Złotowłosa i Książki
09-03-2022
"Nigdy nie zapomnę, jak to jest być złamaną z rozkazu własnego ojca. Człowieka, który z założenia powinien chronić mnie przed wszystkim złem tego świata, a nie je tworzyć..."
Eva Casco przynależy do mafii. Ale nie jest typową księżniczką. Jest owocem gwałtu, do którego don prowincji Palermo, Francesco Valenti, się nie przyznaje.
Zmuszony do zapewnienia odpowiedniego wykształcenia Evy, postanawia zrobić to tak, aby samemu jak najwięcej zyskać.
Postanawia stworzyć z niej idealną, zimną, niezwykle skuteczną zabójczynię. W wieku 18 lat Eva dowiaduje się o tym i się sprzeciwia, co skutkuje karą. Najgorszą z możliwych dla kobiet w tym wieku.
Po 5 latach katorżniczych ćwiczeń i szkoleń Eva już nie jest tym, kim była. Francesco dopiął swego. Stworzył potwora. A teraz mam dla niej zadanie: ma sprawdzić młodego dona prowincji Katanii, Ivo Castillo, który właśnie przejął stery po zmarłym ojcu.
Co takiego się wydarzy? Czy Ivo okaże się być taki sam jak Francesco? A może będzie całkiem inny, co pozwoli mu powoli zburzyć mur wokół serca Evy? Czy Eva pozwoli sobie na zemstę na "tatusiu"? Czy nadarzy się okazja, by uwolnić się ze szponów diabła?
W temacie powieści mafijnych nie jest łatwo wybić się czymś nowym. Czymś, co się nie powtórzy. Co okaże się perłą w mętnych wodach.
Debiut Agnieszki Brückner wybił się. A wszystko przez kobiecą postać, która na każdym kroku zaskakiwała i powodowała niemałą rewolucje. Zarówno na kartach powieści, jak i w mojej głowie oraz sercu.
Eva została ograbiona z niewinności, a w zamiar został jej zesłany mrok. Pełen pakiet, który powodował, że skóra cierpła na wieść o jej kolejnych poczynaniach. To niezwykle charakterna i silna postać. Odważna, bez skrupułów, bezduszna i przebiegła. Inteligencją przebija wszystkich. Taka z niej trochę serialowa Nikita. Budziła podziw u jednych i przerażenie u innych. Lepiej było nie stawać się jej ofiarą. Egzekutora ponad skalą.
Autorce już na wstępie właśnie należą się brawa za tak silną osobowość. Tak samo jak za pomysły tortur, które powodowały, że żołądek zawiązywał się na supeł a w gardle czułam żółć. Bestialskie, niezwykle okrutne zagrywki zdecydowanie działały na wyobraźnię. Z jednej strony obrzydzały a z drugiej wciągały niczym spirala w sam środek wydarzeń. Wydarzeń, które dostarczały ogromną dawkę adrenaliny. To było genialne.
Cały obraz mafijnego światka, intryg, spisków i zagrywek trzymał w niepewności. Podsycał moją ciekawość. Pochłaniał zupełnie. W takim stopniu, że oczyma wyobraźni przeniosłam się do bohaterów. Porzuciłam swoją rzeczywistość na poczet historii równie gorącej, co piekielnie niebezpiecznej.
W moim odczuciu jest to świetny debiut. W dodatku nie odczuwałam tego. Aż się dziwiłam, że nim jest, bowiem autorka swoim stylem i prowadzeniem wydarzeń nie dała mi ani razu tego odczuć. Na serio. Jestem zachwycona tą historią. Czytałam ją z ogromną przyjemnością. Dostarczyła mi ogromu wrażeń i jeszcze więcej emocji. Już nie mogę się doczekać kontynuacji.
A jeśli się zastanawiacie czy warto czytać, to ja wam mówię, że koniecznie! Zobaczcie sami jak smakuje zemsta. Przekonajcie się, do czego jest zdolna bestia ukryta w ciele kobiety. Nie raz wprawi wam w osłupienie.
Polecam.
Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe
@historie_budzace_namietnosc
03-03-2022
„Jestem dorosłą i silną kobietą, która potrafi walczyć. Nikogo się nie boję. Potrafię zabijać na tysiące sposobów. I bez wahania rozprawię się z każdym, kto spróbuje skrzywdzić moją nową rodzinę.”
