? Czy ktoś kiedyś ponownie zauważy, że została im jeszcze ona? Ta krucha, bezbronna istota, która za wszelką cenę również chciała zasłużyć na odrobinę uwagi?
"Wszystko zdawało się działać na moją korzyść. Wkrótce miałem stać się podszefem całego oddziału, a moją żoną miała być siostrzenica capo, Królowa Śniegu. Czułem się niezniszczalny. Spora część ludzi uznawała, że moja arogancja i duma to grzech. A ja zostałem surowo ukarany za ich przejawianie."
"Tak jak moja siostra. Próbowałam ją naśladować, ale imitacja nigdy nie dorówna oryginałowi. Byłam echem idealnej melodii. Repliką mistrzowskiego dzieła. Zawsze gorsza. Zawsze mi czegoś brakowało."
Sofię Mione poznajemy jako bardzo młodą dziewczynkę która zostaje obiecana Danilo w zamian za jej siostrę. Dziewczynka marzy o księciu z bajki, wielkiej miłości i mnóstwie czułości. Dzień swojego ślubu wyobraża sobie jako ten idealny a sama chce być niczym księżniczka z bajek Disneya. Niestety. Nic co dobre nie trwa wiecznie a wydarzenia, które mają miejsce sprowadzają dziewczynę szybko na ziemię i powodują, że Sofia zdaje sobie sprawę iż książęta nie istnieją. W książce widzimy jak dziewczyna za wszelką cenę stara się upodobnić do siostry i być w połowie tak dobra jak ona. Pragnie aby w końcu inni ją zauważyli taką jaka jest naprawdę. Pragnie uwagi i miłości a tymczasem ma wrażenie, że jest gdzieś z boku obserwując jedynie jak mija czas a rodzinie i Danilo w dalszym ciągu ciężko ruszyć dalej. W pewnym momencie widzimy jednak, że toczy ze sobą zaciętą wewnętrzną walkę. Z jednej strony dalej krucha i delikatna, kierująca się uczuciami i emocjami z drugiej zaś nabiera hardości. Potrafi odpysknąć, zawalczyć o swoje, unieść się dumą i zdystansować.
"[...] doznałam objawienia – zapomniałam o sobie, usiłując zadowolić kogoś innego, i teraz już wiedziałam, że człowiek, którym starasz się być, zawsze będzie gorszy od prawdziwego ciebie. Odkąd pamiętałam, uważałam się za lojalną osobę, a jednak przy pierwszej lepszej okazji zdradziłam samą siebie, porzuciłam swoje prawdziwe „ja” w zamian za narzucany mi przez innych wizerunek."
"Wydaje mi się, że już nie wiem, kim jestem. Wszystko, co robiłam przez ostatnie kilka lat, robiłam, by zadowalać innych. Usunęłam się w cień, żeby dać mamie i tacie przestrzeń na smutek. Nigdy nie prosiłam o nic Samuela, ponieważ nie chciałam, by myślał, że staram się zająć miejsce Finy. Zawsze dopasowywałam się do otoczenia. Byłam taka głupia."
Danilo Mancini jest mężczyzną niewyobrażalnie dumnym, cholernie upartym z natury a przyznanie mu się do błędu tym bardziej wypowiedzenie "przepraszam" czy wyznanie uczuć graniczy niemalże z cudem. Wyobraźcie sobie więc jak wielkie szaleństwo ogarnia mężczyznę gdy jego narzeczona, której pragnął z całych sił zostaje porwana a w zamian za nią dostaje niespełna 12-to letnią Sofię wobec której jest mocno zdystansowany i chłodny ukrywając się pod maską dżentelmena. Cierpi okrutnie nie mogąc się pogodzić ze swoją porażką i poczuciem winy pozwalając aby obsesja na punkcie Serafiny wyniszczała go od środka. Jednak życie musi toczyć się dalej, a on powinien utrzymywać pozory silnego. Jest młody przez co wielu w jego otoczeniu spodziewać się może potknięć i tego, że nie podoła zadaniu rządzenia Indianapolis. Jak mężczyzna sobie poradzi? Co musi się wydarzyć aby w końcu oprzytomniał i zdał sobie sprawę jak wartościową osobę ma obok? Tylko czy nie będzie już za późno?
"Sofia była dobrą partią, przynajmniej z politycznego punktu widzenia. Mimo to czułem się, jakby ktoś mnie wykiwał."
"Obaj dostaliśmy dziewczyny, których nie chcieliśmy, w zamian za więź mającą umocnić naszą władzę. Obaj byliśmy dumni do bólu i Remo Falcone zdeptał tę dumę. A my teraz usiłowaliśmy ją odbudować."
Czy ktoś z Was był kiedyś porównywany do innej osoby? Czy mieliście wrażenie, że któraś z bliskich wam osób patrzy na was i myśli "szkoda, że on/ona to nie ....."? Na pewno się z nami zgodzicie, że nie jest to nic przyjemnego. W związku z wydarzeniami jakie miały miejsce w tej historii poznajemy smutne wejście w dorosłość najmłodszej córki Państwa Mione. Co prawda może i bohaterka się momentami zachowywała dziecinnie i lekkomyślnie ale jak najbardziej miała do tego prawo patrząc na jej młody wiek. Desperacko próbowała zwrócić uwagę na siebie wszystkich najbliższych osób które jakby zapomniały o jej istnieniu i patrząc na nią jej nie widziały. Pogrążona w smutku i melancholii rodzina mimo upływającego czasu stoi niemalże w miejscu. Obserwujemy jak Sofia dorasta i różnymi swoimi wybrykami stara się przyciągnąć uwagę wszystkich zwłaszcza tego najważniejszego mężczyzny o którym tak marzyła. Nie chce aby patrzył na nią jak na nagrodę pocieszenia. Chce aby spojrzał na nią w końcu jak na kobietę, jego przyszłą żonę. Danilo zaś zaślepiony wewnętrzną furią zachowuje się jak totalny dupek nie zwracając na dziewczynę uwagi i nie stroniąc od innych kobiet. Można porównać go do łowcy szukającego ofiary po to, by zaspokoić podstawowe potrzeby. Żądzę, zemstę i wszystko inne, co nie dawało mu spokoju.
