Za zakupy w sklepie można zapłacić:
- za pomocą szybkich płatności Tpay
lub:
- Przelewem na rachunek bankowy:
ING
96 1050 1214 1000 0092 9184 1683
Dariusz Marszałek
ul. Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
Rozpocznij wpisywanie by zobaczyć książki
Książka 38.90 zł23.34 zł-40%
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27.23 zł (17%)
Ebook 31.90 zł19.14 zł-40%
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23.92 zł (25%)
Tom pierwszy w serii "Miłosna Gra"
Pierwszy tom miłosnej dylogii autorki cyklu „Tessa Brown”!
Miłość może być złudzeniem, ale czy złudzenie może być miłością?
Hela ma problemy ze zdrowiem i trafia do szpitala. Tam poznaje Kubę – przystojnego podrywacza. Para od pierwszego wejrzenia nie pała do siebie sympatią. Bohaterowie są zmuszeni dzielić jedną salę, co nie podoba się Heli, która uważa mężczyznę za zadufanego w sobie bubka.
Czytaj dalej »Pierwszy tom miłosnej dylogii autorki cyklu „Tessa Brown”!
Miłość może być złudzeniem, ale czy złudzenie może być miłością?
Hela ma problemy ze zdrowiem i trafia do szpitala. Tam poznaje Kubę – przystojnego podrywacza. Para od pierwszego wejrzenia nie pała do siebie sympatią. Bohaterowie są zmuszeni dzielić jedną salę, co nie podoba się Heli, która uważa mężczyznę za zadufanego w sobie bubka.
Kobieta codziennie przygląda się temu, jak jej współlokator flirtuje z co rusz to inną dziewczyną. Jest niemiła dla Kuby, nie pochwala takiego zachowania. Jednak mimo jego usposobienia coś ją do niego ciągnie. Facet jest atrakcyjny, ma poczucie humoru, a kiedy nie stroi sobie żartów, da się z nim normalnie porozmawiać.
Kuba raz próbuje podrywać Helę, raz doprowadza ją do szału, innym razem wzbudza w niej irytację, by zaraz znów przejść do flirtu. Kobieta jest sfrustrowana. Wreszcie nie wytrzymuje i oznajmia mężczyźnie, że cokolwiek zrobi, ona nie zwróci na niego uwagi.
Kuba przyjmuje wyzwanie.
Tytuł | Miłosny blef |
Autor | D.B. Foryś |
Ilość stron | 217 |
Rok wydania | 2020 |
Okładka | miękka |
ISBN | 978-83-8178-395-8 |
- wioletreaderbooks
Muszę przyznać się, że jakoś szczególnie nie nakręcałam się na ten tytuł, ale byłam go ciekawa. Jedno co Wam powiem na wstępie ! Było warto, bo ani na moment nie ma miejsca na nudę.
Pomimo tego, że książka jest cieniutka i już mamy zapowiedź, że będzie jej kontynuacja, jestem pozytywnie zaskoczona tym, że akcja przez cały czas była dynamiczna, nie było niepotrzebnych wtrąceń, opisów, nic nie wnoszących niuansów, tylko czysta przyjemność z czytania.
„Od lat liczyło się dla mnie tylko tu i teraz, kariera, marna egzystencja z dnia na dzień.”
Spotykają się w szpitalu, bo oboje mają kłopoty ze zdrowiem. Nie pałają do siebie sympatią, jednak z każdym kolejnym dniem zaczynają się uczyć siebie wzajemnie. Poznawać swoje tajemnice, sekrety. Uczą się wzajemnie wspierać. Jednak co się stanie, kiedy któreś z nich wyjdzie z ich szpitalnej „idylli” ? Czy będą w stanie o sobie zapomnieć ?
On kreuje się na bawidamka, ona jest twardo stąpającą po ziemi kobietą. Pragnie stabilności. Czy Kuba przekona Helę do tego, że razem będą w stanie stworzyć coś pięknego, nawet pomimo trudności i życiowych zakrętów ?
Autorka świetnie poprowadziła akcje, świetnie wykreowała bohaterów i na koniec zmiotła nas ze sceny. Oczywiście czekam na kolejną część, a tę całym serduchem polecam, bo pomimo, że nie jest obfitym grubaskiem, ma w sobie przekaz, dobro i gwarantuje, że spędzicie z nią niesamowicie czas.
- (Nie)czytam_w_papierze
Ta książka to coś innego, świeżego, oryginalnego i nietuzinkowego. Nie tylko okładką wyróżnia się na tle innych romansów, ale i tym, co jest zapisane tuszem.