Eva powinna być kolejną mafijną księżniczka, ale niestety ktoś kto pisał jej przyszłość i bajkę musiał coś pomylić. Bo była brudnym sekretem ojca, a on zamierzał ją wykorzystać i na jego rozkaz stała się bezwzględną morderczynią, której bali się nawet jego ludzie. Jej ojciec myślał, że ma nad nią pełnie władzy i że jest najsprytniejszy. Cóż, pomylił się i już za niedługo miał się o tym przekonać. Kobieta dostaje nowe zlecenie, ma zebrać niezbędne informację o nowym donie Katanii, Ivo Castillo. To zlecenie zmienia wszystko. Dając Evie możliwość wprowadzenia w życie swojego planu, ale również odkrycie, że zapragnie czegoś więcej od życia.
W tej kobiecie lepiej nie mieć wroga, bo ona nie zna litości. Jest jak tygrys zamknięty w klatce. Który musi robić to co mu każą, bo mają nad nim władzę. Ale gdy tylko krępujące ją łańcuchy pękną, uwalniając. Wtedy lepiej mieć się na baczności, bo już nic nie będzie stało jej na drodze do dokonania zemsty i upragnionej wolności.
Jeden plan. Dwie zemsty. Czy to skończy się dobrze?
Gdy już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy. Gdy miałam wrażenie, że przesyciłam się czytaniem. Gdy w głowie miałam pustkę. Miałam obawy by brać się za czytanie debiutu mimo, że przyciągał mnie, a od dnia gdy go zobaczyłam pragnęłam go przeczytać. Czasem mam tak, że wystarczy jak przeczytam opis, zobaczę okładkę, a ta jest obłędna i wiem, czuje przez skórę, że to będzie coś wyjątkowego. Więc zaryzykowałam i wygrałam, wszystko co mnie męczyło odeszło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Agnieszka Bruckner debiutuje tą powieścią i rozkłada na łopatki, odbierając możliwość oddychania. Właśnie to mi zrobiłaś! Przepadłam w tej historii, czytałam i nic innego się dla mnie nie liczyło. Gdy doszłam do końca, chciałam jeszcze! Fabuła doskonale dopracowana i poprowadzona. Zaskakuje i szokuje. Tak jak dialogi i akcja. Nie zabraknie również pożądania, namiętności i bardzo gorących scen. Które powodowały, szybsze bicie serca, ciarki i wypieki. Gorąco mi się robiło i to bardzo. Każda kartka to emocję które odczuwałam i cierpiałam w raz z bohaterami, zwłaszcza z Evą. A co do bohaterów, są niesamowici. Pełni ognia, siły, odwagi i charakterni. Kocham! Uwielbiam! Skradłaś moje serce! Przygotujcie się na dużo bólu, smutku, tortur, krwi, cierpienia, kłamstw, intryg i zemstę. Ale nawet w tak brutalnym świecie istnieje szansa na szczęście i na to, że w końcu światło przegoni mrok w którym żyliśmy. Moja wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach, zwłaszcza przy torturach. Gratuluje tak udanego debiutu! I gorąco polecam wam tę książkę, nie zawiedziecie się i każdy znajdzie tu coś dla siebie! Ja znalazłam.
czarno.czerwone.cc
15-02-2022
"Nigdy nie zapomnę, jak to jest być złamaną z rozkazu własnego ojca. Człowieka, który z założenia powinien chronić mnie przed wszelkim złem tego świata, a nie je tworzyć…"
"– Nie lubi pani rozmawiać? – pyta.
– Lubię, ale bardziej wolę działać. Słowa często bywają puste, a czyny już nie."
"Jestem bękartem. Owocem gwałtu. Dla służby tego domu jestem córką zmarłego przyjaciela, która została oddana pod opiekę wielkiemu Francescowi Valentiemu."