"Krucha tęsknota" pokazuje nam jak przez zaślepienie negatywnymi emocjami można łatwo zapomnieć o tym co dobre co ma się niemalże pod nosem. Pokazuje jak bardzo negatywny wpływ może mieć rozpamiętywanie nieprzyjemnej przeszłości a co za tym idzie rozdrapywanie ran i jak wielki wpływ na człowieka może mieć jego porównywanie do innych czy patrzenie na daną osobę przez pryzmat kogoś innego. Z całą pewnością jest to historia w której poza fantastycznym stylem pisania Cory znajdziecie też odpowiednią dawkę emocji oraz pikanterii. Jedynym czego nam nieco zabrakło to samej mafii. Porwań czy krwawych scen tu nie uświadczycie przez co historia jest raczej tą spokojniejszą natomiast w dalszym ciągu na pewno książkę będziecie chłonąc chcąc poznać co będzie dalej? Nie wiemy jak autorka to robi ale jaka historia by nie była - bardziej lub mniej krwawa, bardziej lub mniej dynamiczna czy pikantna my jesteśmy każdą oczarowane i polecamy Wam ogromnie ❤️
"[...] po raz pierwszy od lat musiałam się postawić, nie tylko Danilo, lecz także swojej rodzinie. Musiałam sprawić, by zobaczyli, że choć Finy nie stracili z wyboru, to mnie oddali z własnej woli."
"To nie moje imię miało być szeptane dziś między ławami kościelnymi. Ponieważ ja byłam nagrodą pocieszenia. Zastępczą panną młodą. A co najważniejsze, nie byłam swoją siostrą."
Złotowłosa i Książki
10-02-2022
Sofia od zawsze kochała się w Danilo. Nie mogła go sobie wybić z głowy a dzieli ich dziesięć lat. Nawet gdy został narzeczonym jej perfekcyjnej i starszej siostry Serafiny.
Małżeństwo niestety nie zostaje zawarte, bowiem panna młoda została porwana sprzed ołtarza. Teraz aby dotrzymać zobowiązania, to Sofia ma zastać jego żoną.
Dziewczynie bardzo to odpowiada. Do czasu kiedy poznaje drugie oblicze mężczyzny.
Czy Sofia będzie tą jedyną? Czy gorsza siostra zrozumie, że jest wyjątkowa? Czy Danilo zaakceptuje Sofie, zanim straci i ją? Czy jest im pisana wspólna przyszłość?
Seria "The Camorra Chronicles” zachwyciła mnie. Każdą z części czytałam z drżeniem serca i wypiekami na twarzy. Dlatego też nie wahałam się ani chwili czy sięgnąć po jednotomową historię z nawiązaniem do wyżej wspomnianej serii.
I już na wstępie mogę powiedzieć, że nie żałuję podjętej decyzji. Ta książka okazała się być równie dobra.
Autorka tutaj postanowiła dokładnie przybliżyć czytelnikowi zauroczenie głównej bohaterki. Dzięki temu, że było to dłuższym wątkiem, mogłam bardziej wczuć się w postać Sofii. Od fascynacji, poprzez zauroczenie aż do pięknego uczucia, które w pewnej chwili zgasło niczym zdmuchnięty płomień świecy.
Nie spodziewałam się, że będzie to miało miejsce. Że tak dosadnie Cora przedstawi swojej bohaterce ten brutalny świat mężczyzn związanych z mafią. Obdzierający z nadziei, napawający lękiem i przerażeniem. Całkowicie pozbawiający złudzeń. To było mocne, ostre i totalnie szokujące.
Sofia na początku była dziecinna, jak to dziecko. Emanowała radością, beztroską i szczęściem. Fajnie było ją móc obserwować. Natomiast w momencie, gdy wszystko zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni jej przemiana była widoczna gołym okiem. Ta ostrożność. Oziębłość i czujność. Drżałam z niepokoju na to, co może się wydarzyć. Wszak Danilo to człowiek honorowy ale równie pewny siebie i odważny.
Tak na dłuższą metę plusy wyprzedziły minusy i w pewnym nawet poczułam do niego sympatię. Zdecydowanie przeważyła cierpliwość i empatia względem jego siostry.
No ale kochani, pod względem erotycznym autorka przeszła samą siebie. To co tutaj zaserwowała zdecydowanie działało na zmysły. Na początku nawet bawiło i aż przebierałam nogami w oczekiwaniu na rozwinięcie sytuacji. Było odważnie, gorąco i zdecydowanie lubieżnie. Mocno erotycznie. I zdecydowanie rozpalające do czerwoności.
"Krucha tęsknota" to historia miłosna, która porusza serca. Dostarcza emocji na najwyższym poziomie. Czytałam ją z wielką przyjemnością. Skutecznie oderwała mnie od rzeczywistości i przeniosła w całkiem inny świat.
Jeśli Czytaliście "The Camorra Chronicles" i nie macie jej dość, to koniecznie przeczytajcie "Kruchą tęsknotę". Czeka was ostra jazda bez trzymanki.
Polecam.
Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe