Za zakupy w sklepie można zapłacić:
- za pomocą szybkich płatności Tpay
lub:
- Przelewem na rachunek bankowy:
Pekao SA
74 1240 4168 1111 0010 2457 6085
Dariusz Marszałek
ul. Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
Rozpocznij wpisywanie by zobaczyć książki
Książka 44.90 zł31.43 zł-30%
Ebook 36.90 zł27.67 zł-25%
Drugi tom dylogii "Gods of Law"
Mijają dwa lata, od kiedy Oliver Sanclair i Violet McMillan widzieli się po raz ostatni. Ich drogi znów się skrzyżują, choć teraz przyjdzie im stanąć po przeciwnych stronach sądowej barykady.
Violet obiecała sobie, że uczyni wszystko, by zostać pierwszą osobistą porażką Olivera. Skupiając się na pracy, ma tylko jeden cel – wygrać sprawę, aby jak najszybciej opuścić Nowy Jork.
Czytaj dalej »Mijają dwa lata, od kiedy Oliver Sanclair i Violet McMillan widzieli się po raz ostatni. Ich drogi znów się skrzyżują, choć teraz przyjdzie im stanąć po przeciwnych stronach sądowej barykady.
Violet obiecała sobie, że uczyni wszystko, by zostać pierwszą osobistą porażką Olivera. Skupiając się na pracy, ma tylko jeden cel – wygrać sprawę, aby jak najszybciej opuścić Nowy Jork.
Ponowne pojawienie się Violet w życiu Olivera, utwierdza mężczyznę w przekonaniu, że to, co poczuł przed dwoma laty, miało większe znaczenie, niż chciałby przyznać. Przyjdzie mu stanąć przed wyborem – albo odpuści i pozwoli Violet znowu zniknąć, albo zrobi wszystko, żeby ją przy sobie zatrzymać.
Kobieta jednak skrywa kilka sekretów, które mogą zaważyć nie tylko na wygraniu sądowej batalii, ale także na jej przyszłości. Czy zgodzi się, aby Oliver Sanclair po raz drugi zawładnął jej sercem?
Tytuł | Angry Goddess |
Autor | Julia Brylewska |
Ilość stron | 336 |
Rok wydania | 2022 |
Okładka | miękka |
ISBN | 978-83-8178-838-0 |
- booklover_52
Niektórzy autorzy potrafią za pomocą słów zdobyć moje serce, rozkochać w swoich bohaterach i sprawić, że długo nie będę mogła zebrać myśli. To właśnie po raz kolejny zrobiła Julia Brylewska. Autorka oczarowała mnie historią Olivera i Violet, którzy na przestrzeni tych kilkuset stron stali się dla mnie rodziną. Już nie mówię znajomymi, a nawet przyjaciółmi, ale osobami, które odcisnęły pewien ślad w moim życiu.
"Angry Goddess" ponownie zabiera nas do bezwzględnego świata prawników. Oprócz spotkania z bohaterami, których dość dobrze znamy, autorka wprowadza nowe postacie. Nie każdą z nich jesteśmy jednak w stanie polubić. Pojawia się tu prawdziwy czarny charakter, którego ma się ochotę wysłać na księżyc, albo jeszcze dalej, aby tylko zostawił w spokoju tych, na których nam zależy.
Oliver po raz kolejny pokazał klasę i sprawił, że moje serce szybciej zaczęło bić. Jego nieprzystępność, która w otoczeniu bliskich lekko schodziła na dalszy plan, pozostawiając wrażliwą, piękna duszę, to coś co mnie ujęło. Podobało mi się to, że on na siłę nie szukał znajomości, nie podporządkowywał się innym. Sam decydował, w którą stronę ma pójść jego życie. Na jego przykładzie można powiedzieć, że czasami lepiej być samotnym wilkiem, podejmować własne decyzje, niż należeć do stada i być przykutym łańcuchami do innych.