Takie słowa czytamy na początku książki rozpoczynając od poznania Evy i tego jak zaczęła się jej historia. Straszne prawda? Niestety kochani to dopiero początek bo dalej nie było ani bardziej miło ani kolorowo a Eva nie została typową mafijną księżniczką. Wchodząc w dorosłość ojciec przedstawia jakie ma wobec niej plany oraz w jeden z możliwie najbrutalniejszych sposobów uświadamia jaką ponosić będzie karę za niesubordynację. I tu musimy się na chwilę zatrzymać i powiedzieć Wam, że pierwsze wrażenie jakie odniosłyśmy było takie, że dziewczyna będzie uległa, będzie strachliwa i będzie tzw. popychadłem kierowanym jak marionetka przez swojego ojca dona prowincji Palermo Francesco Valentiego. I gdyby się ktoś założył o rękę, że autorce nie uda się stworzyć tak rewelacyjnie wykreowanej silnej, pewnej siebie damskiej postaci... Chodziłby teraz bez ręki. Eva po kilku latach morderczych szkoleń i pobierania nauk w każdym możliwym zakresie jaki jest tylko przydatny w mafijnym świecie stała się okrutną zabójczynią wykonującą zlecenia bez cienia najmniejszej emocji. Zabija, torturuje, kalkuluje i szpieguje a to nieliczne z jej obecnych "zalet". Dodatkowym atutem jest fakt, że jest... piekielnie pewną siebie i inteligentną kobietą. Bo w końcu kobiety w mafijnym świecie tylko chodzą do spa i na zakupy, nic bardziej mylnego prawda?
Moja Chwila Nocą
15-02-2022
"Zemsta Kruka" to niebezpieczna powieść, w której rządzi brutalność w dosłownym tego słowa znaczeniu, a między tym wszystkim znalazłam pożądanie i fascynacje!
Eva Casco nieziemsko piękna kobieta, której życie było już skomplikowane w dniu jej narodzin. Wkraczając w dorosłe życie, dowiaduje się o spłacie długu u ojca i ten dzień staje się dniem jej zagłady! Zaczyna szkolenie, by zostać Krukiem!
Ivo Castillo to przystojny don, który po śmierci ojca przejmuje władzę! Niebezpieczny i inteligentny mężczyzna, który nie boi się pomocy, potrafi z niej wyciągnąć właściwe wnioski.
Eve ma kolejne zlecenie, po którym wszystko się zmieni! Co takiego będzie łączyło Eve i Ivo? Czy bezwzględna kobieta jest skłonna kochać? Co takiego wydarzy się między tą dwójką? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie przeczytajcie książkę, by znaleźć odpowiedzi!
"Zemsta Kruka" to książka, która już pierwszym rozdziałem zapowiada, że to powieść, od której nie będzie można się oderwać! Autorka zaryzykowała i postawiła na silną, a zarazem bardzo inteligentną kobietę i to był strzał w dziesiątkę! Eva od tej chwili jest moją najlepszą książkową przyjaciółką! Nie ma mowy, by jej osobie czegoś brakowało, autorka dopieściła jej postać do perfekcji, a przede wszystkim sprawiła, że czułam emocje jakie towarzyszyły Eve! Czytając książkę, czułam jej rozgoryczenie, bezsilność, ale i dziką satysfakcję, którą czerpała ze swoich zleceń! Iwo tutaj ukłony w stronę autorki, stworzyła postać, która jest silna, a zarazem zagubiona, władcza i zdecydowanie wie, czego chce od życia!
,,Zemsta Kruka" to nieszablonowa książka, która swoją fabułą zaskakuje, a niekiedy szokuje i powiem Wam, że to, co znalazłam w książce, usatysfakcjonowało mnie w 110 procentach, a wręcz było mi mało i chce więcej!!! Zazwyczaj jest tak, że zakończenie szokuje mnie, ale zdecydowanie nie w tej historii, tu każdy rozdział był szokiem, który przekształcał się w zachłanność!
Cała książka napisana jest przejrzystym stylem, w którym opisy pobudzają wyobraźnię i odzierają czytelnika z emocji! Muszę koniecznie wspomnieć o tej wrażliwej stronie książki, tak, tak, brutalność brutalnością, ale tutaj mamy też, miłość, która jest pokazana na dwóch płaszczyznach i każda z nich łapie za serce, łamiąc je na pół, bez możliwości sklejenia.
Podsumowując "Zemsta Kruka" to powieść, która zabiera nas do mrocznego i niebezpiecznego świata, w którym władzę ma bezszelestny Kruk! Zdecydowanie emocjonalny Rollercoaster to jest znak rozpoznawczy tej książki! Polecam!
bookaholic_and_writer
05-02-2022
Lektura autorstwa Agnieszki Brückner minęła genialnie.
