@piekielnie_grzeszne_ksiazki
04-01-2022
Uratowała go w strzelaninie przed kulką, lecz już wcześniej zwróciła jego uwagę, kiedy domagając się swojego stolika dała mu do zrozumienia, że nie jest Panem i Władcą świata. Nie bała się go i była pełna ognia w udowianiu mu tego. Zawładnęła nim niemal natychmiastowo. Nawet kiedy wokół latały pociski i starał się ochronić ją własnym ciałem- mógł jedynie skupić się na jej pięknych ustach i obezwładniającym zapachu. I tak... los Chantal został zapieczętowany.
Scordatto to niezwykle niebezpieczny mężczyzna będący głową jednej z najpotężniejszych mafijnych rodzin z Chicago. Uwielbia podporządkowywać sobie ludzi, więc kobieta, która przejęła jego każdą myśl będzie nie tylko świetną rozrywką, ale i cennym trofeum. Chantal zlekceważyła jego pozycję, za nic miała autorytet jaki wybudował do tej pory i wywoływała pragnienia, których nie mógł ugasić nikt inny. Prowokowała, pyskowała i stawiała nowe wyzwania.
Mama, żona - KOBIETA
30-11-2021
Saverio jest bossem, człowiekiem, którego inni się boją, któremu schodzą z drogi. Dlatego jest mocno zaskoczony, kiedy pewna młoda kobieta mu się stawia. Chantal okazuje się młodszą siostrą jego wroga, którą pamięta jako małą dziewczynkę. Teraz zdecydowanie nią nie jest. Na dodatek ratuje mu życie, kiedy dochodzi do strzelaniny. Nigdy by się tego nie spodziewał, w jego głowie zaczyna rodzić się plan. Kiedy okazuje się, że to ktoś z jej rodziny zdradził, kobieta staje się jego zabezpieczeniem. Wie, że nie będzie z nią łatwo, na dodatek oboje czują do siebie ogromny pociąg, który dość ciężko uciszyć. Mogło, by się wydawać, że wszystko zaczyna iść zgodnie z planem Saverio, jednak tak naprawdę nic nie jest wiadome. Sekrety, tajemnice, spiski i walka o zwycięstwo. Tylko kto tak naprawdę jest łowcą a kto celem? Jakie tajemnice skrywa młoda kobieta? Jaki dokładnie ma plan Saverio? Co połączy tę dwójkę?
Tak książka tyle razy mnie zaskoczyła, że długo myślałam nad recenzją. Była po prostu świetna. Dlaczego? Po pierwsze szybka akcja, pełna zaskakujących zwrotów. Kiedy już byłam pewna, że wiem, jak dalej potoczą się losy bohaterów, autorka udowadniała mi, że tak naprawdę nic nie wiem. To sprawiło, że nie mogłam oderwać się od książki, a kiedy dotarłam do ostatnich stron, byłam zła, że jeszcze nie ma kontynuacji. Historia pełna niebezpieczeństw, porachunków mafijnych, tajemnic, zdrad, namiętności, ciętego języka, gorących scen, a przy tym powiązań rodzinnych i uczuć, które nie miały prawa się narodzić.
Kolejnym plusem są wyraziści, dobrze wykreowani bohaterowie.
Chantal na pewno nie należy do grzecznych dziewczynek. To kobieta z charakterkiem, czasem impulsywna, umiejąca pokazać pazury, odważna. To bohaterka, która nie daje sobie w kaszę dmuchać.
Saverio jest bossem, kiedyś stracił wszystko, był nikim, teraz stoi na szczycie i pragnie zemsty. To mężczyzna bezwzględny, bezlitosny, a jednocześnie chłodny i opanowany. To człowiek, którego lepiej nie mieć za swojego wroga.
