@/bargielczyta
11-03-2022
★ Książka zapoczątkowała moją przygodę z serią #CamorraChronicles jak i z twórczością Cory Reilly. Jestem szczerze zaskoczona, bo pomimo wielu pozytywnych opinii na temat książek autorki nie myślałam, że będzie ona aż tak dobra. Co prawda romans z wątkiem mafii na początku do mnie nie przemawiał, ale przez tą książkę nieźle się wciągnęłam.
★ "Złamana lojaloność" opowiada o losach dwóch młodych bohaterów, których życie od najmłodszych lat nie szczędzi. Poznają się całkiem przypadkiem a życie kieruje tak, że ich relacja zaczyna się rozwijać, ale czy burzliwe życie Fabiano i spokojne życie Leony to dobre połączenie?
★ Zaczynając książkę myślałam, że będzie to kolejne opowiadanie o złym chłopcu, który uprzykrza życie poukładanej dziewczynie z dobrego domu. Może Fabaino jest złym chłopcem, ale ich relacja wcale nie opiera się na nienawiści, co jest dużym plusem tej książki. Od początku pomiędzy nimi jest jakaś chemia, która później zradza coraz większe uczucia i co gorsza problemy. Fabiano jest lojalny wobec swoich bliskich co urzekło mnie w nim najbardziej. W razie potrzeby bez zastanowienia oddał by życie za osoby mu najbliższe.
Główna bohaterka też nie jest jedną z tych, które irytują jak jeszcze nie zacznie się czytać. Uważam, że jej postać jest naprawdę bardzo dobrze przedstawiona co dodaje kolejny argument, żeby przeczytać tę książkę. Był moment, że okazała się niezwykle odważna co jeszcze bardziej mnie zadziwiło.
Najbardziej podobało mi się, że w ich relacji nie było toksyczności, a pełna swoboda co niezdzarza się często w pozycjach tego typu.
★ Czytając książkę przeżywałam wiele emocji. Od zdenerwowania po wzruszenie. Tak naprawdę do samego końca nie wiedziałam jak potoczą się losy bohaterów. Wydarzenia poukładane są tak, że nie ma wchwili wytchnienia, bo zaraz dzieje się coś nowego, co jest jak najbardziej pozytywne bo wciąga w dalsze czytanie.
★ "Złamana lojalność" napisana jest lekkim i przyjemnym językiem o czym świadczy to, że przeczytałam książkę w niecałe dwa dni co nie zdarza mi się przy większości romansów i takiej grubości książki. Książka jak najbardziej zalicza się do tych pozytywnych, które w głowie będę miała jeszcze przez jakiś czas.
„Złamana Lojalność” to kolejna książka z mafijnej serii Cory Reilly. Mimo że należy do nowego cyklu „Camorra Chronicles”, to jednak ma wiele wspólnego z oryginalną serią. Głównym bohaterem tej części jest Fabiano, brat sióstr Scuderi, które były bohaterkami „Born in Blood Mafia".
Fabiano, od urodzenia żył w przekonaniu, że pójdzie w ślady ojca i tak jak on zostanie consigliere w chicagowskim oddziale. Jednak dzieje się zupełnie inaczej. Chłopak staje się częścią Camorry, wroga oddziału z Chicago. Jak do tego doszło? Tego musicie się dowiedzieć już sami. Jedno jest pewne, Fabiano nie zna innego świata niż ten, w którym się wychował. Chcę stać się częścią mafii z Las Vegas pod rządami Remo Falcone i aby osiągnąć ten cel musi na to zasłużyć. Udaje mu się. Przez wiele lat walczy w klatkach, służy mafii i nawet zyskuje miano mężczyzny, którego każdy się boi. Staje się egzekutorem. I to sprawia, że delikatny Fabiano, którego znaliśmy z poprzednich książę, staje się bezwzględnym, nieczułym i bardzo niebezpiecznym człowiekiem, dla którego lojalność jest najważniejsza.
Przyjazd do ojca, do Las Vegas miał być dla Leony szansą na zwyczajne życie, z dala od matki narkomanki. Jednak nie jest tak kolorowo, jak jej się zdawała, a poznanie Fabiano Scuderiego sprawia, że jej marzenie o normalności może zostać skreślone raz na zawsze.
Czy dziewczyna opamięta się, zanim będzie za późno? A może była już stracona w chwili, w której spotkała Fabiano? Scuderi zawsze na pierwszym miejscu stawia Camorrę. Czy teraz zakwestionuje swoją lojalność wobec jedynej rodziny, jaką ma? Czy będzie gotowy zaryzykować dosłownie wszystko, o co tak ciężko walczył?