Eva, dwudziestotrzyletnia kobieta, która stała się maszyną do zabijania w rękach własnego ojca. Przyznam szczerze, że bardzo współczułam głównej bohaterce, bo to, co przeszła w swoim bardzo młodym wieku jest idealnym dowodem na to, że nie każdy ma piękne i kolorowe, jak i pełne miłości dzieciństwo tylko zamiast tego jest otoczone okrucieństwem, brakiem jakichkolwiek uczuć, poczucia bezpieczeństwa i totalnym okrucieństwem i brutalnością pełnego przemocy i krwi.
"Ja za to jestem niezastąpiona. Byłam szkolona do zadań specjalnych i nikt w tej rodzinie nie ma takich umiejętności jak ja."
Przeżycia człowieka, poniekąd kształtują charakter człowieka, tak jak w przypadku Evy, która stała się silną i niezależną kobietą, która w gdzieś głęboko w środku jest skrzywdzoną i wrażliwą dziewczynką.
Trzeba jednoznacznie stwierdzić, że jej sytuacja nie była dobra, a wręcz traumatyczna.
Ivo, głowa jednej z rodzin mafijnych panujących na Sycylii.
"Jestem im teraz równy, bo wraz ze śmiercią ojca, zaczyna się nowa epoka, w której przejmuję prowadzenie naszej Rodziny i interesów. A ja zrobię wszystko, co w mojej
mocy, by znaleźć jego zabójcę, a także godnie reprezentować nazwisko Castillo w świecie mafii."
Silny i twardy facet, ale też nie jest bez serca. Bardzo podobała mi się jego postawa i zachowanie w stosunku do głównej bohaterki.
Ona tajemnicza i ma na niego zlecenie. On impulsywny i przejął pałeczkę po zmarłym ojcu. Bardzo polubiłam Evę i Ivo. Autorka pokazała, że człowiek jest w stanie znaleźć szczęście, nawet jeśli nie miało się go na początku tak, jak główna bohaterka. Od początku ciągnie ich do siebie, jakaś niewidzialna nić, która kurczy się i zbliża ich do siebie z każdym dniem.
Książka dostarcza wielu emocji, a fabuła nie jest szablonowa. Tu kobieta jest tą uzbrojoną i niebezpieczną, a mężczyzną robi co w jego mocy, by pokazać jej, czym jest szczęście. Historia pokazuje, że każdy ma prawo do szczęścia i gonitwy za własnymi marzeniami.
Czy bohaterowie odnajdą wspólną drogę i zawalczą o swoje szczęście? Czy ktoś będzie chciał im przeszkodzić? Tego dowiecie się, czytając Zemstę Kruka.
czytam_bez_wstydu
05-02-2022
Mam przyjemność pochwalić się Wam kolejną powieścią, którą wzięłam pod swoje patronackie skrzydła. Od tej pory stają się kruczymi.
Czy macie czasami dość zalewający rynek literacki paradoksalnie słodkich romansów mafijnych? Biednych, uciemiężonych, łatwowiernych, dziecinnych szarych myszek? Bogatych, przystojnych, niebezpiecznych capo, którzy biorą za żonę w aranżowanym małżeństwie właśnie taką szarą myszkę, dziewicę?
Cóż, "Zemsta kruka" to kolejny romans mafijny debiutującej pisarki... Jednak w tej powieści nie znajdziecie nic z tego, co opisałam powyżej. Nic, o czym już znudziło Wam się czytać. Tu nie ma miejsca na bycie miękkim misiem udającym twardziela, na złamaną dziewczynkę. Tu zaczyna się bezduszna, brutalna zabawa dla dorosłych.
Zastraszona, lękliwa, nieśmiała, w rozsypce... to właśnie przeciwieństwa Evy. To nie jest tylko silna babka. To MacGyver, Rambo, Chuck Norris w jednej osobie.