Opis z książki to tylko niewielki ułamek tego, co przeczytałam. Hela i Kuba to główni bohaterowie, którym życie rzuciło wyzwanie. I pomimo przeciwności losu oni dzielnie idą pod wiary z uniesioną głową. Są bardzo pozytywnymi ludźmi, którzy muszą zmagać się z niesprawiedliwością życia. Nie poddają się i walczą. Poznają się w szpitalu, gdzie początkowo ich relacja wygląda gorzej niż przysłowiowego psa z kotem.
On przez nią postrzegany jest jak bawidamek, podrywacz i chodząca rozrywka. Ona zaś dla niego jest sztywniarą, której zapomnieli domalować uśmiechu.
Kreacja tych postaci jest bardzo dobra. Są zabawni, autentyczni, a przede wszystkim z dużym dystansem do życia.
Książka od pierwszych stron bardzo mnie wciągnęła. Wydarzenia w niej opisane są świetnie przemyślane, wszystko jest spójne, ciekawe, a z każdą stroną chcę się więcej i więcej.
Gdy bohaterowie się śmiali, ja śmiałam się razem z nimi. Gdy złościli, było podobnie, a gdy polały się łzy, ja też nie omieszkałam uronić swoich. Ta książka jest piękną historią o miłości, walce, życiu, o przeciwnościach dnia codziennego. O sile miłości i trudach życia. Ten realizm z fikcją literacką sprawił, że będziecie trzymać w dłoniach cudowną opowieść, która wbije was w fotel.
Zakończenie jest bardzo szokujące, ale potem po przemyśleniu tego wszystkiego doszłam do wniosku, że nie mogło być inaczej. To sprawiło, że ta historia w moim mniemaniu stała się taka wyjątkowa, a gdyby skończyła się tylko na pierwszej części, też byłabym usatysfakcjonowana takim obrotem sprawy.
Niecierpliwie czekam na kolejną część. A bohaterowie… No cóż, zostali wpisani na listę moich ulubionych ❤️
Za zakupy w sklepie można zapłacić:
lub:
ING
96 1050 1214 1000 0092 9184 1683
Dariusz Marszałek
ul. Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
Oferujemy następujące sposoby dostawy:
Wysyłka na terenie naszego kraju
Serdecznie zapraszamy!
Wydawnictwo NieZwykłe
- Lubię To Czytam
"Miłosny blef" jest pierwszym tomem dylogii "Miłosna gra".
OdpowiedzHela i Kuba poznają się w niecodziennym miejscu, jakim jest szpital. Można powiedzieć, że od momentu kiedy kobieta otworzyła oczy niespecjalnie lubi swojego szpitalnego współlokatora. Zachowanie mężczyzny, jak i jego sposób bycia uważa za irytujące. Każde słowne starcie jest bardzo ciekawe i wyczekiwane przez każdą ze stron.
Ciągły lęk o własne życie, ale i obawa przed śmiercią stanowią dla Heli ogromną wewnętrzną blokadę przed tworzeniem nowych relacji, szczególnie jeśli chodzi o mężczyzn. Wbrew pozorom Kuba wcale nie jest takim lekkoduchem, na jakiego pozuje. Tak naprawdę jest bardzo aktywnym człowiekiem, spełniającym swoje pasje, o dużej odwadze, czerpiący z życia pełnymi garściami. Stanowi swego rodzaju przeciwieństwo Heli.
Relacje między tą dwójka nie są proste i oczywiste. Blokujące kobietę lęki niejednokrotnie będą zmuszały ją do ponownego przemyślenia swojego zachowania i wyciągnięcia niekoniecznie zadowalających wniosków. Odkrywają, że razem mogą być silniejsi i stanowić swoje wzajemne wsparcie. Uczą się siebie na nowo, jak i siebie nawzajem. Wszystko staje się jeszcze trudniejsze, kiedy stan Heli pogarsza się z minuty na minutę, a przeszczep musi zostać wykonany jak najszybciej.
Podoba mi się, w jaki sposób Autorka nazywa poszczególne rozdziały. Stanowią one niejako przewodnik po emocjach głównej bohaterki oraz wskazują kierunek zmian, jakie w niej zaszły. Bohaterowie są nietypowi, wybuchowi i silni w swojej niemocy. Autorka umiejętnie żongluje ich emocjami stawiając coraz to nowsze przeszkody przed nimi. Zakończenie jest zupełnym zaskoczeniem dla Czytelnika, jednocześnie nie zdradzając nic z kolejnej części. Książka napisana dobrze, z pomysłem. Budzi w odbiorcy ogromne emocje. "Miłosny blef" jest piękną opowieścią o miłości, kiedy zdaje się, że koniec życia jest nieuchronny. Pokazuje walkę z samym sobą i rodzącym się uczuciem. Książkę czyta się szybko, z zainteresowaniem i coraz większymi emocjami. Koniecznie powinniście przeczytać "Miłosny blef". Nie mogę się doczekać kolejnej części.