„Złamana Lojalność” to kolejna książka z mafijnej serii Cory Reilly. Mimo że należy do nowego cyklu „Camorra Chronicles”, to jednak ma wiele wspólnego z oryginalną serią. Głównym bohaterem tej części jest Fabiano, brat sióstr Scuderi, które były bohaterkami „Born in Blood Mafia".
Fabiano, od urodzenia żył w przekonaniu, że pójdzie w ślady ojca i tak jak on zostanie consigliere w chicagowskim oddziale. Jednak dzieje się zupełnie inaczej. Chłopak staje się częścią Camorry, wroga oddziału z Chicago. Jak do tego doszło? Tego musicie się dowiedzieć już sami. Jedno jest pewne, Fabiano nie zna innego świata niż ten, w którym się wychował. Chcę stać się częścią mafii z Las Vegas pod rządami Remo Falcone i aby osiągnąć ten cel musi na to zasłużyć. Udaje mu się. Przez wiele lat walczy w klatkach, służy mafii i nawet zyskuje miano mężczyzny, którego każdy się boi. Staje się egzekutorem. I to sprawia, że delikatny Fabiano, którego znaliśmy z poprzednich książę, staje się bezwzględnym, nieczułym i bardzo niebezpiecznym człowiekiem, dla którego lojalność jest najważniejsza.
Przyjazd do ojca, do Las Vegas miał być dla Leony szansą na zwyczajne życie, z dala od matki narkomanki. Jednak nie jest tak kolorowo, jak jej się zdawała, a poznanie Fabiano Scuderiego sprawia, że jej marzenie o normalności może zostać skreślone raz na zawsze.
Czy dziewczyna opamięta się, zanim będzie za późno? A może była już stracona w chwili, w której spotkała Fabiano? Scuderi zawsze na pierwszym miejscu stawia Camorrę. Czy teraz zakwestionuje swoją lojalność wobec jedynej rodziny, jaką ma? Czy będzie gotowy zaryzykować dosłownie wszystko, o co tak ciężko walczył?
Z pozoru historia zdaje się oklepana. On, niebezpieczny, bezduszny i przekonany o tym, że nie jest zdolny do żadnych uczuć. Ona, zwykła dziewczyna z marzeniami o normalnym życiu. Każde z nich jest jak burza dla drugiego, a jak wiemy, po każdej burzy wychodzi słońce (czy tutaj będzie tak samo? Tego wam nie zdradzę). Jednak w ich historii jest coś niezwykłego, coś, co sprawia, że książka pochłania od pierwszych stron i czyta się ją z zapartym tchem.
Jest to pierwszy to „Camorra Chronicles” i bez wątpienia świat mafijny wygląda inaczej niż ten, który poznaliśmy w poprzedniej serii. Jest bardziej mroczny, brutalny i szalony (bracia Falcone na swój sposób są szaleni). Już nie mogę się doczekać kolejnych części i coś czuję, że bracia Vitiello będą mieli konkurentów.
@historie_budzace_namietnosc
04-01-2022
Czy w życiu można być czegokolwiek pewnym? Niestety nie, bo coś co wydawało się oczywiste możemy bardzo szybko utracić. Tylko gdy tracimy jedno i zamykają się te drzwi, może się okazać że kolejne się otworzą, bo przeznaczenie zaplanowało dla nas coś innego niż rodzinna. O czym na własnej skórze przekonał się Fabiano Scuderi, nastolatek skazany przez własnego ojca na śmierć, bo według niego był za słaby tak jak jego siostry. I gdy myślał, że to już jego koniec na jego drodze pojawił się Remo dając mu szanse. I w ten sposób odrodził się jako najniebezpieczniejszy członek Camorry. Teraz to oni stali się jego rodziną, której był lojalny i dla której przelewał krew. Fabiano stał się twardy, nieznającym litości ani wyrzutów sumienia egzekutorem. Nie spodziewał się, że kiedyś jedna przypadkowo spotkana kobieta spowoduję takie komplikację w jego życiu.