Francesco, szef i głowa rodu Valentich jest biologicznym ojcem 18-letniej Evy. Przez układ z jej matką właśnie postanowił ją wyszkolić na szpiega i zabójcę, by w przyszłości dla niego pracowała. Po pięciu latach wielopłaszczyznowych morderczych obozów i traningów walczy każdą bronią, jest wybitnym snajperem, potrafi torturować i je znosić, włada kilkoma językami, stała się hakerem komputerowym. Od teraz ma dla szefa Palermo eliminować wskazanych ludzi. Jej celem do szpiegowania staje się rodzina Castillo. Po śmierci głowy rodu mafii z Katanii stery obejmuje jego syn, Ivo. Opanowany, niebezpieczny młody mężczyzna trzyma swój rejon żelazną ręką.
Powieść została poprowadzona przez dwuosobową narrację. Wydarzenia poznajemy oczami Evy i Ivo. Mimo, iż oboje starają się nie okazywać emocji, by nie stały się ich słabościami, w walce z rozumem przewagę zdobywają uczucia.
Pisarce udało się uchwycić i zbudować relacje między różnymi bohaterami dostarczając tym samym wielu emocjonujących doznań czytelniczych. Co parę stron śmiałam się i płakałam, byłam szczęśliwa i załamana. Sama fabuła nie pozwoliła nawet na zaczerpnięcie głębszego oddechu. Tu, kolejne zdarzenia dosłownie eksplodują jeden po drugim. Gorące sceny zbliżeń, choć nieliczne, są niebanalne i zostały uchwycone w sposób niewulgarny. Dodatkowym plusem jest przyjemny styl literacki, który czyta się dosłownie jednym tchem. Mimo dość krwawej historii spisany został lekkim piórem, które jednocześnie nie jest tandetnym.
Nie spodziewałam się takiej historii, której nawet udało się wycisnąć mi łzy i złamać serce. Oczywiście, nie mogę zdradzić jak potoczyła się fabuła, by nie zniweczyć efetu zaskoczenia, ale mogę zagwarantować, że jest dostawcą nieprzespanej nocy i długo nie zapomnicie o tej książce. Dodatkowym atutem jest fakt, że to dopiero pierwszy tom, a kontynuacja będzie dotyczyć dalszych losów tychże bohaterów. Ja już nie mogę się doczekać czym autorka mnie jeszcze zaskoczy. Jestem ciekawa Waszych wrażeń po przeczytaniu tej książki, ale jestem przekonana, że Wam ich dostarczy całymi wiadrami.
Oczywiście, z czystym sumieniem polecam, choć myślę, że powieść sama się obroni, gdyż za jej sukcesem stoi sama Autorka i to jej należą się gratulacje!
@zakazaneksiazki
05-02-2022
„Marzenia są dla księżniczek, a Eva nigdy do nich nie należała”
„Nikt nie wie o tym, że szef i głowa rodu Valenti jest moim biologicznym ojcem. A jeśli ktoś o tym wie, to dla własnego bezpieczeństwa udaje, że jednak nie ma o tym pojęcia”
Eva po skończeniu pełnoletności, dowiaduję się od ojca, jakie ma wobec niej plany. Za wykształcenie i dach nad głową kobieta musi przejść szkolenia, aby być najlepszą zabójczynią oraz szpiegiem. Eva nie może liczyć na to, że ojciec ją pokocha albo obdarzy szacunkiem. Podczas gdy ojciec informuje ją co, ma dla niego robić, dziewczyna się sprzeciwia i odmawia, niestety nie kończy się to dobrze. Gdy kobieta ma, już dwadzieścia trzy lata jest silną kobietą, która zabija bez jakichkolwiek emocji. Ojciec zleca jej kolejne zadanie, ma zdobyć informację na temat młodego dona, Ivo Castillo, który objął władzę po zmarłym ojcu.
„Stałam się maszyną do zabijania w rękach własnego ojca. Bydlaka, którego kiedyś w końcu zabiję..."