„Druga twarz Scordatto” to książka, która bardzo mi się podobała i z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/11/wydawnictwo-niezwyke-ksiazka-pt-druga.html
Saverio Scordatto jest bossem jednej z chicagowskich rodzin mafijnych. Między rodzicami ciągle trwa rywalizacja. Pewnego dnia Saverio odkrywa, że powróciła dawno nie widziana siostra jednego z wrogów. I już nie jest mała oraz nieśmiała.
Chantal Willard pojawia się w życiu wroga rodziny zupełnie niespodziewanie. Ratuje mu życie, co daje jej szansę na wejście do jaskini wroga.
Plan jest prosty. Tylko pytanie ile ich jest? Kto pociąga za sznurki? Jakie konsekwencje wypłyną z tego przypadkowego spotkania?
Jedno jest pewne: będzie ostro, piekielnie niebezpiecznie i szalenie nieprzewidywalnie.
Autorka idąc za ciosem jednej mafijnej serii, podarowała swoim fanom pierwszy tom kolejnej. Opis wzmógł moją ciekawość.
Główny bohater, Saverio Scordatto, to człowiek chłodny, opanowany i bezlitosny. Bezwzględny mafioso, który zawsze otrzymuje to co chce. Dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. Emanuje spokojem, co niejednokrotnie przeraża. Nie okazuje emocji. Uprzejmość i kulturalność to tylko złudzenie. A jednak przy małej blondyneczce pokazuje swoją drugą twarz. Niezwykle interesująca, intrygującą i piekielnie gorącą. Tak działa na niego Chantal. Kobieta, która swą odwagą zaskakuje. Ma pazur, nie boi się powiedzieć tego co myśli. Temperamentna istotna. Taka żyleta.
Ich relacji od samego początku przebiega w wysokiej temperaturze. Powietrze zostało naszpikowane iskrami. Ścierali się, że aż miło. Dwa silne charaktery. Walka o dominację rozgrzewała. Elektryzujące sceny. Pełne pasji i ognia. Odważnych, niekiedy lubieżnych zabaw dla dorosłych. Oj, było co czytać, było.
Pod względem mafijnym było niebezpiecznie i nieprzewidywalnie. Chwilami było bardzo gorąco - aż włos się jeżył. Adrenalina szalała. Na finiszu wręcz rozpętało się piekło, po którym moje serce na chwilę wstrzymało swój rytm. Nie no, kontynuacja potrzebna na już. Jestem ogromnie ciekawa tego, w jakim kierunku teraz zmierzy fabuła. Tego, co autorka wymyśliła dla swych bohaterów.
Pierwszy tom serii "Oblicza mroku" wywarł na mnie ogromne wrażenie. Przeczytałam go na jednym wdechu. Ledwie zaczęłam a już skończyłam. Tak wciąga. Dostarczył mi ogromu emocji oraz wrażeń. Polubiłam dwójkę głównych bohaterów. Postaci niezwykle charyzmatycznych. Na kartach powieści działa się magia. Autorka umie czarować słowem oraz utrzymać uwagę czytelnika. Jeśli podobała się Wam seria "Żelazne serca", to ten tom również powinien spełniać wasze mafijno-erotyczne wymagania odnośnie historii. Warto się skusić.
Polecam serdecznie
Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe
Life_substitute
25-11-2021
"Saverio uśmiechnął się dziko. To był naprawdę tak bezlitosny, okrutny, szaleńczy uśmiech, że moje serce niemal stanęło, a ciałem wstrząsnęły dreszcze strachu, bo ten facet...
Ten facet wyglądał w tej chwili jak demon, który zerwał się z łańcuchów w najgłębszych czeluściach piekła."
Nie, nie i jeszcze raz nie !? Tego typu książki powinny być od razu wydawane seriami, ponieważ zakończenie jakie zafundowała nam autorka, to po prostu... nie mam słów, potrzebuje kolejnego tomu teraz, zaraz, natychmiast.
