Bardzo wciągająca seria, polecam
BYŁ JEJ KARĄ. LOSEM GORSZYM NIŻ ŚMIERĆ.
„Złączeni zemstą” autorstwa Cory Reilly to piąty tom serii „Born in Blood Mafia Chronicles”, której głównymi bohaterami są Cara i Growl.
Cara, dziewiętnastolatka z dobrego domu, żyjąca pod kloszem, która przez niewybaczalny błąd ojca, zostaje ukarana i podarowana Growlowi w podziękowaniu za jego usługi.
Growl, gdziekolwiek się pojawi budzi odrazę i strach, a za plecami nazywany jest Bękartem.
„Jego oczy były puste – lustro odbijające mój własny strach.” ~ Cora Reilly, Złączeni zemstą
Książka jest bardzo ciekawa, czyta się ją lekko i szybko jak pozostałe części. Niby z początku zupełnie nie powiązana z resztą powieści a jednak pojawia się wątek, który uważam za miłe zaskoczenie. Ogólnie fabuła jest dość mroczna i brutalna ale też pełna emocji. Jak najbardziej warta przeczytania. POLECAM!
Książka, która jest najmocniejsza w serii. Fabuła dość brutalna, pełna emocji i zupełnie inna niż historie , jakie dotąd czytałam. Mimo to nie traci na swojej atrakcyjności a wręcz przeciwnie. Historia i fabuła dość ciekawa. Sama fabuła dość ciekawa, dynamiczna i. dobrze skonstruowana. Jednak w niej mniej rozbudowany wątek seksu. No może nie tyle mniej ale nie są aż tak wulgarne, są stonowane.
Czytając opis, myślałam, że będzie dość ostro ale było właśnie tak delikatnie. Grwol miał być jej karą a ona jego nagrodą. Spodziewałam się ostrych, nawet brutalnych scen a było wręcz dziwnie. Dwójka ludzi , która próbuje odnaleźć się w sytuacji. Powoli odkrywają siebie, łączy ich fascynacja, która przeradza się stopniowo w cos więcej.
Książka pisana z perspektywy Cary i Growla. Dodaje to pikanterii całej książce. Oboje zmieniają się. Ona pozbywa się swoich lęków i pruderyjnego wychowania, on staje się z człowieka pozbawionego uczuć kimś lepszym.
Fabuła książki do końca trzyma w napięciu. Nie do końca można przewidzieć zakończenie. Książkę czyta się szybko , jak wszystkie poprzednie w serii. Jednak ta dawkuje nam napięcie. Polecam każda z osobna.
Kasia z historie_budzace_namietnosc
07-09-2020
„Złączeni zemstą” to piąty tom słynnej serii mafijnej Born in Blood Mafia Chronicles.
„Będę kąpać się w krwi moich wrogów i karmić się ich strachem”
Mówią na mnie Growl, ale tak naprawdę nikt nie wie jak mam imię. Jestem postrachem dla wrogów ale boją się mnie również ci dla których pracuję. Blizna na moim gardle przypomina mi, że nikomu nie można ufać. Póki nie pojawiła się ona – Cary.
Cary na przyjęciu zwraca uwagę na tajemniczego i niebezpiecznego mężczyznę którym okazuje się - Growl. Nie sądzi, że kiedykolwiek przyjdzie go jej jeszcze spotkać. Ale się myli. Z dnia na dzień straci wszystko i to przez swojego ojca. Teraz ku przestrodze i za karę, dziewczyna zostaje podarowana Growlowi jako prezent. Ale wie, że nie może się poddać i zrobi wszystko by uratować matkę i siostrę. Więc postanawia przeciągnąć mężczyznę na swoją stronę. Ale czy jej się to uda? A może odkryje jaki naprawdę jest mężczyzna? I co się stanie gdy kara okaże się być darem dla obojga?
Kiedy zaczęłam czytać nie potrafiłam się oderwać od niej, a kartki same się obracały. Autorka daje nam przyjemność poznania myśli, emocji, uczyć i historii Cary i Growla z ich perspektywy. Co sprawia, że książka jest niesamowita. Jest to zupełnie inna historia niż poprzednie ale okazuje się, że mają wspólny wątek z przeszłości który będziemy mogli poznać. Nic więcej wam nie powiem;) Więc zostaje wam tylko ją przeczytać. Tak jak w poprzednich częściach i w tej nie zabraknie akcji, tajemnic, krwi, zbrodni, uczuć, pożądania, scen erotycznych przyśpieszających bicie serca. Całą serie „Złączonych” pokochałam, a autorka za każdym razem potrafi zaskoczyć nas czymś nowym i wciąga nas w swój świat.