„Zemsta Kruka” jest debiutem Agnieszki, ale zdecydowanie udanym. Jest to romans mafijny, na rynku wydawniczym jest ich sporo, ale tutaj nie znajdziecie aranżowanego małżeństwa czy kobiety, która jest potulna. Autorka stworzyła fantastyczną fabułę, która wciąga w swój świat i nie pozwala go opuścić aż do samego końca. Aga świetnie wykreowała bohaterów, Eva to silna kobieta, która nie boi się niczego, zabija i torturuje bez żadnego zawahania, została wyszkolona tak, aby również tortury znosić na samej sobie. Ivo Castillo przejął władzę po swoim ojcu, jest niebezpiecznym mężczyzną, który chce zemsty. Autorka zafundowała istny rollercoaster emocji, od szczęścia po rozpacz. Nie raz podczas czytania poleciały łzy, ale oczywiście nie zabraknie tutaj również powodów do śmiechu. Na pewno nie ma miejsca tutaj na nudę, w tej historii ciągle się coś dzieje. Agnieszka wszystko doskonale opisała, dialogi świetnie poprowadzone, a sceny zbliżeń, chociaż nie było ich dużo, zostały opisane ze smakiem. Lekki i przyjemny styl autorki sprawia, że książkę się pochłania, przez co grozi nieprzespaną nocą. Cała historia jest nieprzewidywalna i zaskakująca. Znajdziemy tutaj chęć zemsty, pojawiające się uczucie oraz silne charaktery. Narracja poprowadzona jest przez oboje bohaterów, dzięki czemu możemy poznać ich myśli. Zakończenie, powoduję, że chciałoby się już przeczytać kolejną część, z niecierpliwością czekam na kontynuację. Polecam z całego serca, na pewno się nie zawiedziecie. Chciałam pogratulować autorce tak fantastycznego debiutu oraz podziękować za zaufanie i możliwość objęcia patronatem tę historię.
„Ta kobieta dobrze wie, gdzie zadać cios, by był maksymalnie bolesny, ale nie śmiertelny”
@piekielnie_grzeszne_ksiazki
04-02-2022
Matka Evy szantażowała jej ojca, by ten zapewnił jej byt i dach nad głową. Wielki i niebezpieczny Don, Francesco Valenti, inwestował w córkę z nieprawego łoża dając jej wykształcenie, aby w okolicy jej osiemnastych urodzin z zimną krwią oznajmić, że musi jego "dobrobyt" ostatnich lat odpracować. Dziewczyna wiedziała, że nie ma i prawdopodobnie nigdy nie zdobędzie takiej sumy, by spłacić rosnący z każdym dniem dług i kiedy już wpadała w panikę dowiedziała się, że jedyną możliwością żeby to osiągnąć jest zostanie zabójcą i szpiegiem na rozkazy "ojca". Pierwszą nadzwyczaj bestialską lekcje otrzymuje od razu po odmowie. Eva nigdy nie miała łatwego życia. Teraz... wydaje się ono wręcz piekłem, a dawne snute marzenia odległymi pragnieniami.
Kiedy ma zebrać informację o młodym Donie Katanii coś się w niej zmieni. Coś o co sama się nie podejrzewała... Pytanie tylko: czy może sobie na to pozwolić?
Byłam nieustannie zaskoczona przełomem wydarzeń w książce, ponieważ Eva była nieobliczalna w sowich poczynaniach. Szpieg i zabójca w tak pięknym ciele, był zgubą i roztargnieniem podczas interesów dla wielu mężczyzn. Ci, którzy ją zlekceważyli orientowali się o tym zbyt późno. Jej inteligentne rozwiązania pewnych sytuacji i spokój jaki opanowała w świecie pełnym przemocy i testosteronu był poza skalą. Niezależna, oddana sprawie. Swojej sprawie rzecz jasna. To jej los, wszystkie doświadczenia oraz wewnętrzna siła sprawiły, że ta powieść stała się nieodkładalną.
W chwili, kiedy myślałam, że moje serce pękło na pół Autorka sprawiła, że rozleciało się ono na kilka mniejszych kawałków. Uwielbiam tak emocjonujące lektury. Zawiłe relacje, sojusze, intrygi i manipulacje w świecie przestępczym doskonale poprowadzone i oparte na przykładach. Wszystko rozwinięte i płynnie rozmieszczone w czasie.
Ivo Castillo może i jest bezwzględny, w końcu jest Donem, ale odrabia pracę z lekcji pokory, nie boi się pytać ani sięgać po radę. Kiedy nadarza się szansa, by osiągnąć swój cel nie odmawia pomocy. Nie zostawiał nic przypadkowi, prowadzi swoich ludzi żelazną ręką i doskonale zna siłę jaką dysponuje. W świetle dnia jest zwykłym biznesmenem- dla Evy szansą...