"Druga twarz Scordatto" to niby Agata Polte jaką znamy z serii "Żelaznych zasad", ale nie do końca. Historia Saverio i Chantal to opowieść o dwójce ludzi, których ukształtował świat mafii, pełen okrucieństwa i bólu, gdzie największą wartością jest lojalność, chociaż tak naprawdę nikomu nie można zaufać. Bardzo podobało mi się to jak rozwijała się relacja pomiędzy głównymi bohaterami, pełna namiętności, wzajemnej manipulacji, która na końcu przeradza się w prawdziwe uczucie. To co może was zaskoczyć, to fakt, że ta historia, nie jest tak dynamiczna, jak można byłoby się spodziewać, akcja skupiona jest raczej na bohaterach i grze jaką między sobą prowadzą, ale jeśli spodziewacie się słodko-romantycznej love story, to możecie się rozczarować. Będzie niebezpiecznie, brutalnie, dramatycznie i naprawdę gorąco, czyli jak dla mnie idealnie.
I tak wiem, że to ma być dylogia, ale moją uwagę przykuł, mroczny i nieobliczalny Vito, dlatego wcale bym się nie pogniewała, gdyby Agata Polte zdecydowała się opowiedzieć jego historię.
@historie_budzace_namietnosc
25-11-2021
Agata Polte po raz kolejny serwuje nam piekielnie pikantny i elektryzujący romans mafijny!
Za każdym razem zostaje czymś zaskoczona i teraz również tak jest. Dwie rodziny które zawsze knują przeciwko sobie, sabotują i robią wszystko żeby mieć jeszcze więcej władzy i pozbyć się tego drugiego.
Saverio jako nastolatek stracił wszystko, ale nie podał się i wspinał się powoli na sam szczyt. Jest bezwzględny, uwielbia kontrolę nad wszystkim, zawsze ma wszystko zaplanowane i dostaje to co chcę. No i nie lubi kłamstwa. Teraz jest bossem, ale nie wszystkim rodziną się to podoba, a dokładnie jednej z którymi cały czas rywalizuje – Willardom. Ci drudzy pałają czystą nienawiścią i przesiąkli chęcią zemsty na nim.
Chantel dla niepoznaki pokazuje przeważnie się z tej miłej, słodkiej strony, ale to tylko pozory bo tak naprawdę jest pyskata, zadziorna, przebiegła i niebezpieczna. Zawsze wypełnia powierzone jej zadanie, a teraz tym zadaniem jest on. W tym celu uknuli intrygę, a główną role ma zagrać Saverio i ona. Każde myślało, że pociąga za sznurki w tej grze i dyryguje tym drugim. I wszystko szło dobrze, ale do czasu. Bo nie można walczyć z uczuciami które się pojawiły, a nie powinny. I co teraz zrobi kobieta? Zdradzi rodzinę by ratować potwora? Przecież rodzina zawsze ma być na pierwszym miejscu… A może potworem okaże się być ktoś inny? Czy to może skończyć się dobrze? Zdrada zawsze boli, a gdy zdradza ukochana osoba to boli podwójnie.
Ta historia nie da wam nawet chwili wytchnienia, ciągła akcja, niebezpieczeństwo, kłamstwa, intrygi, potyczki słowne i pikantne sceny zawładną wami od pierwszej do ostatniej kartki. Zapewniając wam odrobinę strachu, ciekawości, adrenaliny, przyspieszonego bicia serca i niedowierzania na sam koniec. Genialnie wykreowani bohaterowie i fabuła. Od tej książki nie można się oderwać, zresztą tak jak od poprzednich które napisała autorka. Każda kartka jest przesiąknięta mafią, emocjami i nadzieją, że z zemsty może narodzić się prawdziwe uczucie które zostanie wystawione na dużą próbę. Dobrze a teraz wrócę do zakończenia. Poważnie?! W takim momencie?! Tak nie można!! To powinno być karane, żeby czytelnika zostawić w takim momencie! Gdzie adrenalina buzuję na całego, strach łapie w swoje szpony, czyta się z zapartym tchem i nie dowierza temu co tam jest napisane, a tu co... koniec! Czuje niedosyt i chcę więcej! Nie mogę się już doczekać kontynuacji.