Co do Violet to muszę powiedzieć, że naprawdę wydoroślała. Na pewno przyczyniły się do tego pewne trudne wydarzenia, jednak to zahartowało ją. Podobała mi się jej więź z przyjaciółmi i to, jaką wiarę pokładała w to, co robi. Niektórzy na jej miejscu, przy pewnych sprawach poddaliby się już na starcie, ale nie ona. Walczyła niczym lwica, albo mogę powiedzieć, jak wilczyca.
Violet i Oliver to duet, z którym nie można się nudzić. Zachwyciły mnie nie tylko ich przekomarzania, ale również te emocje, które przekazywali czytelnikom. Ich historia nie należy do łatwych, pełno w niej zawirowań, ale przecież życie nigdy nie jest bajką.
"Angry Goddess" to cudowna, piękna, wzruszająca, momentami urocza i trudna opowieść nie tylko o miłości, pokonywaniu własnych słabość, ale również o przyjaźni i walce z przeciwnościami losu. Jestem zachwycona tą serią. Kocham ją i mam wrażenie, że cząstka mnie, którą jej oddałam, już nigdy do mnie nie powróci. "Gods of Law" skradło moje serce i już na zawsze zajmie w nim szczególnie miejsce.
Za zakupy w sklepie można zapłacić:
lub:
Pekao SA
74 1240 4168 1111 0010 2457 6085
Dariusz Marszałek
ul. Dąbrowskiego 57/4
32-600 Oświęcim
Oferujemy następujące sposoby dostawy:
Wysyłka na terenie naszego kraju
Serdecznie zapraszamy!
Wydawnictwo NieZwykłe
- katexx91
Olivier Sanclair i Violet McMillan powracają.
OdpowiedzPierwszy tom zakończył się rozstaniem bohaterów. On został w Nowym Jorku, a ona musiała wrócić do Los Angeles. Dwa lata później ta dwójka ponownie się spotyka i teraz będą musieli stoczyć ze sobą bój, ponieważ w sprawie, którą prowadzą, oboje stoją po przeciwnych stronach barykady.
Olivier nadal jest najlepszym prawnikiem w Nowym Jorku i nadal nie przegrał żadnej sprawy, dlatego Violet obiecała sobie, że zrobi wszystko, aby stać się pierwszą porażką mężczyzny. Ma prosty plan: skupić się na pracy, wygrać sprawę i jak najszybciej opuścić Nowy Jork.
Jednak ich pierwsze spotkanie utwierdza ich w przekonaniu, że to, co było między nimi dwa lata temu, nie zniknęło.
Jak na to zareaguje Violet? Czy ponownie otworzy przed nim serce?
Jedno jest pewne, Olivier będzie musiał wybrać — po raz kolejny odpuści i pozwoli kobiecie zniknąć, albo zrobić wszystko, co w jego mocy, by zatrzymać ją przy sobie. Problem w tym, że dziewczyna skrywa jeden dość ważny sekret, który może zadecydować o wszystkim.
Bez wątpienia „Angry Goddess” podoba mi się bardziej niż pierwszy tom. Tym razem oprócz romansu biurowego autorka zafundowała nam również ciekawy wątek kryminalny. Jest to sprawa zabójstwa młodej dziewczyny zabitej przez chłopaka z jej szkoły. Chłopak zgłosił się od razu na policję i przyznał do winy. Wszystko wskazuje, że będzie to szybka i łatwa sprawa, ale czy na pewno?
Relacja bohaterów ponownie rozwija się swoim tempem, choć fascynacja i chemia panującą między nimi działają na korzyść szybkości rozwoju relacji. Oboje nadal pamiętają to, co wydarzyło się dwa lata temu i jak to się dla nich skończyło. Mają świadomość, że lada moment historia znów się powtórzy, jednak z drugiej strony oboje pragną zawalczyć o coś więcej. Czy im się to uda, zanim będzie za późno? Tego wam już nie zdradzę.
Nie brakuje zwrotów akcji i niektóre są naprawdę mocne. Akcja książki stopniowo przyspiesza, aby pod koniec po prostu wbić w fotel niczym po wciśnięciu pedału gazu w sportowym samochodzie. To wszystko sprawia, że człowiek nie potrafi oderwać się od książki i nie zrobi tego, dopóki jej nie skończy.
Polecam wam dylogię „Gods Of Law”.