Podobała się książka mojej siostrze, powiedziała że kupi wszystkie inne części! Polecam
Agata i Karolina - czarno.czerwone.cc
01-05-2024
Przyszedł czas na ostatniego członka rodzeństwa Mach ? Finał serii zbliża się wielkimi krokami, serii pełnej humoru, zabawnych sytuacji, różnych charakterów dostarczających odmiennych emocji. Niezmiennie zostawiając czytelnika z uśmiechem na twarzy oraz w pozytywnym nastroju! ❤️ Również i tym razem, Cezary oraz Pani weterynarz nas nie zawiedli ❤️ motywem hate-love i fake dating wciągnęli nas do swojej historii.
Musimy przyznać że Cezary, który jest najmłodszym z braci to bardzo romantyczna postać. Poznajemy go w chwili gdy jego serce jeszcze krwawi po wcześniejszej miłości. I chociaż usilnie stara się wszystkim udowodnić, że jest inaczej, naszym zdaniem jego umysł nadal wypełnia Ola. Podobnie z Panią weterynarz Mają, której przyjaciółki wiercą dziurę w brzuchu starając się na siłę znaleźć chłopaka. Już możecie się domyślić, że ta dwójka postanowi sobie pomóc, udając parę dla świętego spokoju. Tylko nie spodziewają się, że ich szczera nienawiść wobec siebie stopniowo zacznie się przemieniać w gorące uczucie...?❤️
"W ogóle cały ten mężczyzna stanowił kwintesencję pierwotnej męskości. Pociągał mnie – musiałabym być kretynką, żeby tego nie dostrzegać. I dobrze wiedziałam, z jak wielkim zagrożeniem się to wiąże. Biegłam w stronę urwiska, choć zdawałam sobie sprawę, że zlecę z niego i prawdopodobnie zrobię sobie krzywdę".
Fani motywu fake dating na pewno będą się świetnie bawić podobnie jak i my ❤️ Autorka nie raz powracała do poprzednich bohaterów przez co znając wszystkie tomy, mogłyśmy przypomnieć sobie wybuchowego Adama, który pokazał i tym razem swój prawdziwy charakter ? Po zamknięciu Dumki, miałyśmy ochotę od razu sięgać za pierwszy tom i czytać wszystko od początku.
Ta seria wywiera na nas tak wiele dobrych emocji, które pragnie się czuć na okrągło, że ciężko ją sobie odmówić.
"Pewność siebie tego człowieka zakrawała o arogancję, a mimo to strasznie mnie kręciła. Może zahaczało to o masochizm, nie wiedziałam, ale coś tkwiło w tej pierwotnej, świadomej męskości. Powodowało to, że czułam się przy Czarku bezpieczna. Czułam się adorowana. Czułam się… kobieco".
Przypadkowe dotknięcia, niby niewinne objęcia, udawane pocałunki i uśmiechy na pokaz, stopniowo zbliżały bohaterów do siebie. W nas wzbudzając tym samym zniecierpliwienie "kiedy w końcu puszczą im hamulce?!", a w nich jakby rosła ekscytacja, nieuniknione pożądanie i jednocześnie uczucie zakłopotania. No przecież nie wytrzymają tak długo w takiej burzy emocjonalnej prawda? ???
Pokochałyśmy szczerze ich wzajemne docinki, słodkie słówka, którymi się obdarowywali w bardziej czy mniej pieszczotliwy sposób ?? Dla takich chwil warto byłoby się cofnąć o kilka lat i przeżyć ich przygodę na nowo ? oczywiście wraz ze zwierzakami, które są odrębną częścią książki, co staje się już trochę cechą dla pióra Magdy ❤️
W książce nie zabrakło romantycznych scen, tych intymnych również. To zdecydowanie piękna komedia romantyczna, po którą można też sięgnąć bez znajomości poprzednich tomów! ❤️?
Fajna opowieść, chyba najfajniejsza z serii. Chyba skuszę się też na inne pozycje tej autorki
Super się bawiłam jak przy całej serii polecam
BRUNETTE BOOKS
20-03-2024
Macie ochotę na lekką i zabawną komedię romantyczną?
"Dumka na dwa koty" to czwarty i ostatni tom rewelacyjnej serii "Rodzeństwo Mach". Uwielbiam romanse z motywem hate-love, a ten tom totalnie skradł moje serce. Autorka ma świetny styl i lekkie pióro więc z przyjemnością czytałam tę książkę. Zabawne dialogi, potyczki słowne i chemia między bohaterami zapewniły mi miły czas z książką.
W tym tomie poznajemy najmłodszego z rodzeństwa Mach, seksownego strażaka Czarka oraz nieznośną panią weterynarz. Cezary przeżywa rozstanie ze swoją byłą, która wraca do miasteczka z nowym facetem. Ma też kotkę Nalewkę, która toleruje tylko Maję Maj, jedyną weterynarz w mieście. On natomiast nie cierpi tej jędzy. Wkrótce Cezary wpada na pewien pomysł i proponuje Mai układ, który zmieni wszystko między nimi.