Chemia między nimi była gorąca jak diabli, a z pozoru niewinny flirt automatycznie przykuł mnie do książki, ponieważ cały czas ta historia ożywała i nie było w niej monotonii. Poczucie humoru Autorki wielokrotnie sprawiło, że złapałam się na tym, że uśmiecham się do książki.
No i ten cliffhanger na końcu... Jeśli czytasz w formie elektronicznej jak ja to będzie zabawnie...ale i bolesne. Tam NIE MA kolejnego rozdziału Niedobroto... Zostajesz z garścią pytań, apetytem na więcej i niedosytem.
#zemstakruka nie jest typową historią miłosną. To niebezpieczeństwo w najwyższej postaci połączone z ognistym romansem i nietuzinkowymi bohaterami. I prawdopodobnie uznacie mnie za złego człowieka, ale również czerpałam przyjemność z pewnej egzekucji, która działała na wyobraźnię i przyniosła mi ukojenie. Świetnie przemyślana fabuła, która na przemian ściska za serce, rozpala i wywołuje ciarki na plecach. Intensywna, brutalna i nieprzewidywalna i pochłonęła mnie bez reszty. Historia o potworach żyjących wśród nas, żądzy władzy, strachu, trudnych decyzjach, miłości, lojalności i honorze, sile i wsparciu najbliższych, odległych marzeniach, szacunku i odpowiedzialności oraz oczywiście o ZEMŚCIE.
Jeśli z jakiegoś powodu nie przepadasz za debiutami to absolutnie zmień zdanie, bo będziesz tego żałować, a jeśli lubisz takie wątki w powieściach to jestem przekonana, że będziesz nią zachwycona. Ta książka i ta Autorka udowadnia, że ciężką pracą i swoim pomysłem można podbić serca czytelników i to nie przy ostatniej stronie, bo ja pokochałam tę historię przy pierwszym rozdziale i nie zmieniłam zdania na końcu.
Polecam i czekam na więcej.
@piekielnie_grzeszne_ksiazki
04-02-2022
Matka Evy szantażowała jej ojca, by ten zapewnił jej byt i dach nad głową. Wielki i niebezpieczny Don, Francesco Valenti, inwestował w córkę z nieprawego łoża dając jej wykształcenie, aby w okolicy jej osiemnastych urodzin z zimną krwią oznajmić, że musi jego "dobrobyt" ostatnich lat odpracować. Dziewczyna wiedziała, że nie ma i prawdopodobnie nigdy nie zdobędzie takiej sumy, by spłacić rosnący z każdym dniem dług i kiedy już wpadała w panikę dowiedziała się, że jedyną możliwością żeby to osiągnąć jest zostanie zabójcą i szpiegiem na rozkazy "ojca". Pierwszą nadzwyczaj bestialską lekcje otrzymuje od razu po odmowie. Eva nigdy nie miała łatwego życia. Teraz... wydaje się ono wręcz piekłem, a dawne snute marzenia odległymi pragnieniami.
Kiedy ma zebrać informację o młodym Donie Katanii coś się w niej zmieni. Coś o co sama się nie podejrzewała... Pytanie tylko: czy może sobie na to pozwolić?
Byłam nieustannie zaskoczona przełomem wydarzeń w książce, ponieważ Eva była nieobliczalna w sowich poczynaniach. Szpieg i zabójca w tak pięknym ciele, był zgubą i roztargnieniem podczas interesów dla wielu mężczyzn. Ci, którzy ją zlekceważyli orientowali się o tym zbyt późno. Jej inteligentne rozwiązania pewnych sytuacji i spokój jaki opanowała w świecie pełnym przemocy i testosteronu był poza skalą. Niezależna, oddana sprawie. Swojej sprawie rzecz jasna. To jej los, wszystkie doświadczenia oraz wewnętrzna siła sprawiły, że ta powieść stała się nieodkładalną.
W chwili, kiedy myślałam, że moje serce pękło na pół Autorka sprawiła, że rozleciało się ono na kilka mniejszych kawałków. Uwielbiam tak emocjonujące lektury. Zawiłe relacje, sojusze, intrygi i manipulacje w świecie przestępczym doskonale poprowadzone i oparte na przykładach. Wszystko rozwinięte i płynnie rozmieszczone w czasie.