Czy każda kolejna książka Agaty Polte będzie lepsza niż jej poprzedniczka? Nie wiem… za to wiem, że takiego erotyku mafijnego, powinna pozazdrościć niejedna autorka. To, że ta książka jest świetna, to jakby nic nie powiedzieć. A, że jest genialna? Tak samo… „Druga twarz Scordatto” zasługuje na miano arcydzieła, które od samego początku do samego końca, elektryzuje niczym paralizator! To się dosłownie czuje całą sobą! Ciśnienie 180/110, do tego podniesiona temperatura ciała, nadwrażliwość niektórych części ciała :P to tylko parę rzeczy, pojawiających się podczas czytania tej książki!
Nie czytałam wszystkich książek autorki, ale te które już znam, po prostu uwielbiam! Gdy dostałam propozycje patronowania jej najnowszemu dziecku, nawet przez sekundę się nie zastanawiałam, bowiem uwielbiam jej styl pisania i to jak fabuła każdej książki wprowadza mnie w stan czystej euforii. „Druga twarz Scordatto” jest jednym z tych erotyków, dla których można zarywać noce, czy spalić obiady, a nawet spóźnić się na czyjeś urodziny. Ona po prostu wciąga bez reszty! Oczywiście pierwsze skrzypce, grają tu genialnie wykreowani bohaterowie. Ona, harda sztuka, która zna swoją pozycję w całym mafijnym świecie i umie to doskonale wykorzystać na swoją korzyść, poza tym nie da sobie w kaszę dmuchać! Oj, pan Scordatto ma ogromny orzech do zgryzienia. Z kolei on również do milusińskich nie należy, każdy się go boi, a jego zdanie jest wszędzie poważane! Chyba, że chodzi tu o małą Chantal, która jego słów nie poważa, a wręcz ma je „w poważaniu”. Ta elektryzująca relacja na każdej stronie ciekawi coraz bardziej, napięcie wisi dosłownie w powietrzu, a ten erotyzm i namiętność wywołuje rumieńce na policzkach. Nie zliczę momentów, ile razy wciągałam powietrze i wstrzymywałam je w płucach, czytając to, co autorka wymyśliła. Jeśli lubicie dobrze napisane sceny erotyczne – ale tak mega dobre, pikantne i napisane ze smakiem, to tutaj zdecydowanie je znajdziecie! I to nie jedną. W końcu to erotyk ;)
Ale oprócz przyspieszających bicie serca gorących scen erotycznych, nie zapominajmy, że autorka w znany już nam sposób w całą swoją historię wplata wątek mafijny, który mocno intryguje. Mamy tu dwie rodziny, które za sobą nie przepadają i każda z nich ma swój określony plan działania. Wszystko jest robione po coś, więc gwarantuje Wam, że zwrotów akcji tutaj nie zabraknie. I to tych mocno zaskakujących czytelnika :D no bo przecież to Agata Polte, ona doskonale wie czym szokować i w jaki sposób to zrobić, aby czytelnik chciał więcej i więcej! A wierzcie mi – będziecie chcieli więcej Scordatto, ja do tej pory nie mogę doczekać się kontynuacji, a książkę czytałam chyba we wrześniu! Moja serce z każdym dniem oczekiwania, pęka coraz bardziej :P
Podsumowując. Świetna i wciągająca fabuła, genialnie wykreowani bohaterowie, gorące i pikantne sceny erotyczne, wątek mafijny nadający książce dodatkowego charakteru i zwroty akcji, które wprawiają czytelnika w stan tymczasowego niedowierzania – czy to wystarczająca zachęta, abyście sięgnęli po tę książkę? Polecam ją z całego serca! Ja jestem nią zachwycona i wiem, że sięgnę po nią jeszcze nieraz!