Jeśli chcecie przekonać się, że los jest przewrotny i niespodziewanie stawia miłość na naszej drodze w najmniej spodziewanym momencie to przeczytajcie tę historię. Nie będziecie nudzić się. Emocje i relaks gwarantowane.
To idealna seria dla fanów komedii romantycznych. Każdy tom możecie czytać osobno, ale zachęcam Was do przeczytania całej serii.
Jestem zachwycona!
Czytajcie!
Gorąco polecam!
BRUNETTE BOOKS
BRUNETTE BOOKS
20-03-2024
Macie ochotę na lekką i zabawną komedię romantyczną?
"Dumka na dwa koty" to czwarty i ostatni tom rewelacyjnej serii "Rodzeństwo Mach". Uwielbiam romanse z motywem hate-love, a ten tom totalnie skradł moje serce. Autorka ma świetny styl i lekkie pióro więc z przyjemnością czytałam tę książkę. Zabawne dialogi, potyczki słowne i chemia między bohaterami zapewniły mi miły czas z książką.
W tym tomie poznajemy najmłodszego z rodzeństwa Mach, seksownego strażaka Czarka oraz nieznośną panią weterynarz. Cezary przeżywa rozstanie ze swoją byłą, która wraca do miasteczka z nowym facetem. Ma też kotkę Nalewkę, która toleruje tylko Maję Maj, jedyną weterynarz w mieście. On natomiast nie cierpi tej jędzy. Wkrótce Cezary wpada na pewien pomysł i proponuje Mai układ, który zmieni wszystko między nimi.
Jeśli chcecie przekonać się, że los jest przewrotny i niespodziewanie stawia miłość na naszej drodze w najmniej spodziewanym momencie to przeczytajcie tę historię. Nie będziecie nudzić się. Emocje i relaks gwarantowane.
To idealna seria dla fanów komedii romantycznych. Każdy tom możecie czytać osobno, ale zachęcam Was do przeczytania całej serii.
Jestem zachwycona!
Czytajcie!
Gorąco polecam!
BRUNETTE BOOKS
Jeszcze nie przeczytana, ale myśle ze sie nie zawiodę…
Uwielbiam romanse i koty, a tutaj dostaje się romans z kotami jako drugoplanowymi bohaterami. Po prostu urocze kilka godzin i przyjemne zakończenie serii.
Fantastyczne - tak samo jak cała seria braci Match.
Seria braci Mach to cudowna porcja humoru na wieczór było super ❤️
@historie_budzace_namietnosc
26-02-2024
„Kiedy się kogoś kocha, masz pewność. Czasami to uczucie cię zaskakuje. Czasami go nie chcesz. Czasami się z nim nie godzisz. Ale ono jest. Gdy złapie twoje serce w sidła, nic na to nie poradzisz.”
Czy zaproponowany układ zmieni ich niechęć wobec siebie?
Ona pani weterynarz. On strażak. Znają się od dziecka, mieszkają koło siebie. On kiedyś uratował jej siostrę z pożaru i jest nazywany bohaterem. Ale od zawsze się nienawidzą. Maja Maj i Cezary Mach. I nie mieliby ze sobą nic wspólnego, gdyby nie dość charakterna kotka imieniem Nalewka, która tylko akceptuje Majkę. Drogi tej dwójki nagle zaczęły się ciągle przecinać i wszędzie wpadali na siebie. Gdy ich przyjaciele wpadli na pomysł, żeby znaleźć im drugie połówki. Cezary miał już tego dość i postanowił zaproponować pewien układ Majce. Będą udawać parę przed wszystkimi i dzięki temu zyskają spokój na kilka miesięcy, a potem zakończą go. Tylko czy wszystko pójdzie po ich myśli? Bo zabawa uczuciami nie zawsze kończy się dobrze i ktoś może skończyć ze złamanym sercem, a może to złośliwa kotka zabawi się w swatkę?
„Miałam tego wszystkiego dość. Dość kłamstwa. Dość udawania. Dość mojego serca, które pękało i rozpadało się na kawałeczki, bo nie mogłam znieść myśli, że Czarek go nie chce. Wreszcie dość parszywej, uciekającej kotki…”
I przyszedł czas na historię ostatniego z rodzeństwa Mach. Aż ciężko jest mi się z nimi rozstawać, każdy z braci skradł moje serce, zresztą tak jak ich siostra. Z każdą się świetnie bawiłam i spędzałam czas. Teraz również, uśmiech nie schodził mi z ust, podczas czytania, bo ta dwójka jest wyjątkowa. A ich przepychanki słowne okazywały się świetną rozrywką. Kiedy zaczęli spędzać ze sobą coraz więcej czasu, rozmawiać i się poznawać okazało się, że nienawiść zmieniła się w sympatię. Oni czują się w swoim towarzystwie coraz lepiej. I coś, co miało być na niby, mogło okazać się czymś na prawdę. Ale znalazła się osoba, która chciała zniszczyć to, co zaczęło się między nimi rodzić. Bo gdy nie wie się, na czym tak naprawdę się stoi i niepewność wkracza do gry, to wszystko może runąć. Chwile radości zamienią się w strach i łzy. I nie zawsze będą za tym stały koty. Magda już nie raz pokazała mi, że umie czarować słowami i wywoływać nimi różne emocje. Sprawiając, że czytanie jej książkę jest czymś niesamowitym i wyjątkowym. Gorąco polecam każdą jej książkę.