"Złączeni zemstą" to kolejna część mojej ulubionej serii mafijnej. Czy i tym razem autorka mnie czymś zaskoczyła?
Z początku czułam się, jakbym została rzucona na głęboką wodę. Cora przyzwyczaiła mnie do tego, że głównych bohaterów poznaje we wcześniejszych tomach. Tutaj wszystko musiałam odkrywać na nowo, co doprowadziło do lekkiego zdezorientowania. Na szczęście szybko wypłynęłam na powierzchnię, a historia, niczym rwący nurt, porwała mnie.
Cara jest młodą dziewczyną, wychowywaną w rodzinie mafijnej. Gdy na przyjęciu, spotyka pewnego mężczyznę, nie przypuszcza, że to właśnie on, zmieni jej poukładane dotąd życie. Jeden błąd jej ojca sprawia, że dziewczyna zostaje oddana Growlowi. Może on z nią zrobić, co chce, a zważywszy na jego reputację nie zawaha się przed niczym. Czy jednak mężczyzna jest takim potworem, za jakiego mają go ludzie?
Uwielbiam sposób, w jaki Cora Reilly bawi się emocjami czytelnika. Wielokrotnie byłam bliska płaczu, a skoki ciśnienia już dawno przestałam liczyć. Przedstawiona historia, przypominała mi baśń o "Pięknej i Bestii". Była zachwycająca, ale równocześnie smutna oraz zawierała pewien bardzo ważny morał.
Growl jest bohaterem tragicznym. To co przeszedł, z czym musiał żyć, łamało mi serce. Mimo iż spełniał rozkazy swojego szefa bez wahania, to jednak potrafiłam go zrozumieć. Każdy człowiek potrzebuje akceptacji i świadomości, że jest się komuś potrzebnym.
Autorka w idealny sposób opisała relacje Cary i Growla. Mężczyzna nie staje się z dnia na dzień słodki i uległy, tylko nadal chowa się za swoją skorupą. Bardzo podobało mi się powolne ściąganie jego maski i odsłanianie duszy.
"Złączeni zemstą" to przepiękna opowieść pokazująca, że każdy ma szansę odnaleźć szczęście. To książka o odkupieniu grzechów, wielkiej stracie, samotności, ale również zrozumieniu i poświęceniu.
wioletreaderbooks
03-09-2020
Nie spodziewałam się takiej historii, nie spodziewałam się takich emocji….
„Wyglądał, jakby powstał z piekieł; mężczyzna spowity mrokiem, śmiercią i krwią. Potwór.”
Cara jest dziewiętnastolatką, która obraca się w towarzystwie mafii. Jej ojciec z nimi współpracuje, matka jest spokrewniona, a jej przyszły wybrany dla niej mąż jest jej ważną postacią. Nie może wybrać innego życia, ale jednak jeden wieczór zmienia wszystko. Gdy krew się przelewa, a ona zostaje oddana jako trofeum dla mężczyzny zwanego „Bękartem” jej cały świat wali się na głowę. Czy w tym wszystkim jest miejsce na miłość ?
„Podczas gdy inni ludzie musieli zakładać maski, jemu wystarczył elegancki garnitur i schludny wygląd. Pod nim czyhał ten sam potwór.”
Co potwór zrobi z taką dziewczyną jak ona ? Czy Cara będzie w stanie go oswoić ? Czy Growl będzie w stanie zrezygnować dla niej ze swojej zwierzęcej natury ?
„Po pewnym czasie inaczej zaczyna się odczuwać ból. Staje się znajomy, prawie jak przyjaciel. Przestajesz się go bać, a nawet zaczynasz lubić.”
On jest skrytym w sobie mężczyzną, który nie lubi tłumów, jednak gdy już się pojawi między ludźmi przyciąga uwagę. Ona jest piękną kobietą, która straciła wszystko. Łączy ich jedno – zemsta.
Muszę przyznać, że jestem zaskoczona tą częścią. Moim zdaniem jest jedną z najlepszych z tych, które do tej pory wyszły. Było wciągająco, tajemniczo i zdecydowanie postaci miały swoje charaktery. Growl był zagadkowym mężczyzną, cichym zabójcą, skrytym w sobie, jednak wewnątrz tliła się iskierka dobra i poświęcenia. Był zupełnie inny, niż mężczyźni do tej pory wykreowani przez Corę.