Leona wie co to walka, bieda i patologiczna rodzina, ale mimo tego wszystkiego walczy o siebie i stara się zarobić na wymarzone studia. W tym celu przyjeżdża do miasta grzechu Las Vegas, gdzie mieszka jej ojciec. I tu można powiedzieć jej już i tak trudne życie komplikuje się jeszcze bardziej, gdy na jej drodze stanął mroczny Fabiano. Dziewczyna jest niewinna i ufna, ale jest również jedyną osobą która nie boi się jego. Ich spotkanie było przypadkowe, albo bardzo staranie zaplanowane przez los, bo od tej pory wszystko się zmienia. Mężczyzna nie potrafi z niej zrezygnować i za wszelką cenę postanawia ją chronić i mieć. Bo obudziła w nim uczucia które jak myślał umarły w nim już dawno temu. Tylko czy będzie musiał zapłacić swoim życiem za to?
„- Spróbowałam sprawić, żeby zobaczył światło w ciemności. - Tak, jak zrobiłaś to dla niego - powiedział, przechylając głowę.”
„Złamana lojalność” od Cory Reilly rozpoczyna nową serię „Camorra Chronicles”. Cora należy do tych autorek które wdarły się w moje serce z wielkim przytupem i zostaną w nim na zawszę. Uwielbiam jej książki i twórczość. Z każdą jej książką dostaje niesamowitą dawkę emocji. Więc bez obaw sięgam po nie i mimo, że mam duże zaległości w nich nie potrafię sobie odmówić kolejnych nowości od niej. W tej historii mamy możliwość poznania losów Fabiana i tego jak wygląda teraz jego życie. Ten młody mężczyzna został bardzo zraniony, a ból stał się jego nowym przyjacielem, sprawił że na nowo się narodził i stał się kim innym. Ciężko zapracował na to kim teraz jest, a rodzina to nie zawsze więzy krwi. Leona znowu niekiedy bywa bardzo naiwna, ale również odważna, ciagle jest wykorzystywana przez rodziców. Prawda jest taka, że to rodzice są od opiekowania się dziećmi, a nie na odwrót jak było w jej przypadku. Było mi bardzo żal obojga i pękało mi serce gdy czytałam, bo nie powinno ich spotkać to co spotykało. Chyba nie byłam przygotowana na tyle bólu, mroku i cierpienia, a jest go tu bardzo dużo. Do tego relacja jaka powstaję między głównymi bohaterami jest budowana powoli i do samego końca nie wiadomo jak to się skończy.
"Złamana lojalność" to kolejna seria książek Cory Reilly. Niby nowa ale niejako łączy się z serią "złączeni". Czy jest gorsza? Czy jest lepsza? To musicie się przekonać sami. Opinie są podzielone. Zreszta jak i przy serii złączeni. Jedni ją kochają dla innych jest słaba. Jaka jest seria Camorra Cronicles? Jest inna, zupełnie inna.
Fabiano od najmłodszych lat był przygotowywany, by zostać następcą ojca. Ale zamiast tego "zapłacił" za decyzję jaką podjęły jego siostry. Ojciec zgotował mu chyba najgorszy scenariusz niż jego siostrom. Bity, poniżany a w końcu skazany na śmierć przez własnego ojca.
Udało mu się przeżyć i dzięki spotkaniu na swojej drodze Remo Falcone stał się zupełnie kimś innym. Twardym, pozbawionym uczuć i serca człowiekiem. Prawą ręką Remo capo Camorra. Jest egzekutorem, uczucia i ludzkie odruchy są mu obce. Dużym plusem jest to, że książka to zupełnie inna bajka. Nie mamy tu mafii w stylu Nowego Yorku w wydaniu Luki czy Mateo, czy nawet tej z Chicago w stylu Dantego. Mamy tu zupełnie inny styl, inne zasady. Lojalność, walki na śmierć i życie za kasę, długi itp. Książka jest też zupełnie inna.
Nie mamy tu także typowej historii miłośnej w formie zaaranżowanego małżeństwa i całej tego zdobywania zaufania i miłości żony. Jest owszem dziewczyna, dla której Fabiano był w stanie poświęcić życie i złamał zasadę lojalności. Leona młoda dziewczyna, która przypadkiem stanęła na jego drodze. Młoda, naiwna i zupełnie inna, nie należy do świata mafii. Jedyne, do czego się można przyczepić to akcje w pierwszej części książki. Strasznie rozwleczona. Niby Leone i Fabiano cos do siebie czuja ale... Leona niby się boi ale ciągle pozwala na dużo więcej niż chce Fabiano. Ten z kolei twierdzi, że niby nic dla niego nie znaczy, a jednak ciągle ja chroni.... Co go czeka po złamaniu zasady lojalności? Czy Leona i Fabiano będą razem? Jeśli czytaliście serię złączeni, czeka was niezła niespodzianka...