“Pierwsze miłości są wyjątkowe, ale nie zawsze okazują się tymi na całe życie.”
Ach te Rodzeństwo Mach…
Ostatni tom o tych niezwykłych bohaterach, dostaniecie w swoje łapki już w Walentynki. Taka idealna data. Bo to książka o miłości, bo akcja też finalnie rozgrywa się w ten wyjątkowy dzień. Klimatycznie idealnie. A wg mnie nawet - idealnie pod każdym względem.
Jeśli znacie poprzednie tomy ( a wierzę, że tak właśnie jest) to pewnie macie swojego ulubieńca. Który z braci zawładnął Waszym sercem ? A może Dalia zrobiła na Was tak ogromne wrażenie? Albo…Czekaliście na Czarka ?
Ach ten Cezary. Miłość jest dla niego rozczarowaniem, po tej swojej pierwszej długo dochodził do siebie i teraz ma zamiar skupiać się wyłącznie na rodzinie, pracy i…kocie.
“Miłość wymagała ogromnego wysiłku, zaangażowania, które kończyło się jednym wielkim rozczarowaniem. Oddawać komuś serce tylko po to, by je zdeptał? Nie, podziękuję.”
Ale miłość nie pyta czy jej chcemy. Trafia nam się w najmniej spodziewanych momentach.
Maja Maj zna dobrze Machów, z Cezarym chodziła do jednej klasy. Nie znoszą się, delikatnie rzecz ujmując. Mimo, że to właśnie Czarek lata temu uratował jej siostrę z płomieni. Mimo, że Nalewka - kot Czarka, akceptuje tylko ją - swoją panią weterynarz. I czy chcą czy nie, ten złośliwy mruczek dba o to by widywali się regularnie. A po tym jak Czarek wpada na pewien pomysł, robią to coraz częściej…
Oboje są singlami, oboje nie chcą z nikim się wiązać ale nikt tego nie chce zrozumieć ani zaakceptować, przez co notorycznie są narażeni na ataki swoich swatek. Aby tego uniknąć, decydują się na układ - będą udawać parę. Ale czy miłość można udawać ? Czy nie pogubią się w uczuciach nie rozróżniając, które udają, a które już są prawdziwe ?
Magda pięknie to napisała, naprawdę jestem pod wrażeniem. Przy tej historii miłosnej aż chce się zamruczeć. Sprawia tyle przyjemności.
Ten hate - love pomiędzy bohaterami jest przeuroczy, przezabawny i mimo, że oczywiste jest, że love zwycięży, z satysfakcją obserwowałam ich walkę zarówno ze sobą nawzajem jak i z rodzącymi się w nich uczuciami.
Mamy tu nie tylko Cezarego i Maję. W tym finalnym tomie Magda zadbała aby czytelnicy dostali jeszcze choć po troszku każdego Mach’a. Będą nowi członkowie rodziny narodzeni w takich komicznych okolicznościach, że nie radzę jeść ani pić w trakcie tej sceny. Będzie ślub oczywiście. Będą niespodzianki i szczegóły z życia każdego z czwórki rodzeństwa. Ale musicie je poznać sami.
“Dumka na dwa koty” jest niby takim lekkim romansem z humorem aczkolwiek autorka zaciekawiła wieloma wątkami, nie koniecznie komediowymi. Dała też taką swego rodzaju lekcję odnośnie głupich telefonów na numery alarmowe co wg mnie było bardzo wartościowym dodatkiem. Coś co dla dzwoniących może być zabawne, dla osób takich jak Czarek, Adam czy Bartek, może być stratą cennego czasu, w którym mogliby naprawdę ratować czyjeś życie. Mogliby jechać do żartownisia, zamiast do osoby rzeczywiście potrzebującej ratunku. Trzeba o tym pamiętać i cieszę się, że Magda zwróciła na ten fakt uwagę.
Kochani, jeśli chcecie się przekonać jakie będą efekty intrygi Mai i Czarka, jeśli chcecie poznać ich podstępne kocury o niepowtarzalnych imionach lub /i dostać wszystkich Machów chociaż po troszeczku - sięgnijcie koniecznie po kolejny tom. Także jeśli lubicie wywołujące uśmiech i rumieńce, cudowne historie o prawdziwej miłości - nie pozwólcie by ta seria Was ominęła. Są książki warte naszego czasu, te do nich należą.
Polecam gorąco.