Ivo Castillo może i jest bezwzględny, w końcu jest Donem, ale odrabia pracę z lekcji pokory, nie boi się pytać ani sięgać po radę. Kiedy nadarza się szansa, by osiągnąć swój cel nie odmawia pomocy. Nie zostawiał nic przypadkowi, prowadzi swoich ludzi żelazną ręką i doskonale zna siłę jaką dysponuje. W świetle dnia jest zwykłym biznesmenem- dla Evy szansą...
Chemia między nimi była gorąca jak diabli, a z pozoru niewinny flirt automatycznie przykuł mnie do książki, ponieważ cały czas ta historia ożywała i nie było w niej monotonii. Poczucie humoru Autorki wielokrotnie sprawiło, że złapałam się na tym, że uśmiecham się do książki.
No i ten cliffhanger na końcu... Jeśli czytasz w formie elektronicznej jak ja to będzie zabawnie...ale i bolesne. Tam NIE MA kolejnego rozdziału Niedobroto... Zostajesz z garścią pytań, apetytem na więcej i niedosytem.
#zemstakruka nie jest typową historią miłosną. To niebezpieczeństwo w najwyższej postaci połączone z ognistym romansem i nietuzinkowymi bohaterami. I prawdopodobnie uznacie mnie za złego człowieka, ale również czerpałam przyjemność z pewnej egzekucji, która działała na wyobraźnię i przyniosła mi ukojenie. Świetnie przemyślana fabuła, która na przemian ściska za serce, rozpala i wywołuje ciarki na plecach. Intensywna, brutalna i nieprzewidywalna i pochłonęła mnie bez reszty. Historia o potworach żyjących wśród nas, żądzy władzy, strachu, trudnych decyzjach, miłości, lojalności i honorze, sile i wsparciu najbliższych, odległych marzeniach, szacunku i odpowiedzialności oraz oczywiście o ZEMŚCIE.
Jeśli z jakiegoś powodu nie przepadasz za debiutami to absolutnie zmień zdanie, bo będziesz tego żałować, a jeśli lubisz takie wątki w powieściach to jestem przekonana, że będziesz nią zachwycona. Ta książka i ta Autorka udowadnia, że ciężką pracą i swoim pomysłem można podbić serca czytelników i to nie przy ostatniej stronie, bo ja pokochałam tę historię przy pierwszym rozdziale i nie zmieniłam zdania na końcu.
Polecam i czekam na więcej.
@piekielnie_grzeszne_ksiazki
04-02-2022
Chemia między nimi była gorąca jak diabli, a z pozoru niewinny flirt automatycznie przykuł mnie do książki, ponieważ cały czas ta historia ożywała i nie było w niej monotonii. Poczucie humoru Autorki wielokrotnie sprawiło, że złapałam się na tym, że uśmiecham się do książki.
No i ten cliffhanger na końcu... Jeśli czytasz w formie elektronicznej jak ja to będzie zabawnie...ale boleśnie. Tam NIE MA kolejnego rozdziału Niedobroto... Zostajesz z garścią pytań, apetytem na więcej i niedosytem.
#zemstakruka nie jest typową historią miłosną. To niebezpieczeństwo w najwyższej postaci połączone z ognistym romansem i nietuzinkowymi bohaterami. I prawdopodobnie uznacie mnie za złego człowieka, ale również czerpałam przyjemność z pewnej egzekucji, która działała na wyobraźnię i przyniosła mi ukojenie. Świetnie przemyślana fabuła, która na przemian ściska za serce, rozpala i wywołuje ciarki na plecach. Intensywna, brutalna i nieprzewidywalna i pochłonęła mnie bez reszty. Historia o potworach żyjących wśród nas, żądzy władzy, strachu, trudnych decyzjach, miłości, lojalności i honorze, sile i wsparciu najbliższych, odległych marzeniach, szacunku i odpowiedzialności oraz oczywiście o ZEMŚCIE.
Jeśli z jakiegoś powodu nie przepadasz za debiutami to absolutnie zmień zdanie, bo będziesz tego żałować, a jeśli lubisz takie wątki w powieściach to jestem przekonana, że będziesz nią zachwycona. Ta książka i ta Autorka udowadnia, że ciężką pracą i swoim pomysłem można podbić serca czytelników i to nie przy ostatniej stronie, bo ja pokochałam tę historię przy pierwszym rozdziale i nie zmieniłam zdania na końcu.
Polecam i czekam na więcej.