Ja tę część zdecydowanie polecam, jeżeli ktoś nie czytał wcześniejszych części to też śmiało bez ich znajomości może ją przeczytać.
Pomimo, że jest to mafia, a łzy są jakoś niewskazane, na koniec naprawdę się wzruszyłam. I chyba to jedna z najlepszych końcówek, jakie były w tej serii.
Zakochałam się, przepadłam, ale jakże Wam polecam !
barbara.and.her.books
26-07-2020
„Mnóstwo ludzi popełniało ten sam błąd – uznawali milcze¬nie za równoznaczne z niskim ilorazem inteligencji. Dla nich brak słów oznaczał brak zrozumienia oraz wiedzy. To był błąd i pewnego dnia mogli za niego zapłacić.”
.
.
Mówią na niego Growl, ale tak naprawdę nikt nie zna jego prawdziwego imienia. Za plecami nazywają go Bękartem, ale w każdym wzbudza ogromny strach. Na gardle ma bliznę, ale nikt nie wie skąd. Przypomina bardziej zwierzę niż człowieka.
Ojciec Cary okrada swojego szefa, a zarazem bossa mafii w Las Vegas – Falconego i w podziękowaniu za usługi Growl otrzymuje ją jako swoją nagrodę. Mężczyzna zawsze otrzymywał resztki, jednak tym razem został wyróżniony. Dziewczyna należy do niego i może z nią zrobić, co tylko mu się podoba.
.
.
„Złączeni zemstą” to piąty tom mafijnej serii „Born in Blood Mafia” autorstwa Cory Reilly. Uwielbiam wszystkie poprzednie części i za każdym razem z ogromną przyjemnością sięgam po kolejne.
Wydarzenia w „Złączonych zemstą” Autorka ponownie przedstawiła z perspektywy dwójki głównych bohaterów, czyli Cary i Growla, dzięki czemu poznajemy ich myśli, uczucia i motywy działania. Uwielbiam ten sposób narracji.
.
Dziewczyna ma dopiero 19 lat i wkrótce ma wyjść za mąż za Cosima, który w mafii zajmuje bardzo wysokie stanowisko. Niestety nic do niego nie czuje, jednak na przyjęciu, które odbywa się u szefa jej ojca, w oko wpada jej tajemniczy mężczyzna. Okazuje się, że jest bardzo niebezpieczny, a nazywają go Growl. Na jego temat krąży wiele plotek, jednak niektóre z nich mają w sobie sporo prawdy. Kiedy Cara trafia w jego ręce jest przerażona, bo wie, że mężczyzna może z nią zrobić, co tylko będzie chciał. Okazuje się jednak, że nie taki diabeł straszny jak go malują…
.
.
Początkowo myślałam, że historia Cary i Growla nijak się ma do pozostałych tomów, jednak z czasem okazało się, że historie mają wspólny mianownik. Nie zdradzę Wam go jednak, bo nie chcę Wam popsuć niespodzianki i zabawy z czytania.
Podobnie, jak w poprzednich częściach, tak i tu sporo się dzieje. Kartki uciekają nie wiadomo kiedy i już za chwilę orientujemy się, że kolejna część jest już za nami. Każda z historii jest totalnie inna od poprzedniej i wszystkie tak samo uwielbiam. Nie potrafię wybrać która podoba mi się najbardziej. Wszystkie są tak samo ekscytujące i ciekawe, ale mam jedno małe zastrzeżenie. Są zdecydowanie za krótkie!
Cora Reilly w swoich książkach cudownie oddaje ten specyficzny mafijny klimat i ma cudowne pióro. Jej książki dosłownie się połyka. Historia Cary i Growla bardzo mi się spodobała, a Autorka pokazała w niej, że nie należy słuchać plotek na temat drugiego człowieka, ponieważ mogą one być totalnie wyssane z palca. Poza tym ludzie czasami stwarzają pozory przed innymi, a w rzeczywistości są całkiem innymi ludźmi.
.
„Złączeni zemstą” urzekły mnie tak samo, jak poprzednie cztery tomy tej serii i z niecierpliwością czekam na kolejne. Zdecydowanie musicie ją przeczytać i z pewnością się nie zawiedziecie.