Drugą część książki nabiera przyspieszenia. W końcu mamy to co czytelnik uwielbia. I za szybko się kończy. Jeśli następne tomy będą lepsze albo przynajmniej w podobnym stylu co ten to ta seria przebije poprzednią. Uwielbiam serię złączeni ale ta ma w sobie to coś. Może to świeżość, zupełnie inny styl mafijny. Klasycznie mamy tu przemianę głównego bohatera pod wpływem miłości i kobiety ale styl i historia zupełnie inna. Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów serii.
wioletreaderbooks
27-01-2021
Bardzo byłam ciekawa historii Fabia, czyli brata Arii, Lilianny i Gianny. Był chłopcem, który został z ojcem, gdy jego siostry znalazły własną drogę i szczęście, ale czy Fabio był szczęśliwy, czy aby czasami nie ma żalu do swoich najbliższych o to, że go zostawili, o to, że musiał walczyć sam z brutalną codziennością przy boku ojca ?
„Może w głębi duszy wiesz, że nie powinnaś ufać mężczyźnie takiemu jak ja. Może w głębi duszy wiesz, że jestem niebezpieczny.”
Fabiano nie jest małym chłopcem, po latach stał się dorosłym mężczyzną, który po wykluczeniu przez ojca dołączył do szeregów Camorry i jest jej egzekutorem. Czyli już wiecie, że jest niebezpieczny jak diabli i jest w stanie zabić każdego gołymi rękoma. Przypadek chce, że spotyka na swojej drodze Leonę dziewczynę, która jest zmuszona zamieszkać z ojcem, który nie jest przykładem do naśladowania. Leona musi sobie radzić, jednak ma marzenia. Ale one nie są w stanie się spełnić, czy niebezpieczny mężczyzna, który przynależy do mafii zapewni jej bezpieczeństwo ?
„Może pewnego dnia znajdziesz kogoś, kogo pokochasz pomimo tego, kim się stałeś, i dzięki temu komuś zechcesz być lepszym człowiekiem.”
Leona i Fabiano od samego początku mają tą iskrę, jednak Leona nie jest pierwszą lepszą, i łatwo nie odda się mężczyźnie, czy Fabio będzie na tyle wytrwały, że pomimo wszystko, będzie chciał dziewczyny ? Czy podejmie wyzwanie i będzie chciał zatrzymać Leonę tylko dla siebie ?
„Czemu miałabym sobie odmówić tego grzeszku ? Bo tym właśnie był Fabiano. Grzechem.”
Mafijne porachunki, nigdy nie były łatwe, szczególnie, gdy każdy ich ruch jest śledzony i kontrolowany. Czy Fabio będzie w stanie zapewnić dziewczynie stabilizację i czy aby czasami sam nie narazi się swoim podwładnym ?
„Czasami przyszłość, której chcemy, nie jest przyszłością, której potrzebujemy.”
Bałam się z początku, że Cora odgrzewa znowu kotleta. Bałam się jak cholera, że znów wraca do Arii i Luki, rozumiem, że ma jakiś do nich sentyment, że to od nich wszystko się zaczęło, ale nie dałabym rady, jeżeli tak by rzeczywiście było. Ale na szczęście tylko na początku mamy do nich nawiązanie i głęboki żal do sióstr o to, że został sam, gdy one wiodły życie daleko i nie interesowały się nim. Fabio nie chce mieć z nimi nic wspólnego i chce się od nich całkowicie odciąć i to zakończyć, myślę że słusznie, że akcja poszła w tą stronę, bo chyba na miejscu Fabia odebrałabym to w podobny sposób.
Uważam, że ta część była świetna, była zupełnie inna. Było więcej przenikliwych, uczuć, więcej troski i Fabio, pomimo swojej złej opinii, dla Leony był w stanie poświęcić wszystko. Ale czy to ryzyko będzie opłacalne ? Kobiety do tej pory go zostawiały, musiał radzić sobie sam, czy aby czasami i tak nie będzie tym razem ?
Jest to bardzo udana część w wykonaniu tej Autorki, nawet gdy nie poznaliście bohaterów z poprzedniej części to nic straconego, bez problemu możecie sięgnąć po ten tytuł i świetnie się w nim odnajdziecie.
Ja oceniam 9/10, bo niestety muszę uciąć ocenę za ten początek.